Konkurs "Piękna w Święta i przez cały rok!"

[milieP]

Sylwester to jedna z tych nocy w roku, kiedy każda kobieta niezależnie od wieku czy profesji chce błyszczeć. Swoje przygotowania traktuję kompleksowo i zaczynam na kilka dni przed Sylwestrem. Przechodzę na lekkostrawną dietę, żeby zniwelować skutki szaleństw przy świątecznym stole i codziennie ćwiczę, żeby podołać szaleństwom na parkiecie ;) Sumiennie używam kremów i peelingów do pięt usuwających zgrubiały naskórek, i preparatów zapewniających zdrowe paznokcie.
Jeśli chodzi o ciało, stawiam na naturalną pielęgnację. W ostatni dzień roku funduję sobie odprężającą kąpiel z kilkoma kroplami olejku eterycznego. Następnie poddaję się domowemu zabiegowi hammam, który polega na delikatnym peelingu enzymatycznym mydłem z czarnych oliwek, usunięciu martwego naskórka specjalną rękawicą, i nałożeniu na ciało naturalnego oleju - ja stawiam na olej kokosowy, bo uwielbiam, gdy otula mnie jego cudowny zapach. W międzyczasie na włosy nakładam maskę drożdżową, którą zmywam delikatnym szamponem bez SLS, nie zapominając dodać do ostatniego płukania octu jabłkowego, tak, by włosięta były błyszczące i sypkie.
Po moim małym rytuale spa czuję się jak w siódmym niebie! Nie zapominam również o twarzy - używam na niej delikatnego peelingu enzymatycznego z serii Pharmaceris A (i uwierzcie mi, to prawda, a nie próba zdobycia sympatii sponsora;) ), następnie sporządzam naturalną maseczkę z glinki ghassoul, która cudownie ściąga pory i ożywia skórę, a potem wklepuję krem pod oczy i krem nawilżający do cery wrażliwej. Tak przygotowana mogę rozpocząć Akcję Sylwester :-)
Zaczynam od zajęcia się paznokciami u nóg i rąk - błyszczący czarny lakier, a na to shimmer ze złotymi drobinkami jest jak znalazł w tą jedną, jedyną noc. Potem przechodzę do ubierania się. Przed założeniem sylwestrowej kreacji w ciało wklepuję odrobinę perfumowanego balsamu ukochanej firmy, żeby ulubiony zapach towarzyszył mi długie godziny i stosuję antyperspirant w podobnej nucie zapachowej. Jeśli chodzi o włosy, stawiam na naturalny look. Lekko wilgotne traktuję u nasady odrobiną pianki i modeluję za pomocą suszarki i okrągłej szczotki, tak by były puszyste i wywinięte na końcach. Za to z makijażem mogę sobie poszaleć :) Skóra po uprzednich zabiegach jest gładziutka, bez suchych skórek i przygotowana na zastosowanie bazy pod podkład, samego podkładu i korektora. Jeśli chodzi o oczy, w tym roku stawiam na delikatny smoky eyes z brokatową kreską i - jedyny raz w roku! - sztuczne rzęsy. Potem róż, brązer, usta w klasycznej czerwieni i jestem gotowa! Trickiem którego używam jest zastosowanie jasnego cienia nie tylko pod łuk brwiowy, ale też nad kośćmi policzkowymi i tak zwany łuk kupidyna nad ustami. Twarz staje się wtedy ładnie rozświetlona i wymodelowana. By zwiększyć ten efekt subtelnego błysku dekolt smaruję delikatnym olejkiem rozświetlającym ze złotymi drobinkami.
Koniec wieńczy dzieło: kilka pryśnięć ulubionych perfum i jestem gotowa, by zostać królową parkietu! Co prawda za kilka godzin włosy trochę opadną, a nienaganny makijaż podda się prawom imprezy, ale kto by się tym przejmował. Ostatecznie najważniejsza jest dobra zabawa w dobrym towarzystwie! I tego życzę wszystkim! :)

[Aduszka]

Sylwestrowa noc jest wyjątkowa, i jak bardzo nie byłybyśmy zabiegane na co dzień, aby przygotować się do tego wyjątkowego święta, musimy poświęcić sobie nieco czasu i uwagi. Ja zaczynam już trzy - cztery tygodnie wcześniej, aby dać swojemu ciału, skórze i włosom odżyć i nabrać blasku. Przede wszystkim zaczynam od olejowego oczyszczania twarzy, na które zwykle nie mam czasu. Każdego wieczora mieszam olejki (np. rycynowy z migdałowym czy z pestek moreli, wszystko zależy od typu cery) i zmywam nimi makijaż z pomocą nasączonej gorącą wodą ściereczki. Powtarzam czynność kilkakrotnie aż mam pewność, że pory są dobrze oczyszczone, po czym zamykam je zimnym okładem. Po paru dniach takiego demakijażu skóra pozbywa się toksyn, często "wyrzucając" to co złe pod postacią wyprysków. Podobny kryzys trwa ok 6 dni, ale później cera nabiera blasku! Jest oczyszczona, świeża. Jeżeli metodę olejowego oczyszczania twarzy będziemy stosować konsekwentnie aż do sylwestra możemy być pewne, że w tę wyjątkową noc cera będzie promienna i nie pojawią się żadne "niespodzianki". Po takim oczyszczeniu polecam na noc krem pilingujący Pharmaceris, a dwa dni przed Sylwestrem peeling zwężający pory Pharmaceris Puri-Sebopeel. Teraz twarz jest gotowa na nałożenie makijażu :) Mój ulubiony na tę okazję to wieczorowy smoky eyes :) No i nie można zapomnieć o podkreśleniu brwi, które wyostrzają nasze spojrzenie, oraz wymodelowaniu konturów twarzy przy użyciu bronzera.

Ogromnie ważne są także nasze włosy. Kilka tygodni wcześniej również zaczynam je olejować (polecam olej kokosowy nierafinowany!), aby były nawilżone. Jeśli jednak potrzebujecie szybkiego efektu, polecam Wam wszystkim fantastyczny trick - laminowanie włosów, dzięki któremu dostarczycie swoim kosmykom maksymalnej ilości protein, po czym będą wyglądały niesamowicie zdrowo, gładko i błyszcząco :) Wystarczy wymieszać łyżkę zwykłej żelatyny spożywczej w trzech łyżkach bardzo ciepłej wody (ilość jest zależna od długości włosów) i po ostygnięciu nałożyć mieszankę na mokre, umyte włosy. Potem można owinąć włosy folią i ręcznikiem i spłukać po 45 minutach, lub od razu wysuszyć suszarką (ważna jest duża dawka ciepła, żeby żelatyna odpowiednio zadziałała, dlatego metoda z suszarką jest bardziej skuteczna). Po umyciu włosów efekt jest natychmiastowy! Kosmyki nabierają objętości i pięknie lśnią. Ja zmierzam po takim zabiegu jedynie ułożyć je w delikatne fale, gdyż po takiej dawce protein będą wyglądać fantastycznie bez żadnego fantazyjnego upięcia :)
Teraz tylko ulubiona sukienka, ukochane perfumy (gucci envy me) i można ruszać na podbój świata.
Aha, przed ostatecznymi przygotowaniami polecam ciepłą kąpiel z dodatkiem olejków ( nawet zwykłej oliwy z oliwek), która wprawi Was w świetny nastrój i spowoduje, że skóra na całym ciele będzie gładka i aksamitna ;)
Pięknej zabawy!

[dabek1234]

Moja skóra,chociaż sucha,kocha "topić"się w luksusach. Rano jak i wieczorem myję twarz peelingującym żelem,on jest super przyjacielem. A następny w pielęgnacji krok,to przemyć twarz tonikiem co dziennie a nie raz na ""ruski"rok:) Potem smaruję twarz (rano) kremem matującym,bo moja skóra jest "elementem" dość świecącym...:) No a na wieczór tradycyjnie krem,tylko regeneracyjny na noc,by mą skórę zregenerował i ją trochę "podreperował". Rano i wieczorem smaruję swe ciało balsamem. Kremy,mleczka i peelingi to są super witaminki!:)
Moje włosy zniszczone muszą wyglądać na zupełnie zdrowe. Dlatego nakładam na nie grubą warstwę maski do włosów,odżywek i innych "upiękniaczy" by zachwycać gości swym pięknem w tę cudowną noc. Lubię zmieniać, kombinować,chcę swe włosy odczarować,by wyglądały zdrowo,lśniąco, dla facetów też kusząco:) Te kosmetyki dają szansę mi ,bym zobaczyła jak moja czupryna cudnie lśni! :)P

[yolanda007]

Co roku ten sam scenariusz się powtarza.
„Bo taka noc tylko raz w roku się zdarza!”
I zaczyna się panika, że w szafie tak pusto,
I coś nam nie pasuje, gdy spoglądamy w lustro.
Stan cery pogarsza się, jakby na złość,
Do Sylwestra kilka dni, a my już mamy dość.
Widzimy plakaty i zdjęcia pięknych modelek,
A partner zwraca się do nas per „serdelek”…
Jak zatem sprawić,
by w tym okresie wyglądać zniewalająco?
Po prostu dbać o siebie na bieżąco !
Nie zajadać smutków czekoladą i lodami,
I nie obciążać cery nieskutecznymi kosmetykami.
Kupować rzadziej, lecz dobre i klasyczne ubrania,
Które nie rozpadną się po kilku praniach.
Wówczas z kreacją problemów nie będzie,
A klasyką i jakością olśniewa się wszędzie.
Zawsze podkreślam, by nie wpadać w tą pułapkę -
My kobiety często na zmiany mamy chrapkę.
Jednak to nie jest czas na drastyczne zmiany,
I trzeba odpuścić sobie chęć odmiany.
Zainwestować należy w dobrą pielęgnację,
A nie na szałową i oryginalną koloryzację.
Lubię też w solarium ozłocić skórę,
Lecz na kilka minut – dbam o jej strukturę.
I nie robię tego na dzień przed balem,
By spieczonej twarzy nie maskować z żalem.
Przed imprezą nie wykonuję makijażu mocnego
Natomiast używam mojego patentu sprawdzonego :
Stawiam na podkreślenie urody i niewielkie ilości,
I nie zapominam oczywiście o staranności.
Włosy delikatnie prostuję i olejkiem wygładzam
W ich swobodzie niczym im nie przeszkadzam.
Przed imprezą chętnie rozświetlenie stosuję,
Więc balsam z drobinkami w skórę wmasuję.
Uważam, że skóra jest naszą cenną oprawą,
A strojenie ciała jest doskonałą zabawą.
Zasługuje na to, co dobre i cenne,
Dlatego wybieram kosmetyki promienne.
Na koniec spryskam ciało ulubionymi perfumami,
Lecz takimi odświętnymi, z korzennymi nutami.
Choć przed wyjściem walczę z nieuniknionym pośpiechem,
Nigdy nie zapomnę, by wyjść z domu z uśmiechem.

[natalia2004]

Moje sposoby na piękno w wiekszosci wiążą się z naturą i przygotowywanymi w domowym zaciszu kosmetykami.Przed taka imprezą jak Sylwester obowiązkowo na noc nakładam na włosy naturalny olej (np słonecznikowy, kokosowy), rano - maskę (świetnie działa proteinowa- z jogurtu lub smietany, zółtka jajka i mąki ziemniaczanej), a po umyciu włosów delikatnym szamponem spłukanie ich płukanka z siemienia lnianego, ktore rewelacyjnie nabłyszcza i zmiekcza włosy. Tak przygotowane mozna fantazyjnie spiąć czy ułozyc w loki:) Na twarz i powieki kłade maseczkę z ogórka (rozjasnia i odświeża), wchodze do kapięli do której wlewam olejek, troche mleka i miodu, wykonuje peeling z kawy i cukru. Dzien przed sylwestrem dokonuję tez depilacji pastą cukrową. Noc przed sylwestrem warto tez poswiecić pielęgnacji dłoni i stop - zanurzam je w ciepłej oliwce, po wysuszeniu smauje tlustym kremem i spie w rekawiczkach i skarpetkach. Dzień po, bedę gotowa do malowania paznokci:) Wszystkie te naturalne sposoby to swietna baza, podstawa do etapu drogeryjnego, gdzie w ruch pójda sklepowe kosmetyki do makijazu czy rozświetlajace balsamy z brokatem:)

[Gość Wolusia]

1. Duży dekolt, który przykuwa uwagę wszystkich
2. Fryzura- nieład artystyczny
3. Zniewalające spojrzenie
4. Szpilki i kabaretki na nogach
5. Krótka sukieneczka maskująca boczki
6 Usta pociągnięte błyszczykiem- symbol namiętności i uwodzenia

[szarawiesia]

Zdradzę Wam mój patent na piękno:) W domowym zaciszu … czaruję!
Mówię CZARY MARY i ginę w łazience pełnej gorącej pary,
potem ABRAKADABRA i na twarz nakładam odżywczą maskę z drobinkami srebra,
magiczne słowa SIM SALA BIM i balsam z witaminami zabawia się moimi włosami,
różdżką gest wykonam - NIECH STANIE SIĘ TERAZ w blasku pachnącej świecy czas odprężający relaks…
DEUS MEUS KOSMATEUS to zaklęcie niezwykłe - piękną suknią podkreślam swe kształty smukłe,
Piękna skóra, zdrowe włosy, radość duszy – to pewność na max - mogę iść na bal... I MORELE BAX!

[jenifer]

Ja uważam, że każda z nas olśniewa,olśniewa każdy dzień i noc, a zwłaszcza sylwestrową noc sobą- swoją osobowością, niepowtarzalna urodą (no chyba że ma siostrę bliźniaczkę, ale wtedy można olśniewać podwójnie:) ).Tak jak w pięknym wierszu:"..nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy..." tak nie ma kobiety która nie olśniewa.Każda z Nas ma to COŚŚŚŚŚ!!! Trzeba tylko uwierzyć w siebie.A słodkie komplementy z ust Ukochanego to tylko dodatkowe paliwo by lśnić mocniej i mocniej. Co robię by olśniewać w sylwestrowa noc? Przede wszystkim nikogo nie udaję, nie przebieram się-jestem sobą. Kocham sukienki, szyte z koła, rozkloszowane maksymalnie, KOCHAM niebotyczne szpile i świecącą biżuterię, KOCHAM rozpuszczone, zadbane,pofalowane mocno, odbijające światło włosy, Kocham brokat!!!! O tak tutaj jestem jak sroka- dlatego w te noc stawiam na brokat:). Kocham szampana i taniec do rana, Kocham się śmiać, Kocham życie. Staram się żeby zawsze było tak magiczne jak w sylwestra, kiedy słychać o północy zegarów bicie!!!!

[stazyz]

Hmmm...:) Ja jestem piękna przez cały rok - to ja skromnisia hihihi. Kiedyś ktoś powiedział, że każdy dzień jest wyjątkowy... i ja się do tego stosuję:) Przez cały rok prowadzę zdrowy styl życia czyli... Ruch; nordic walking, wspinaczki górskie, rower, spacery. Zdrowe odżywianie; dużo wody mineralnej, warzywka i owoce, chlebek własnego wypieku - wieloziarnisty, nabiał, odrobina mięska i lampka winka. Posiłki zawsze niewielkie, zawsze spożywane w spokoju i w gronie najbliższych- czas na ich celebrowanie:) Pozytywne nastawienie, nigdy nie narzekam, cieszę się wszystkim jak dziecko i zawsze jestem uśmiechnięta. Mam cudowną kochającą się Rodzinkę, spędzamy razem każdą chwilkę... po co mi więcej?
Raz w roku wykonuję kontrolne badania profilaktyczne.
A na święta i sylwestra dodatkowo by podkreślić moje atuty urody hihihi oprócz tych zwyczajowych całorocznych kąpieli, peelingów i mazideł całe ciało opalam chusteczkami brązującymi, ale delikatnie, tak by ledwie musnąć je słońcem... robię nieład na moich króciutkich włoskach, wciągam sukienkę z dekoltem, bo takie lubię, pomimo że nie mam co pokazywać:) na nóżki szpileczki, na powieki dwie kreseczki, pogrubię i wydłużę rzęsy, na usta błyszczyk, ciało otulę zapachem iii radośnie ruszam do tańca, do białego rana:)

[anula81]

Witam
więc tak na włosy nakładam maseczkę już dzień wcześniej z ;
2 łyzki nafty kosmetycznej
2 łyzki olejku rycynowego
1 łyżka masło shea
1 żółtko
Całość podgrzewam nad parą i nakładam na włosy na 30 min.
Zyskują połysk i jedwabistą gładkość , dobrze się układają ,są nawilżone .
A twarz to obowiązkowo kostki lodu ,masuję nimi skórę , to takie last minet .

[AnetkaG]

Czy odkrywcą jestem - nie wiem, specjalistką innowacji..?
Ale jedno wiem na pewno, że nie może mieć tu racji..
Ten kto powie, by przed wyjściem szminki nie nakładać,
Tej czerwonej - ulubionej, co cuda te sprawia..
Że te wszystkie oczy panów, których - wiem na pewno!
Czerwień ust mych tak zachwyca,wiem, że trafiam w sedno!
By zniewalać i olśniewać swoim blaskiem wszystkich,
buteleczka boskich perfum jest mi bardzo bliska.
Ona sprawia, że kobietą staję się tak piękną,
wiem, że wtedy "mogę wszystko" - ja wiem to na pewno!
Tylko wtedy każde wyjście jest uzasadnione,
gdy warunki takie oto stają się spełnione.
Wtedy też impreza każda na pewno się uda,
no i powiem Wam po cichu - nie, to nie są cuda!

[czarnaewelinka]

Moja osobista- sprawdzona 14-dniowa ( czy jak ktoś woli 2 tygodniowa kuracja sylwestrowa!:

14 dzień przed…
O tym, że ruch i dieta mają wpływ na wygląd naszego ciała wiadomo każdemu z nas. Więc warto przez kolejne dwa tygodnie unikać słonych potraw, fast foodów.
Jedz zatem pięć małych posiłków dziennie i pij dużo- wody mineralnej niegazowanej, herbaty – zielonej, czerwonej albo owocowej. Jeśli chodzi o ruch, codziennie spaceruj. Warto też wybrać się na basen.

13 dzień przed…
W gabinecie kosmetycznym zacznij od oczyszczania i złuszczenia naskórka. Następnie proponuję zabieg nawilżający lub regenerujący.

12 dzień przed…
Jeśli nie możesz pozwolić sobie na zabiegi złuszczające u specjalisty, zastosuj peeling w domu. Nie zapomnij też o peelingu całego ciała. Dzięki niemu składniki z balsamu szybciej się wchłoną.

11 dzień przed…
Przed snem nałóż na twarz maskę dobraną odpowiednio do rodzaju skóry. Maseczki stosuj 2 – 3 razy w tygodniu. Na koniec nałóż odpowiedni krem.

10 dzień przed…
Zadbaj o dłonie. Możesz skorzystać z propozycji gabinetu kosmetycznego. Jeśli zdecydujesz się na domową pielęgnację, zrób najpierw peeling, potem nałóż grubą warstwę kremu, owiń dłonie folią i ciepłym ręcznikiem.
Codziennie przed snem nakładaj na dłonie preparat odżywczy albo regenerujący .
I nie wychodź z domu bez rękawiczek!

9 dzień przed…
Czas na włosy ! Jeśli twoje włosy nie są w najlepszym stanie, po każdym myciu nakładaj odżywki. Co trzeci dzień wmasuj w nie jedwab. Dla poprawienia kondycji włosów warto wzbogacić jadłospis o orzechy, ryby morskie i oleje.

8 dzień przed…
Tydzień przed wielkim wyjściem pomyśl o zabiegu zagęszczania i przedłużania rzęs, a na pewno zrób hennę. Wyreguluj brwi. Ten magiczny zabieg potrafi zmienić wygląd twarzy. Możesz go zrobić samodzielnie lub u kosmetyczki.

7 dzień przed…
Codziennie po nałożeniu kremu na noc, rób intensywny masaż twarzy. Pamiętaj też, żeby ciało smarować balsamem dwa razy dziennie – wówczas uzyskasz lepszy efekt nawilżenia. Każdą kąpiel zakończ krótkim natryskiem z chłodnej wody.

6 dzień przed…
Czas na kolejny peeling twarzy i całego ciała. Tym razem zrób też peeling ust. Wymieszaj miód z cukrem i łyżeczką zmielonej kawy, nałóż na usta i masuj przez kilka minut. Pamiętaj też o pielęgnacji dłoni. Jeśli paznokcie się łamią albo rozdwajają, nakładaj na nie specjalną odżywkę albo przez kolejne dni mocz w ciepłej oliwie z oliwek z dodatkiem kilku kropel soku z cytryny.

5 dzień przed…
To najwyższy czas, żeby zrobić depilację w salonie albo wykonać ją samodzielnie w domu. Możesz użyć depilatora albo wosku. Jeśli pojawią się zaczerwienienia, do Sylwestra jest wystarczająco dużo czasu, żeby zniknęły, a podrażniona skóra zdąży się zregenerować.

4 dzień przed…
Jeśli nie ma przeciwskazań zdrowotnych, możesz skorzystać z sauny.

3 dzień przed…
Wykonaj pedicure i manicure, najlepiej w salonie, gdzie zajmie się tobą profesjonalistka.

2 dzień przed…
Jeśli jeszcze nie jesteś zadowolona ze swojego wyglądu, warto dokonać ostatecznych zmian.

1 dzień przed…
Nie zapomnij, by się wyspać. Przed Sylwestrem powinnaś być wypoczęta i zrelaksowana. Zrezygnuj z eksperymentów z nowymi kosmetykami, bo mogą spowodować podrażnienie skóry.

W dniu balu…
Nie przejadaj się i pij dużo wody. Jeśli masz kreację mini, warto użyć rajstop w spray’u – dzięki nim nogi będą wyglądały na opalone.

Doskonały przepis na olśniewający i zniewalający wygląd podczas Sylwestrowej nocy!!

[kasia1k1]

Mam tylko jeden jedyny sposób aby wyglądać zniewalająco w Sylwestra... dbać o siebie przez cały rok. Nie uznaję żadnych masek cud, które działają jedynie przez kilka godzin, a pozniej mozna straszyc dalej ;) Kto dba o siebie systematycznie, w Nowy Rok nie robi nic specjalnego ze sobą, może jedynie poza zwiększonym użyciem brokatu :) Ruch, zdrowe odżywianie, błogi sen, optymizm, nawilżanie całego ciała i całego organizmu, unikanie słońca, używek... to wszystko procentuje i powoduje że wyglądamy olśniewająco, młodo i zdrowo.

[Enigma20]

… i kiedyś nareszcie nadchodzi taki dzień, taki moment moment, że marzymy o tym, by Nowy Rok rozpoczął się w końcu szczęśliwie …. i uczucie te - jak serce i rozum nas nie opuszcza, pragnie potężnieć i pozostać na zawsze … więc usiadłam i się rozmarzyłam … i widzę siebie i mężczyznę życia obok – tak długo na siebie czekaliśmy by wreszcie być razem … wokół Nas mnóstwo fajnych, roześmianych oraz życzliwych sobie ludzi, którzy chcą się bawić …. Nie mam jakiś wygórowanych marzeń …. Pragnę tylko, aby każdy nowy, kolejny dzień nowego roku 2014, był niesamowity i wyjątkowy, wypełniony w sposób, aby każdą chwilę wspominać radośnie … czerpać energię z chwil, które tak szybko nam umykają a pozostają tylko w naszych umysłach; energię z uśmiechu innych, ze wspólnej zabawy … odkurzyć w sobie siłę, entuzjazm oraz chwile namiętności … rozpocząć Życie w 2014 zupełnie na nowo – najpiękniej jak się umiem, po swojemu. Odkrywać nowe sfery życia, odnajdywać proste ścieżki, cieszyć się jak tylko mogę…. mój idealny Sylwester 2013/2014 rozpoczynam relaksacyjno - szampańsko …. Dzień przed - zjazdy na nartach i miłe spotkania ze znajomymi. Sauna, zabiegi na twarz i ciało mile widziane, masaż relaksacyjny ohh... tak masaż. Oprawa muzyczna wokół - nieodzowna nienaganny makijaż, kreacja … i ta chwila wreszcie nadchodzi … choć raz w roku, zapragnąć luksusu … to nic zdrożnego, ktoś kiedyś powiedział … delektuję się tą chwilą, bo wiem, że atmosfera, jedyny niepowtarzalny wieczór oraz kulinarny pokaz, to coś, co na Nas już czeka … dziś nie ma limitów, przekraczamy bramę, która zamyka pewien czas, pewien okres … być może rajd nocny z pochodniami byłby wspaniały, trzymając lampkę szampana ehhh...

[Magdalena50]

Kompletnie nie rozumiem o co tyle hałasu. Dla mnie Sylwester to noc, jak każda inna. Każdy dzień jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, dlatego piękno jest dla mnie ważne każdego dnia. To nie sztuka wyszykować się na jedną noc, sztuką jest bycie pięknym każdego dnia. Moje sposoby?
No dobrze mogę uchylić rąbka tajemnicy...

Po pierwsze - dobre samopoczucie,
Po drugie - stylu wyczucie,
Po trzecie - same zwiewne sukienki w lecie,
Po czwarte - makijaż wykonany należycie,
Po piąte - wygodne buciki,
Po szóste - dużo muzyki,
Po siódme - efektywne spanie,
Po ósme - aktywne czasu spędzanie,
Po dziewiąte - odpowiednich kosmetyków stosowanie,
Po dziesiąte - śniadań spożywanie.

Przestrzeganie tego dekalogu w życiu codziennym sprawia, że przygotowania do sylwestrowej nocy ograniczają się do wyboru sukienki i fryzury... A to wcale nie zajmuje tak dużo czasu... ;-)

[vesp007er]

Ma cera pełna blasku i świeżości,
Przez cały sylwester nie straci swej jasności.
Chętnie zdradzę wam moje sposoby,
Na rozświetlenie skóry w ciągu całej doby.
Sprawą najważniejszą jest nawilżenie,
A gdy brakuje czasu, po prostu złuszczenie.
Ulubiony peeling samopoczucie poprawia,
Dodatkowo mą cerę niedoskonałości pozbawia.
Kącikom oczu dodaję rozświetlenia,
Zapewnia to efekt świeżego spojrzenia.
Patent który najczęściej stosuję-
Na linię wodną białą kredkę aplikuję!
Udanej zabawy Sylwestrowej!

[Ivona910]

To łatwe :)
Po pierwsze kreacja musi być dopasowana do NAS, bo to bez sensu jeśli czujemy się niekomfortowo lub wyglądamy źle, dlatego, że coś ciśnie, coś odstaje, coś trzeba ciągle poprawiać lub zasłaniać.
Po drugie musimy sobie powiedzieć, ze wszystkie kompleksy, ważne sprawy i zmartwienia zostawiamy na później... zajmiemy się tym, ale nie na imprezie.
Po trzecie - zero porównywania i zazdrości. Jeśli ktoś świetnie wygląda mówimy mu to zamiast zgrzytać zębami, bo szczery uśmiech i miły wyraz twarzy to najlepszy makijaż :D
Te trzy rzeczy wbijmy sobie do główek przed imprezą i starczy tych przygotowań :D

[lazyxlady]

Sylwester to jedyny,niepowtarzalny wieczór,gdy wszyscy chcą wyglądać idealnie. Kobiety pragną pokazać się w niebywałej kreacji, być przyzdobione biżuterią oraz mieć na sobie trendy makijaż. Z kolei mężczyźni chcą ukryć swoje najedzone brzuszki pod dobrze skrojoną koszulą i marynarką. Po kilku godzinach upojnej zabawy żadna z płci nie dba o to jak wygląda i się zachowuje (niestety jestem szczera:D). Wszyscy zaczynają pić z jednej butelki szampana, pot spływa z czoła a makijaż rozprzestrzenienia i przypomina niesforne pociągnięcia pędzlem Pabla Picassa.
Lecz za nim to nastąpi to trzeba wyglądać świeżo i promiennie. A oto moje triki:
1) peeling kawowy (odrobina fusów z kawy, oliwa z oliwek oraz żel pod prysznic) idealnie złuszcza martwy naskórek i sprawia,że skóra jest napięta; wówczas jest gotowa na zaaplikowanie głęboko nawilżającego mleczka
2) peeling ust szczoteczką do zębów
3) wmasowanie miodu w spierzchnięte usta, by później móc je ładnie podkreślić pomadką i nie martwić się o pęknięcia, bądź nawet krwawienia
4) kompresy ze schłodzonych torebek czarnej herbaty pod oczy; podczas świąt chcemy wykorzystać czas w pełni i spędzić go z najbliższymi dlatego mało śpimy a to odbija się na wygląd naszych oczu
5) drożdżowa maseczka na oczyszczenie skóry z sebum
6) płukanka do włosów z soku cytryny; włosy są mniej podatne na przetłuszczanie i szybkie oklapnięcie
7) picie duuuuużej ilości czerwonej herbaty, która oczyszcza z toksyn i przyspiesza spalania nagromadzonych niedawno tłuszczy
8) przecieranie twarzy skórkami ogórka, co by nie mieć wszelakich przebarwień
Po tych domowych, sprawdzonych sposobach biorę chłodny, szybki prysznic, wklepuję w ciało jedwab, matuję twarz podkładem i pudrem, lekko przypruszając różem policzki, stawiam na smoky eyes oraz naturalne usta podkreślone morelowym błyszczykiem, włosy spinam w niesforny nieład, zakładam złotą sukienkę i długie kolczyki.. i jestem gotowa do szampańskiej zabawy. W tym roku Sylwestra spędzę na porodówce, ale zabiegi w domowym zaciszu łazienki przed ''wszystkim'' mnie nie ominą :)

[Gość kasiarembisz]

Przede wszystkim biorę chłodny prysznic , robię peeling. póżniej nakładam balsam z drobinkami rozświetlającymi. Wcześniej na oczy, pod oczy kładę ogórka schłodzonego w lodówce. Robię makijaż także rozświetlający. Na włosy także coś coś błyszczącego. Wystarczy mała czarna albo jakakolwiek mała , szpile i efekt murowany. To na specjalne okazje. A na co dzień ? Dużo piję ,wklepuję odpowiednie kremy, jak mogę to wysypiam się. Jak nie, zimne " coś " nakładam na oczy i chłodny prysznic też pobudza mnie a jednocześnie sprawia,że skóra jest ładnie zaróżowiona i lekko napięta.

[Gość domciax88]

Noc sylwestrowa zdarza się tylko raz w roku . Każda kobieta młoda czy w średnim wieku chce wyglądać wyjątkowo , czarująco... Chce zrobić wrażenie na swoim partnerze czy wyglądać najlepiej ze swoich przyjaciółek . Aby tak też sie stało trzeba sie trochę wysilic . Podstawą dobrego wyglądu jest zadbana i wypoczęta cera , ale trzeba też pomoc naturalnemu pięknu . Wiadomo że każda z nas robi przed taką imprezą perfekcyjny makijaż . Ja zaczynam makijaż od nałożenia bazy, następnie podkład i przystępuje do malowania oczu, używam eye linera , cienia do powiek ( który fituje z kreacją ;) ) a na koniec tusz do rzęs. Jeżeli zdazylo by sie jednak że dzień przed tą wyjątkwą, jedyną nocą w roku na twarzy pojawiły by sie jakieś niedoskonałości , do zamaskowania ich użyłabym zieloneego korektora do twarzy. Jeżeli drogie panie nie poaiadacie takiego możecie bez problemu , śmiało użyć zielonego cieniu do powiek . Jeżeli chodzi o makijaż to tyle z mojej strony . Oczywi ste jest że częścią dobrego wyglądu jest takze strój . Każda z nas martwi sie aby na imprezie jedna zw znajomych nie pojawiła sie w tej samej sukience co my. Dzieje sie tak najczęściej wtedy kiedy kupujemy kreacje w sieciowkach. Ja nie mam tego problemu , kilka miesięcy przed imprezą przeglądam blogi modowe, zdjęcia z pokazów mody oraz stosy gazet modowych. Sukienka która wpadnie mi w oko , jest uszyta przez krawcowa ;) jeżeli chodzi o cenę , nie jest ona wygórowana , jest podobna do cen sukienek z sieciowek , czasem nawet niższa.... . Dzięki takiemu rozwiązaniu zakładam sukienke taką jaka sobie wymarzylam , i mam pewność że będę jedyną w swoim rodzaju .

[Gość Ilonaa1]

Przede wszystkim kąpiel odpręży i pozwoli na pozytywne myślenie, że "będę wyglądać pięknie". Relaksujący balsam do ciała, maseczka dzień wcześniej na twarz i włosy. Potem to już tylko delikatne suszenie włosów - moje się delikatnie kręcą więc - pianka i naturalny skręt widać ewentualnie delikatne zapięcie włosów. Make up musi byc naturalny, delikatny. Pomadka delikatny róż, sukienka ciemna i wygląda się całkiem sympatycznie...

[Gość aniano]

W Sylwestrowa noc magiczną
Każda chce być damą śliczną,
Każda tricki poznać pragnie
Jak wyglądać pięknie, zgrabnie.
Rada prosta, moje Panie
Jedzcie owies na śniadanie,
Pijcie wodę, z warzyw soki,
Na siłownię kierujcie swe kroki.
I nim miną trzy miesiące
W każdej z was zaświeci słońce.
Cera gładka- porcelana
Rzuci mężczyzn na kolana.
Szczupłe biodra, talia osy,
a do tego piękne włosy.
Teraz zdradzę sekret wielki,
Znają go tylko modelki,
Jak w godzinę, może dwie
Przeobrazić w damę się.
Trzeba twarz oczyścić scrubem,
By zniewolić jej powabem,
Krem z cytryną wklepać czule,
Nie przejmować się w ogóle.
Potem puder jak z aksamitu,
Co utrzyma się do świtu,
Nałożony równo, szczerze,
Zawrze ze skórą przymierze.
Szminka, liner, cień do powiek
I właściwie już gotowe!
Muśnij dekolt pyłem złota
I niech przyjdzie Ci ochota
uśmiech rozdać wszystkim w koło,
Aby bawić się wesoło.
Piękna suknie wieczorowa
I na bal jesteś gotowa.
Niech muzyka gra do rana
tańcz i bądź wciąż podziwiana!

[Gość Martita89]

Sylwestrowa noc przed nami
smarujmy się mocno fluidami

By dobrze warstwa maskowała
krosty, wgłębienia pozakrywała
szpachelką nałóż, pacą wyrównaj
ze zdjęciem starym siebie porównaj

Patrzysz wnet w lustro znów ze zdziwieniem
szukając skazy z zaniepokojeniem

Już sfrustrowana nogami tupiesz
leci Ci z głowy , garściami łupież
pełno kopczyków śnieżnego kreta
nie mieć łupieżu - to jest zaleta!

Bo co to będzie ,gdy łupieżem zaśmiecisz wszędzie ?!

A teraz na poważnie ,podzielę się z Wami
własnymi sposobami

Już w panice się szykuje ,
całe ciało depiluję ,
i bosko się poczuję!

O włosach również nie zapominam
pazurami czym prędzej rozrywam

prostownica już gotowa
jednak mina nieco zdziwiona

Wolę jednak włosy kręcone
więc lokówką już sparzone

Wciąż jestem nie zadowolona
więc mąż wina dla odwagi poda

Teraz perfumami się obleje
i sama do siebie zaśmieje
Suknie na ciało naciągam
myślę - BOSKO wyglądam!

Hmm.. Jednak coś mi nadal nie pasuje
Jeszcze twarz makijażem wysmaruję!

Aby żadna krosta nie zaskoczyła mnie
fluidem w mig wytapetuję się
następnie bronzerem poliki wycieniuje
i oczy kreskami dopracuję

Przecież rzęsy piękne muszę mieć
więc pędzelkiem delikatnie czesze je

Jeszcze tylko brwi wyskubie
i ulubionym tuszem je przybrudzę

W końcu jestem zadowolona
twarz Męża rozpromieniona .

[93mloda93]

Na moją skórę najbardziej działają naturalne składniki. Dlatego, aby przygotować się na Sylwestrową Noc skupię się na pielęgnacji skóry domowymi sposobami. Przede wszystkim najpierw dokładne oczyszczanie twarzy, a następnie maseczka z ubitego kurzego białka, która powoduje, że skóra po zmyciu maseczki jest delikatna, matowa i wyrównana, a niedoskonałości wydają się mniej widoczne. Żółtko również można wykorzystać do nawilżenia buzi po maseczce lub (jeśli włosy nie były jeszcze myte) na włosy. Ten prosty zabieg powoduje, że moja skóra jest gotowa na makijaż. Teraz tylko krem, a potem podkład, puder, kreski, tusz i cienie, a ja wyglądam jak z okładki magazynu :)

[Gość magdalenamaj]

moje triki i sposoby? wiaodmo, jest ich wiele:peeling płatkami, maseczka z miodu i mleka. pedicure, manicure. balsamowanie ciała, dodanie odrobiny balsamu bronzującego, starannie wykonany makijaż. ale czy nie najważniejsze by w tym dniu mieć bliskie osoby przy sobie? przy których sami promieniejemy i to nam dodaje naturalnego uroku. Nie potrzebne są żadne sztuczne ulepszacze :) wystarczy osoba, która sprawi że pojawi się na twarzy uśmiech