Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Piękna w Święta i przez cały rok!"


Rekomendowane odpowiedzi

Każda kobieta marzy o tym, żeby wyglądać pięknie i olśniewająco, zwłaszcza w tak wyjątkowym czasie, jak święta i sylwester. Odrobina fantazji i każda z nas z kopciuszka może się zmienić w królową piękności.

Zapraszamy do udziału w naszym konkursie, w którym należy opisać swoje przygotowania do nocy sylwestrowej. Wystarczy, że napiszesz, jakie masz triki i sposoby, aby wyglądać zniewalająco w ten jedyny w swoim rodzaju wieczór.

Do wygrania atrakcyjne nagrody. Autorki trzech najlepszych opisów zdobędą zestawy kosmetyków, w skład których wchodzą:
antybakteryjny żel do mycia ciała Pharmaceris Body-Sebostatic, oczyszczający dermo-peeling do twarzy zwężający pory Pharmaceris Puri-Sebopeel oraz bakteriostatyczny płyn do twarzy, dekoltu i pleców (2% kwasu migdałowego) Pharmaceris Sebo-Almond-Claris.

Dodatkowo 10 uczestniczek konkursu otrzyma nagrody pocieszenia – bakteriostatyczny płyn do twarzy, dekoltu i pleców (2% kwasu migdałowego) Pharmaceris Sebo-Almond-Claris.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/kosmetykie.png

Konkurs został przedłużony do 31 stycznia. Jeśli uczestnik nie zgadza się z nowo ustalonym terminem konkursu, może odstąpić od udziału w nim.

Regulamin konkursu

Odnośnik do komentarza

Okoliczności rodzinne sprawiły, że tego Sylwestra spędzę w domu. Nie oznacza to jednak, że nie zależy mi na ładnym wyglądzie tego dnia ;) Wręcz przeciwnie, dołożę wszelkich starań, by wyglądać zniewalająco i zachwycić wszystkich bliskich. Od czego zacznę swoje przygotowania sylwestrowe? Chyba od okresu przedświątecznego ;) Nie dopuszczę do przemęczenia przy przygotowywaniu wigilijnych potraw i wypieków świątecznych. Nie ma to jak rozsądek! Dalej - ruch, ruch, ruch! Tylko on sprawi, że nie będę w ostatni dzień roku przypominać wyglądem hipopotama. A czas świąteczny poświęcę na wykonanie peelingu twarzy i ciała, nałożenie maseczki i wklepanie odżywczych kremów. dzięki temu wszystkiemu w Sylwestra wystarczy wskoczyć w ładną kieckę i nałożyć delikatny makijaż. Efekt z całą pewnością będzie zadowalający!

Odnośnik do komentarza

Sylwester to jedna nocka, ale ważna, wyjątkowa,
więc się do niej warto wcześniej już gruntownie przygotować.
Jak to robię? Sypiam sporo, by nie mieć wora pod okiem.
Pracuję też nad mym ciałem (by się tłuszcz nie przelał bokiem),
dbam o skórę, oczyszczam ją, stosuję na noc, dzień kremy,
jem zdrowo i niezbyt wiele (wszak jesteśmy tym, co jemy)...
A na kilka dni przed samą godziną zero stosuję
moje małe spa domowe - ciało moczę i kremuję,
depiluję i wygładzam, nasączam je różnościami,
odżywiam, udoskonalam balsamami i kremami...

Jednak czego bym nie chciała zrobić, najważniejszą sprawą
jest odpocząć przed szampańską tą sylwestrową zabawą...
Odpoczynek to rzecz święta - to on ciało rozpromienia
i zwyczajną szarą myszkę w gwiazdę sylwestrową zmienia!

monthly_2013_12/konkurs-piekna-w-swieta-i-przez-caly-rok_1304.jpg

Odnośnik do komentarza

Noc sylwestrowa to magiczna noc, do której przygotowania trwają przez cały rok. Dbam o siebie przez 365 dni w roku aby olśnić wszystkich podczas sylwestra. Staram się wysypiać, a jeżeli nie znajdę się w objęciach Morfeusza to płatki nasączone herbatą obowiązkowo na drugi dzień przyjaźnią się z moimi powiekami.Unikam mydła jak ognia. Twarz myję przy pomocy płatków owsianych, które jednocześnie działają jak piling. Dzięki nim moja twarz jest gładka i jędrna.Włosy dzięki systematycznym farbowaniu naturalnymi składnikami są lśniące, mocne i zdrowe. Unikam chemicznych farb, a dzięki temu włosy są moją ozdobą. Paznokcie moczę w lekko podgrzanej oliwie z oliwek, na tłuste ręce nakładam foliowe rękawiczki, a na nie rękawiczki z bawełny. Ten zabieg sprawia, że moje dłonie nie są szorstkie lecz gładkie. Wszystkie te zabiegi wykonywane systematycznie pomagają mi w utrzymaniu urody i dobrego samopoczucia nie tylko przed szałem sylwestrowej nocy:)

Odnośnik do komentarza

Sylwester to dla mnie magiczny czas, który wiąże się z najważniejszym wydarzeniem mojego życia. W ten dzień 3 lata temu poznałam mężczyznę któremu po kilku godzinach powiedziałam, że zostanie moim mężem. I tak też się stało:) dlatego też tego dnia staram się wyglądać wyjątkowo. Swoje przygotowania zaczynam od długiej kąpieli z górą piany i ze szklaneczką soku pomidorowego(rewelacyjny środek na promienną skórę twarzy), następnie nakładam moją ulubioną maseczkę na twarz (Pharmaceris N, Capilaril Mask (kojąca maseczka regenerująca)- ma cudowny zapach. Po tych wszystkich zabiegach zostaje mi ostatnia rzecz do zrobienia, tzn peelling z brązowego cukru i oliwy z oliwek. Tak przygotowana robię wystrzałowy makijaż, wkładam seksowną sukienkę i szpileczki. To są moje sposoby na oszałamiający wygląd i mój mąż może to potwierdzić:)

Odnośnik do komentarza

Sylwester to niepowtarzalna noc w roku, ale również i dla mnie. Moim sposobem na świetny wygląd, to szczęście, gdy kobieta jest szczęśliwa to widać to w jej oczach , a gdy jej oczy są roześmiane, wtedy ona cała wygląda olśniewająco. Oczywiście świetne kosmetyki dodają jej blasku i poczucia piękna . są tak samo potrzebne, jak świetna kreacja i dobry makijaż. Ale przede wszystkim, drogie Panie, by wyglądać pięknie trzeba być uśmiechniętą, mieć tą radość w oczach , a reszta już przy tym będzie prezentować się świetnie...

Odnośnik do komentarza

Noc sylwestrowa to noc magiczna, dlatego każda kobieta chce wyglądać w ten czas wyjątkowo. Ja robiąc sylwestrowy makijaż stawiam na trzy wypróbowane "triki", które sprawiają, że moja twarz nawet po kilku godzinach szaleńczej zabawy wygląda świeżo i atrakcyjnie. Po pierwsze "otwieram oko" białą lub bardzo jasną kredką do oczu. Podkreślenie jasną kreską dolnych powiek i wewnętrznych kącików oczu sprawia, iż oczy nie tylko wydają się większe, ale także sprawiają wrażenie młodszych i bardziej uwodzicielskich.
Po drugie usta podkreślam mieniącym pastelowym lub bezbarwnym błyszczykiem. Taki błyszczyk sprawia, że wargi wydają się większe i bardziej sexy. Ponadto dzięki swojej konsystencji błyszczyk bardzo łatwo i równomiernie rozprowadza się po wargach i nie jest "zjadany" przy konsumowaniu potraw i piciu różnych napojów.
Trzeci "trik" to... odpowiednia fryzura. Nic tak nie dodaje kobiecie uroku jak piękne i zadbane włosy. Dlatego ja bardzo intensywnie dbam o nie przez cały rok, aby zachwycały - i to nie tylko na balu sylwestrowym. Moim patentem na ten wieczór są luźno opadające loki lekko oprószone brokatowym lakierem. Taka fryzura nie tylko zachwyca podczas tańca (tańcząc razem w właścicielką), ale także jest łatwa w utrzymaniu, gdyż wystarczy przeczesać ją palcami, aby ponownie wyglądała jak po wyjściu od fryzjera :)

Odnośnik do komentarza

Teatr Rzeczywistości Szarej zaprasza
Zaczarowana w górę kurtyna nasza!
Dzisiaj nie byle jakie przedstawienie
"Jak kobieta dba o siebie" szczegółowo tu wymienię.
Zwykłe codzienne wieczorne mycie,
przemieniła w rytuał omawiany na brukselskim szczycie.
W wannie miesza wonie aromatyczne
jak czarownica w saganie eliksiry magiczne.
Buteleczek, fiolek cała masa
pewnie bardzo cierpi na tym męża kasa.
Łazienka paruje, ona w wanie się moczy
zażywa tyle zmysłowych rozkoszy.
Wczuje się w role tej wybranki
Drogie Panie Drogie Koleżanki
A teraz wyłaniam się z wanny jak Wenus z morskiej pianki.
Zażyłam moc odnowy
teraz kolej na nowe przygody.
Smarowanie, masowanie, nawilżanie
paznokci obcinanie i malowanie.
Włosów suszenie i układanie.
Wszystko pomału z mistrzowską precyzją
dobór kosmetyków jest ważną decyzją.
Śmiga w mym ręku maszynka go golenia
nie przegapię żadnego odcinka skóry ani znamienia.
Gładka, wymuskana, skóra
nie mam zamiaru przypominać owłosionego lemura.
Zabiegów wykonuje bez liku
wszystko przekaże córce w pamiętniku...
I tak oto jestem żona,matką lekko zakręconą
ale pozytywnie do świata nastawioną.
Próżności swojej w twarz się śmieje
jutro świat zmienić mam nadzieje
Jestem już nieziemsko piękna i zadbana
a teraz wracam do garów, dzieci i swojego pana

Odnośnik do komentarza
Gość an-only-child

Najważniejsze dla mnie to wyglądać naturalnie. Prawdziwa kobieta wygląda pięknie gdy ma zdrową skórę, paznokcie i włosy. Dlatego nie tylko od święta - ale przez cały rok oczyszczam swoją skórę delikatnym peelingiem do twarzy i antybakteryjnym żelem myjącym. Na koniec aplikuję delikatnie opuszkami palców lekki krem do twarzy. Dzięki temu moja skóra zawsze wygląda promiennie i zdrowo. Przed sylwestrową nocą stawie na delikatny makijaż - krem BB zamiast fluidu lub pudru, czarne kreski na powiekach eyelinerem oraz tusz do rzęs. Włosy pokręcę papilotami przez noc, dzięki temu nie zniszczę ich wysoką temperaturą lokówki. Paznokcie pomaluję bezbarwną odżywką. Wszystko to sprawi, że będę wyglądała olśniewająco - stawiam na naturalność i zdrowie mojego ciała!

Odnośnik do komentarza

Moje urodowe triki przed Sylwestrem to...
Pielęgnacja... Zatem wykonanie peelingu...
Potem jeszcze oczyszczenie (płynem micelarnym)...
I nawilżenie (kremem z ekstraktem z dyni) cery...
Na okolice oczu nałożenie kremu z kwasem hialuronowym...
Następnie wyrównanie kolorytu podkładem...
Rozświetlenie okolic oczu korektorem...
Konturowanie cery bronzerem...
Zmatowienie pudrem...
Podkreślenie spojrzenia maskarą...
Pomalowanie ust błyszczykiem w kolorze
nude...
To wszystko sprawia, że mój makijaż wygląda
delikatnie i świeżo...
Zaś ja cały wieczór...
Podczas trwania imprezy czuje się wyjątkowo...

Odnośnik do komentarza

Na pielęgnacji twarzy nie znam się aż tak ale moim trikiem na ładną figurę są majtki wyszczuplające takie aż pod sam biust-zwane przez mojego faceta antyseksami:) Maskują brzuch i jeśli tylko nie ma się jakieś strasznej nadwagi można wyglądać kilka kg szczuplej,co ważne po świątecznym obżarstwie.A spryskanie nóg lakierem do włosów zmniejsza widoczność cellulitu.Miłej sylwestrowej nocy życzę!

Odnośnik do komentarza
Gość marta_1234

Przede wszystki muszę zadbac o swoją sylwetkę oraz oczyszczenie organizmu. Dlatego dużo ćwicze, ruszam się i piję dużo płynów, głównie wody mineralnej. Następnie przychodzi czas pielęgnację ciała. Peeling, depilacja oraz nawilżenie lekko bronzującym balsamem. Na twarz maseczka oczyszczająca, która pozwoli zapomnieć przynajmniej o większej ilości niedoskonałości.
A w dniu wielkiego wyjścia rozluźniająca kąpiel, wystrojenie się w fantastyczną kreację, zrobienie zachwycającego makijażu i mozna szaleć ;))

Odnośnik do komentarza

'w zdrowym ciele, zdrowy duch', a co za tym idzie, by mieć udane święta i niezapomnianą zabawę sylwestrową - musimy się wyspać i obudzić wypoczęte, z uśmiechem na twarzy i tak spędzić dzień by wieczorem było cudownie. podarujmy swojej skórze porcję kremu na noc, dzień przed. w nocy najlepiej nasza skóra na twarzy się regeneruje. od razu poczujemy się lepiej po przebudzeniu. jeśli mamy możliwość, 31 grudnia weźmy urlop w pracy i zróbmy sobie 'dzień piękności'. relaksująca będzie kąpiel, albo prysznic z masażem niech wprowadzą nas w dobry nastrój. następnie balsamowanie ciała ulubionym body lotionem, masłem czy też mleczkiem. w nastrój powinna nas wprowadzać muzyka w tle podczas wykonywania różnych czynności przygotowujących do szampańskiej zabawy. kreacja, buty, dodatki, makijaż, fryzura - nawet jeśli spędzamy ten sylwester bez wychodzenia z domu, sprawy sobie same przyjemność i poczujmy się wyjątkowe. uśmiech, odpowiednie nastawienie, taniec, muzyka, a nawet śpiew i nikt, ani nic nie zepsuje nam sylwestra, a tym bardziej każdego dnia. cieszmy się! każda z nas jest wyjątkowa i niepowtarzalna! ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Olaaaaaaaa

Przygotowania do tak wyjątkowej nocy jak sylwester zaczynają się już dzień wcześniej. Telefon do najlepszej przyjaciółki i wyprawa na zakupy w celu skompletowania ostatnich dodatków, które uzupełnią całość i dopełnią piękno wybranej sukienki. Kolejnym etapem jest miły wieczór spędzony 30 grudnia w towarzystwie dobrego filmu i gorącej herbaty z cytryną. Następnie nadchodzi czas na bardzo ważny element - dłuuuuuuuuugi sen! Priorytetem jest nasz dobry nastrój, a jak powszechnie wiadomo jest to możliwe kiedy po kilki długich godzinach snu przeciągniemy się leniwie czując woń parzonej w kuchni kawy. Poranek warto też umilić sobie wartościowym i zdrowym śniadaniem. W godzinach południowych rozpocznamy rytuał - od starannej kąpieli, przez perfekcyjny makijaż krok po kroku i ułożenie fryzury po ostatnie ostentacyjne spojrzenie w lustro w upewnieniu siebie, że wyglądamy idealnie. Uśmiech do kamery, i można zaczynać niezapomnianą zabawę!

Odnośnik do komentarza

Dla mnie nader ważne jest dobre samopoczucie, a takie osiągam po 15 km  Czynnie uprawiam sport tj. biegam i pływam. Tak więc o godzinie 14 co trzeci dzień odbywam trening indywidualny. Pokonuję 15 do 35 km. Tak więc radość i uśmiech gwarantowane na całą noc.” . Czas na prysznic z balsamem nawilżającym. Że jestem osobą lubiącą być za pan brat z naturą nie używam dużej ilości kosmetyków, gdyż nie chcę męczyć skóry. I nie muszę. Sport jest najlepszą formą odnowy biologicznej ciała. Oczywiście sylwetkę dzięki niemu też mam dobrą. W tę noc jednak chcę wyglądać szczególnie olśniewająco . W tym roku wybieram się na bal kostiumowy o tematyce „burleska królową nocy”, więc makijaż będzie konieczny. Delikatny podkład, puder rozjaśniający cerę i ostra czerwień szminki. Najważniejszy jest podkład, który nie zniszczy cery, by po szalonej nocy, po zmyciu makijażu nie wyglądać jak burleskowy potwór. Szminka musi być nawilżająca. Na dłonie zastosuję balsam ujędrniający gdyż trzymając kieliszek z szampanem będzie wyeksponowana ręka. Można by jeszcze trochę zabiegów zastosować, ale czy to jest konieczne? Może ktoś pokusi się jednak o pokonanie kilku chociaż km przed Sylwestrem?
Życzę udanego Sylwestra

Odnośnik do komentarza
Gość dorisek16

Przede wszystkim REGULARNOŚĆ !
Rano mycie twarzy w zimnej wodzie używając żelu do cery wrażliwej,
osuszanie, nałożenie silnie nawilżającego kremu z filtrami UV. Lekki
makijaż i szybka fryzurka, żeby poczuć się pięknie i kobieco :)
Ranne ćwiczenia rozciągające, które dają mi energię i dobry humor,
popołudniu rolki lub bieganie dla kondycji i smukłej sylwetki
W ciągu dnia spryskuję twarz wodą termalną w sprey'u
Wieczorem mycie twarzy z użyciem oczyszczającego żelu, używam płynu
micelarnego i kładę na twarz odżywczy krem z witaminami
Raz w tygodniu używam peelingu i maski odżywczej na twarz ;)
Dzięki temu moja cera promienieje CODZIENNIE :)
a dzięki kolorowej i zdrowej diecie oraz ćwiczeniom czuję, że żyję ;)
Dzięki regularnej pielęgnacji o ciało i urodę przez cały rok, przed Sylwestrem zostaje mi tylko wybór pięknej kreacji i dodatków :)
Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Gość małgosia25

Moje SPA -przed sylwestrową nocą- jest skromne niebywale,
bo szczerze mówiąc funduszy na to nie mam wcale.
Jednak,gdy tylko zostaję w domu sama
i po generalnych porządkach z nóg się słaniam,
serwuje sobie mini SPA domowe,
by poczuć relaks i odnowę.
Nie natrysk,lecz wanna jest mi niezbędna,
by poczuć się,jak w salonie piękna.
Pławię się wtedy w pachnącej pianie,
by po wyjściu z kąpieli zacząć nawilżanie.
Skórę masuję aromatycznymi balsamami
i szczerze mówiąc potem,już chęci nie mam na nic.
A tu jeszcze o stopy i dłonie trzeba się zatroszczyć,
w tej kwestii nie ma mi czego zazdrościć.
Te części ciała najbardziej mi doskwierają,
dlatego też i czasu najwięcej zabierają.
W ruch idą:pumeks,scrub i do stóp kremy,
a już dłonie krzyczą-my także chcemy!
Więc grubą warstwę kremu kładę na nie
i rękawiczki wkładam-wiadomo- bawełniane.
Po ich zdjęciu dłonie są pięknie wygładzone
i na długi czas odpowiednio nawilżone.
Twarz też zabiegów pielęgnacyjnych potrzebuje,
systemem trzech kroków ją ratuję:
krokiem pierwszym jest oczyszczanie,
nazywam to nowej skóry-odkrywaniem.
Krok drugi,to złuszczanie,czyli
martwych komórek usuwanie,
jest to ważne niesłychanie,
bo krok trzeci-nawilżanie.

Ciało pachnące,cera lśniąca i promienna
-patrzę w lustro uśmiechnięta.
Po tych długich zabiegach upiększających,
wyczekuję sylwestrowej nocy gorącej:)

Odnośnik do komentarza

Sylwester!!!

Moje przygotowania do imprezy Sylwestrowej wyglądają następująco:

1. Kąpiel
2. Fryzjer
3. Kosmetyczka
4. Sukienka (kupiona oczywiście kilka dni wcześniej).
5. Małe poprawki kosmetyczne
6. Słowa męża - "Wyglądasz ślicznie Kochanie"
7. Impreza do białego rana.

I to moje małe triki na zniewalający wygląd, ale chyba każda kobieta je stosuje :)

Odnośnik do komentarza

Moje SPA -przed sylwestrową nocą- jest skromne niebywale,
bo szczerze mówiąc funduszy na to nie mam wcale.
Jednak,gdy tylko zostaję w domu sama
i po generalnych porządkach z nóg się słaniam,
serwuje sobie mini SPA domowe,
by poczuć relaks i odnowę.
Nie natrysk,lecz wanna jest mi niezbędna,
by poczuć się,jak w salonie piękna.
Pławię się wtedy w pachnącej pianie,
by po wyjściu z kąpieli zacząć nawilżanie.
Skórę masuję aromatycznymi balsamami
i szczerze mówiąc potem,już chęci nie mam na nic.
A tu jeszcze o stopy i dłonie trzeba się zatroszczyć,
w tej kwestii nie ma mi czego zazdrościć.
Te części ciała najbardziej mi doskwierają,
dlatego też i czasu najwięcej zabierają.
W ruch idą:pumeks,scrub i do stóp kremy,
a już dłonie krzyczą-my także chcemy!
Więc grubą warstwę kremu kładę na nie
i rękawiczki wkładam-wiadomo- bawełniane.
Po ich zdjęciu dłonie są pięknie wygładzone
i na długi czas odpowiednio nawilżone.
Twarz też zabiegów pielęgnacyjnych potrzebuje,
systemem trzech kroków ją ratuję:
krokiem pierwszym jest oczyszczanie,
nazywam to nowej skóry-odkrywaniem.
Krok drugi,to złuszczanie,czyli
martwych komórek usuwanie,
jest to ważne niesłychanie,
bo krok trzeci-nawilżanie.

Ciało pachnące,cera lśniąca i promienna
-patrzę w lustro uśmiechnięta.
Po tych długich zabiegach upiększających,
wyczekuję sylwestrowej nocy gorącej:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli mamy nadzieję, że uda nam się przygotować naszą skórę do nocy sylwestrowej na dzień lub dwa przed nim, to niestety nie ma się, co łudzić- cudów nie ma;-) Nie chcąc przeżywać "kosmetycznego koszmaru" patrząc w lustro na dzień w którym mamy zamiar oczarować wszystkich warto poświęcić naszej urodzie odrobinę czasu każdego dnia! Ja stosuję się w tej kwestii do żelaznego "Kodeksu" mojej babci, która od kiedy pamiętam wpajała mi, że:
1. dostateczne wysypianie
2. właściwe odżywianie
3. skuteczne cery oczyszczanie
4. głębokie nawilżanie i
5. optymistyczne na świat spoglądanie
sprawią, że moja skóra w każdym momencie odpłaci mi się pięknym i naturalnym wyglądem, dzięki czemu mogę z czystym sumieniem przyznać, że zawsze jestem zwarta i gotowa;-) by zabłysnąć na spotkaniu czy przyjęciu! Przed nocą Sylwestrową wystarczy więc, że wyspana i zrelaksowana wykonam kilka makijażowych trików;-), włożę ukochaną „małą czarną”, delikatne szpileczki, chwycę pod pachę mojego przystojniaka;-) (dla którego nawet w piżamce wyglądałabym cudnie) i już jestem przygotowana, by „błyszczeć” w ten magiczny wieczór!

Odnośnik do komentarza

Do Sylwestra się szykuję
Już tygodnia poprzedniego
Całe ciało depiluję
By nie ukłuć sąsiedniego

Pięknie staram się wysypiać
I zamykam cały rok
By się iść i powygłupiać
w sylwestrowy mrok

Z rana za to biorę kąpiel
I wcieram pachnidła
Przyfutruję jakiś bajgiel
I nieco powidła

Potem włosy dzielnie kręcę
Na lokówki wałek
I brokatem złotym nęcę
Aż po sam przedziałek

Ciało ładnie pilinguję
I prasuję kiecę
Płynów mnóstwo agreguję
I gotowa, lecę!

Odnośnik do komentarza

Sylwester to dla mnie jeden z ważniejszych dni w roku, ponieważ w ten czas od kilku lat spotykam się ze znajomymi z czasów licealnych. Więc jak każda z koleżanek staram się jak najlepiej ukryć moje niedoskonałości wynikające z wieku. Dlatego staram się utrzymać dobrą formę, w święta dbam o linie na tyle ile się oczywiście da. Zamiast jeść np. karpia smażonego w głębokim tłuszczu wybieram wersję mniej kaloryczną czyli pieczonego karpia.
Przed sylwestrem staram się dobrze wyspać, aby moja twarz była jędrna i, żeby moje oczy nie były podkrążone.
Po południu odbywam relaksującą kąpiel z dodatkiem olejków, depiluję całe ciało i rozpoczynam moją przygodę z malowaniem. Nie nakładam zbyt dużo kosmetyków aby moja twarz nie była nimi przytłoczona. Wybieram na tę noc makijaż pasujący do sukienki więc w tym roku postawię na mocno czerwone usta. Użyję złotych cieni do powiek, aby wyróżniać się z tłumu.

Odnośnik do komentarza

Noc Sylwestrowa jest wyjątkowa w roku, ponieważ zamyka mijany rok i otwiera następny. Wierzymy, że to jaka jest noc Sylwestrowa i 1 dzień Nowego Roku ma odzwierciedlenie w całym roku, dlatego nawet, jeśli ktoś się nie wybiera na wielki bal, to warto postarać się o wyjątkowe samopoczucie i wygląd. Najważniejsze to dobrze wypocząć przed nocnym szaleństwem i już od rana wprawiać się w dobry nastrój. Na dzień dobry pocałunek ukochanego mężczyzny i przygotowane przez niego śniadanko: sok świeżo wyciśnięty z Grejpfruta, jajko na miękko, lekkie pieczywko, surówka z rukoli... Trzeba urządzić sobie małe domowe SPA - maseczka na twarz, dekolt a także dłonie. Kąpiel najlepiej w mleku - w końcu w ten jeden dzień każda może być Kleopatrą. Oczywiście nie należy pominąć zabiegów depilacyjnych. Najlepiej jeśli temu wszystkiemu towarzyszy ulubiona muzyka relaksacyjna i blask i zapach świec. Potem to już ułożenie włosów, ubranie specjalnie wybranej kreacji, w której wyglądam i przede wszystkim czuję się świetnie. I makijaż - na tę długą noc musi być lekki i trwały. Pod oczy obowiązkowo rozświetlający krem, najlepiej z kofeiną by całą noc wyglądać na wypoczętą. Cera muśnięta rozświetlającym pudrem, na policzki młodzieńczy rumieniec. Oko rozświetlone w wewnętrznym kąciku jasnym perłowym cieniem, dolna powieka pociągnięta również w jasnym kolorze grubą kredką i górna powieka podkreślona w zewnętrznym górnym kącie ciemnym odcieniem, nadając oku kształt migdałka. Oczywiście nie ma zalotnego spojrzenia bez podklejonych i prezycyjnie wytuszowanych rzęs:) na usta już tylko delikatny błyszczyk, na paznokciach french. Odrobinka brokatu, szpileczki i ruszamy!! (P.S. w torebce zawsze plastry na pęcherze i buciki na zmianę po północy ;))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...