Skocz do zawartości
Forum

Test konsumencki Colgate


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

DZIEŃ PIERWSZY
Dziś ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dotarła przesyłka zawierająca dwa pełnowartościowe opakowania płynu colgate- Colgate Plax Complete Care Sensitive (różowa, przezroczysta butelka), oraz Colgate Plax Complete Care (fioletowa, przezroczysta butelka). Co prawda zawsze staram się mieć taki płyn przy sobie- w torebce. W tym przypadku raczej się to nie sprawdzi bo opakowania są dość duże ;) każda butelka ma po 500 ml.
Graficznie cieszą oko, wyglądają na bardzo profesjonalne i zachęcają wyglądem.
Z tyłu na etykietach mamy bardzo wiele przydatnych informacji, oraz dokładny opis sposobu użycia.
Według mnie fioletowe opakowanie, czyli Colgate Plax Complete Care ma o wiele bardziej czytelne informacje. Różowa butelka- Colgate Plax Complete Care Sensitive nie jest już tak czytelna, literki są malutkie i słabo widoczne.
Jak na razie wypróbowałam Colgate Plax Complete Care Sensitive- nakrętka nie ma nigdzie ostrych zakończeń i ma bardzo ciekawy kształt ułatwiający dozowanie. W smaku płyn jest delikatnie miętowy, oraz lekko słodki i na długo pozostawia przyjemny, świeży oddech. Nawet w przypadku bardzo delikatnych dziąseł (takich jak moje), po płukaniu nie czuć pieczenia jamy ustnej ani nie ma uczucia cierpkości co mi się niestety często zdarza w przypadku użycia innych płynów.
Będę zdawała relację z kolejnych etapów testowania. Jak na razie prawie same zalety, na koniec podsumuję wszystko w ostatnim poście.
Pozdrawiam serdecznie

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1121.jpg

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1122.jpg

http://sebus.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie odebrałam paczkę z dwoma płynami do płukania ust Colgate Plax COMPLETE CARE i Colgate Plax COMPLETE CARE SENSITIVE. Jestem bardzo szczęśliwa iż mogę wziąć udział w teście konsumenckim jednej z moich ulubionych firm. Cieszę się że mogę się podzielić moja opinią na temat produktów Colgate z innymi użytkownikami forum i poznać opinie innych ludzi na temat produktów Colgate do płukania jamy ustnej. Już nie mogę się doczekać żeby przetestować przysłane mi płyny do płukania ust. Dzisiaj wieczorem wypróbuje płyn Colgate Plax COMPLETE CARE SENSITIVE.
Zanim podzielę się moją opinią na temat walorów smakowych i innych właściwości płynów do płukania ust firmy Colgate, chciałabym zwrócić uwagę na niezwykle poręczny kształt butelki. Idealnie trzyma się go w dłoni co w dużym stopniu z pewnością ułatwi dozowanie.
A ponieważ jestem kobietą to nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o niesamowitych kolorach płynów do płukania Colgate. Płyn Colgate Plax COMPLETE CARE SENSITIVE ma ładny jasno morelowy kolor, który kojarzy mi się z łagodnością. Natomiast jasno purpurowy kolor Colgate Plax COMPLETE CARE przywodzi mi na myśl pewność siebie i zdecydowane działanie.
Pora zacząć pierwszy dzień testu płynów do płukania jamy ustnej marki Colgate. Niebawem napiszę jakie były moje pierwsze wrażenia:).

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1123.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj otrzymałam płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax Complete Care oraz Complete Care Sensitive.

Na wstępie testowania czy przed zakupem nowego kosmetyku moja uwaga skupia się na opakowaniu.
Przezroczysta butelka z liliowymi różowym płynem wygląda bardzo estetycznie,Kiedy postawiłam ją na łazienkowej półce stanowiła prawdziwą ozdobę.Grafika jak i sama etykieta również nie budzi żadnych zastrzeżeń.Ładna kolorystyka duże,czytelne napisy oraz wszystkie potrzebne informacje zostały umieszczone w odpowiednim miejscu.
Pojemność opakowania 500 ml jest jak najbardziej odpowiednia,z pewnością starczy na długo.
Nakrętka,która jest jednocześnie dozownikiem-świetny pomysł i ogromna wygoda.
Smak płynu niezwykle delikatny,miętowy przypomina mi smakiem moja ulubioną gumę do żucia,jak dla mnie rewelacja.
Po pierwszym zastosowaniu płynu do ust odczułam świeżość i orzeźwienie w jamie ustnej.Efekt utrzymywał się dosyć długo bo jeszcze po godzinie mój oddech był świeży i przyjemnie miętowy.
Przez kilka godzin po płukaniu nie wyczułam na zębach osadu,zęby były gładkie i lśniące.
Nie mam nadwrażliwych zębów więc trudno jest mi stwierdzić działanie płynu na nieprzyjemną nadwrażliwość czy ból.
Jestem przekonana,że płyn pozytywnie wpłynie na zdrowie moich dziąseł,które lubią czasem krwawić po intensywniejszym szczotkowaniu.Po kilkukrotnym użyciu płynu nie zauważyłam krwawienia z dziąseł.
Płyn bardzo przypadł do gustu mojemu mężowi-palaczowi,któremu doskwiera nieświeży oddech,stwierdził,że prócz dobroczynnego wpływu na stan uzębienia i dziąseł jest doskonałym środkiem odświeżającym.
Do tej pory nie używałam płynu do usta Colgate,ale po testach jestem w pełni przekonana,że zagości na stałe na mojej łazienkowej półce i będzie świetnym uzupełnieniem środków do higieny jamy ustnej.
Polecę go z czystym sumieniem rodzinie i znajomym.

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1124.jpg

Odnośnik do komentarza

Ija właśnie otrzymałam dwa płyny o dziwo aż dwa a nie jeden i do tego duża pojemność super bo taka butelka właśnie starcza na miesiąc stosowania. Dzisiaj wieczorem wypróbujemy jeden i zobaczymy jakie pierwsze wrażenia. Odrazu w oko rzuciła się nakrętka po rozpakowaniu - powinna być taka z zabezpieczeniem odkręcania jak stosują w różnych chemikaliach żeby samo przypadkiem się nie odkręciło lub dziecko nie złapało i to oczywiście zapobiegnie wyciekaniu płynu po użyciu jak pisała jedna koleżanka takie moje pierwsze spostrzeżenia:)

Odnośnik do komentarza

Jupi. Bardzo dziekuje Redakcji abcZdrowie.pl że ja również mogę przetestować płyny Colgate mam nadzieje że moje opinie będą przydatne :) Dziś dotarła paczuszka z płynami Colgate Plax Complete Care(bedzie testował mąż który też się cieszy że może testować ten płyn jest palaczem więc mam nadzieję że pozbędzie sie przykrego zapachu chociaż na parę godzin) i Complete Care Sensitive(bedę testowała ja ponieważ mam bardzo wrażliwe zęby). Bardzo się ciesze i już nie mogę się doczekać jakie będą efekty mam nadzieje że pozytywne. Pojemność butelki spora więc będzie można zauważyć efekty bo pewnie starczy na dłuższy czas więc efekty powinny być widoczne :) Co do etykiety, jest bardzo wyraźna rzuca się w oko i jest bardzo czytelna, lecz moim zdaniem na przedniej etykiecie powinno się znaleźć do jakich zębów i dziąseł jest płyn tylko tego mi brakuje na etykiecie głównej. Składniki płynu też są bardzo czytelne jak i napisane stosowanie płynu. Kształt butelki oceniam na dobry dopasowuje się do ręki lecz przydały by się po bokach jakieś szorstkie wypustki na palce ponieważ po myciu zębów są często mokre ręce więc butelka może się wyślizgnąć. Co do dozowania płynu, moim zdaniem jest słabo widoczny punkt tego dozowania w zakrętce do której nalewamy płyn ale da się wychwycić okiem plus za duża nakrętkę jest bardzo poręczna. Na dziś myślę że to wszystko, pierwsze wrażenia opisane jutro zaczynamy testowanie i wieczorkiem napisze jak wrażenia po płukaniu, obydwa płyny pachną super wiec smakować też powinny dobrze ale najważniejsze aby efekty były, i mam nadzieję że będą, ponieważ mam zaufanie do firmy COLGATE i produkty których używałam były SUPER.

Odnośnik do komentarza

24.10 dzisiaj dostałam paczkę z Colgate Plax Complete Care i Complete Care Sensitive. Nigdy nie stosowałam płynów do płukania jamy ustnej dla tego gdy zobaczyłam ,że można je przetestować nie zastanawiając się wypełniłam ankietę myślałam ,że mi się nie uda a jednak są już zemną :)
Na pierwszy rzut oka buteleczka ładnie się prezentuje ma ładny kształt etykieta z informacją przyciąga uwagę pojemność też jest dość spora bo aż 500 ml . Zadziwił mnie kolor płynów jeden jest różowy drugi fioletowy są bardzo fajne takie kobiece. Dzisiaj będzie pierwsze moje stosowanie :)

Odnośnik do komentarza

Myśl pierwsza po otworzeniu kartonu to nie tylko WOW fajna kolorowa butelka, i wow naprawdę mnie wybrali, to również myśl , że dzięki wam kicia będzie miała kolejne pudełko do zabawy ;) W jej imieniu wielkie dzięki.

Pierwszy dzień testów. W planach miałam dokładnie przyjrzeć się opakowaniom , przeanalizować kolory etykietek, czytelność opisów , smak a nawet wybór czcionki, bo jak testować i podpisać się pod opinią to tylko od początku do końca. Chciałam nawet poukładać je w łazience i sprawdzić jak pasują do wystroju.
Zrobiłam kilka zdjęć , ponieważ jako miłośnik i zapaleniec fotografii to właśnie przez pryzmat kadrów oceniam wiele rzeczy.
Wyjmując butelki i odwijając folię pierwsze na co zwróciłam uwagę to bardzo fajny kształt opakowania, butelka która bardzo dobrze leży w dłoni, dzięki temu że jest stosunkowo wąska. Od małego mam manie głaskania różnych rzeczy, obsesyjnie wręcz uwielbiam wszelkiego rodzaju gładkie i śliskie tworzywa, jako dziecko nie usnęłam bez trzymania gładkich guzików od pościeli, dlatego też tak bardzo te butelki o prostym nie skomplikowanym kształcie przypadły mi do gustu. Trzymałam w ręku dwie półlitrowe butelki, ale nie odczułam tego. Pomyślałam, że chyba mają mniejsze pojemności ze względu na lekkość , ale nie , nie, opakowania są standardowe mają po 500ml i z doświadczenia myślę, że jest to dobra pojemność, bo nie kończy się po 3 dniach ale też nie trzeba się z nią męczyć przed pół roku.
Srebrna naklejka nadaje im jakby takiej klasyki i wytworności , na tyle na ile elegancka może być. Szczerze mówiąc myślę ,że z powodzeniem będą ozdabiać każdą łazienkę, a szczególnie małe pomieszczenia - warunek muszą stać dwie obok siebie, wtedy spokojnie zwrócą na siebie uwagę a co lepsze rozweselą wnętrze, mogą być akcentem kolorystycznym w klasycznych łazienkach dlatego nie warto ich chować do półek. Mój poprzedni płyn do ust, którego jakoś nie mogę skończyć przez paskudny smak i niezachęcająca butelkę wygląda przy nich jak biedny kuzyn. Myślę , że wyglądem zachecają do kupna. Naprawdę niby nic a efekt w łazience ciekawy ! Pokażę wam jak to wygląda u mnie ale następnym razem.
Po odkręceniu przelałam płyny do nakrętek i trochę mnie zdziwiło to , że różowy nie jest różowy tylko przezroczysty tutaj barwę ma tylko butelka. Drugi płyn posiada już kolor. Po powąchaniu płynów zaskoczył mnie bardzo ten delikatny, w różowej obudowie. Zapach nie uderzył w nozdrza alkoholem ani wyjątkowo intensywną miętą. Subtelny i taki jakby kobiecy - takie pierwsze skojarzenie.

Dzisiaj miał być tylko test wizerunkowy, tak to sobie zaplanowałam, ale jak wiadomo plany swoje a życie swoje. Wieczorem dostałam telefon od mojego chłopca , że wraca do domu i moglibyśmy odwiedzić jego dziadków. Z racji tego,że miałam jakieś 5 min na ubranie się , makijaż i ogólne przygotowanie, zdążyłam tylko wskoczyć w spodnie, przytuszować rzęsy a on już stał pod oknem, więc na szybko wypłukałam zęby mocniejszym z płynów. Tak , tym fioletowym. Co ciekawe nie szczypał, nie drażnił zapachem ani smakiem tak jak niektóre mocno miętowe produkty do płukania. Miałam wrażenie umytych zębów a co najważniejsze pomimo tego,że wcześniej przygotowywałam kurczaka z czosnkiem , po powitaniu partnera nie wyczuł on tego czosnku ode mnie. Strasznie mnie to ucieszyło. Co za tym idzie pierwsze zapoznanie się z mocniejszym płynem było bardzo pozytywne.
Jedynym małym minusem jest fakt,że po zakręceniu nakrętki miałam lekko wilgotne opuszki, nie wiem czy to wylało się trochę resztek płynu z niej, czy może ja jakoś pomoczyłam butelkę. Sprawdzę podczas dalszych testów.
A chwilowo życzę dobrej nocy i uciekam umyć porządnie zęby.

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1127.jpg

Odnośnik do komentarza

Moje pierwsze wrażenia po użyciu płynu do płukania jamy ustnej Colgate Plax Complete Care Sensitive:
+duża pojemność buteki (500ml),
+wygodne opakowanie,
+bardzo przyjemny delikatny zapach,
+neutralny i niezwykle delikatny miętowy smak,
+pozostawia w ustach cudowne uczucie świeżości,
+idealny jako uzupełnienie codziennej higieny jamy ustnej:)

Już po pierwszym użyciu wiem, że to produkt dostosowany do moich potrzeb. Płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax Complete Care Sensitive łączy delikatny i łagodny smak z całkowitą ochroną.

Cieszą się że mogę testować produkty Colgate:)

Odnośnik do komentarza

Colgate Play Complete Care Sensitive!
1. Opakowanie płynu do płukania jamy ustnej:
-pojemność butelki 500 ml-jest to zdecydowanie satysfakcjonująca pojemność! Ale uważam,że fajne by było coś w rodzaju "mini buteleczki" tak do kobiecej torebki,na wszelki wypadek.
-Grafika na etykiecie- zdecydowanie mi odpowiada, jest przejrzyście i czytelnie,zarówno dla młodej jak i starszej osoby.
Sprawdzono reakcję na 70,40 i 15 letniej osobie.
-Informacje na etykiecie:
"Kompleksowa ochrona wrażliwych zębów i dziąseł. Zapewnia 12 korzyści w 1:
bez alkoholu,bez uczucia pieczenia,dba o wrażliwe miejsca w jamie ustnej,zapewnia 12 godzinną ochronę przed bakteriami,usuwa do 99,9 % bakterii,pomaga zapobiegać próchnicy,czyści trudno dostępne miejsca,odświeża oddech,utrzymuje zdrowe dziąsła, zapewnia czystszą jamę ustną,zapobiega osadzaniu się osadu nazębnego,redukuje bakterie powodujące problemy z dziąsłami.
Testowany klinicznie przez dentystów. Sposób użycia: Napełnij nakrętkę do wysokości kreski (20 ml), płucz jamę ustną i gardło przez 30 sekund,wypluj płyn,nie połykaj. Przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci poniżej 6 lat.*przed bakteriami i osadem nazębnym."
Uważam,że informacje zawarte na etykiecie są wystarczające,nie potrzebuje zmian.
-Butelka do płukania ust- moim zdaniem lepsza by była wersja okrągłej i mniejszej butelki,zwłaszcza dla młodszych dzieci (od 6 r.ż ),jest zbyt ciężka i może sprawiać problemy jej utrzymanie.
-Sposób dozowania płynu-jest prosty w aplikowaniu,można by było "dorysować" miarkę i zaznaczyć kreskę,aby była bardziej widoczna.
2.Smak płynu do płukania ust:
-smak płynu mi zdecydowanie odpowiada, jest delikatny i przyjemny. Idealnie nadaje się dla młodszego pokolenia.
-smak płynu przypomina gumę do żucia,pastę do zębów w lepszej,łagodniejszej wersji.
-brak jakichkolwiek sugestii dotyczących smaku.
3. Efekty stosowania płynu do płukania ust:
Po 1 dniu stosowania płynu do płukania ust mogę stwierdzić,że:
-Efekt tej "świeżości" niestety utrzymuje się bardzo krótko,
-jest zdecydowanie mniejsza ilość osadu-za co wielki plus,
- mam bardzo wrażliwe dziąsła i zauważyłam,że płyn ten to łagodzi i czuje się bardziej usatysfakcjonowana niż po innych płynach do płukania ust.

Poleciłabym płyn znajomym i rodzinie zwłaszcza tam gdzie są dzieci w wieku 6-16 lat.Gdyż uważam,że jest to dobra wersja dla młodszych dzieci i dla osób ( takich jak ja) którzy lubią delikatny,łagodny smak płynów do płukania jamy ustnej.
Płyn zaplusował u mnie:
-grafiką i kolorem,
-ilością informacji,
- smakiem płynu,
-efektem działania- ( mniejsza ilość kamienia nazębnego i łagodzenie dziąseł)
Jednakże zaleciłabym też kilka zmian:
-kształt butelki,
-trwalszy efekt, (zwłaszcza świeżość w ustach)
- dozowanie ( miarka i zaznaczenie linii )

Dziękuję za możliwość udzielenia opinii! :)

Odnośnik do komentarza

Byłam zaskoczona, że do testowania dostałam oba płyny Colgate. Przyszły wczoraj kurierem :-) Po pierwsze - duże, ale poręczne butelki, które są dobrze zabezpieczone. Po drugie - fajne kolorki, które zwracają uwagę. Po trzecie - rzeczywiście etykietka w jednym jest bardziej czytelna niż w drugim.

Jeśli chodzi o testowanie działania, to zaczęłam od Colgate Complete Care Sensitive. Rzeczywiście jest bardzo delikatny dla zębów i dziąseł, nie piecze i nie szczypie, co niektóre płyny potrafią robić. Pozostawia po sobie przyjemny lekko miętowy posmak. Ponadto daje fajne uczucie świeżości, choć mąż stwierdził, że jakby oblepiał mu usta :-). Oczywiście, aby zobaczyć lepsze efekty trzeba będzie poczekać. Dopiero po przynajmniej tygodniu stosowania będzie można stwierdzić, czy działanie jest dobre dla jamy ustnej.

Minusy: po napełnieniu nakrętki do kreski (jak każą na opakowaniu), płynu jest dosyć dużo, więc ciężko jest go swobodnie przesuwać w ustach; płyn ścieka po nakrętce, bo nie ma ona takiego zabezpieczenia wewnątrz w postaci dodatkowych ścianek, które mieściłyby się w otworze butelki i blokowały wypływanie resztek poza opakowanie.

Odnośnik do komentarza

Znalazłam ten test przez zwykły przypadek i z ciekawości postanowiłam wypełnić ankietę . Do tej pory raczej rzadko używałam płynów do płukania jamy ustnej ...wiem wiem ze szczotkowanie nie zapewnia całościowej ochrony ale cóż człowiek całe życie nabiera doświadczenia. Do tego zawsze trafiałam jakoś na płyny które albo były za słabe albo zbyt intensywne i dosłownie "paliły" w buzię .Kiedy dostałam meila że zakwalifikowałam się do testów colgate ucieszyłam się możliwością przetestowania colgate plax .
A więc do testów gotowa :) przesyłka właśnie dotarła ....
zaraz rozpakuję i opiszę pierwsze wrażenia...

Odnośnik do komentarza

Testowanie czas zacząć :
więc najpierw miłe zaskoczenie płyny w paczce są dwa :)
- butelki pojemności 500 ml nie są wcale aż tak ciężkie jakby mogło się wydawać po pojemności
- grafika jak najbardziej ładna i estetyczna w szczególności ten zegar podoba mi się i przemawia do świadomości ze ochrona 12h
- zaskoczenie pełne że kolor płynu jaki widać wcale nie pokrywa się z tym co byśmy oczekiwali po informacji na etykiecie ( dla mnie mięta kojarzy się z zielonym a tutaj mam fiolet i róż ? hmm od razu skłoniło mnie to do odkręcenia butelek i sprawdzenia stanu faktycznego czy to aby mięta ? )
- oznaczenie smaku dałabym bardziej "rzucające się " w oczy bo listki mięty na samym dole etykiety są bardzo małe i np osoba słabo widząca ma problem z odczytaniem smaku i intensywności ( delikatna mięta czy świeża mięta )
- etykieta z tyłu butelki świeżej mięty( wszystko ładnie wypunktowane) jest zdecydowanie bardziej czytelna i przejrzysta w odczytaniu niż ta z butelki delikatnej mięty gdzie raczej wszystko" zlewa się " tym bardziej że biały nadruk na różowym tle płynu za tył zdecydowanie minus)
- koreczki -nakrętki dobre do dozowania ,choć mogłyby być na nich kreseczki z miarką
- smak płynu jak dla mnie rewelacja ,wcale nie piecze i faktycznie jest delikatny przy delikatnej mięcie , czuć w ustach tylko lekki posmak świeżości a nie gorycz jak przy innych płynach więc zdecydowanie plus za smak
zdziwiłam się że ten "różowy " jednak naprawdę jest biały a tylko butelka jest różowa ,natomiast świeża mięta koloru lilowego jak najbardziej odświeża oddech choć z opinii mojego męża który lubi bardzo miętę mogłaby być ciut mocniejsza
- mam wrażliwe dziąsła i zęby a po zastosowaniu colgate plax mile byłam zaskoczona że płyn nie podrażnił śluzówki jamy ustnej i pozostawił świeży smak mięty bez goryczki jaką miały inne płyny których próbowałam
- co do kamienia i utrzymywania się efektu świeżości wypowiem się w następnych postach bo wiadomo że na razie po jednorazowym użyciu nie jetem w stanie tego stwierdzić ale ważne jest pierwsze wrażenie a to jak najbardziej jest pozytywne i po kilku dniach testowania opiszę dalsze wrażenia

Odnośnik do komentarza

Paczka miło mnie zaskoczyła. Z uśmiechem wyjąłem z niej dwa płyny Colgate.
Każdy ma pojemność 500 ml. To świetnie, bo nie trzeba co chwilę kupować nowego. Taka butla wystarczy na długo.
Wygląd płynów oceniam bardzo wysoko. Mają atrakcyjne etykiety i ciekawe kolory, które zwracają uwagę. Sprawiają profesjonalne wrażenie. Ekspresyjny wygląd daje poczucie, że mają w sobie moc.
Akurat byłem po posiłku, więc wyszczotkowałem zęby i wziąłem się za testowanie.
Oba smaki bardzo mi odpowiadają. Pozostawiają po sobie uczucie silne uczucie świeżości i czystości. Wzmacianią efekt czyszczenia zębow szczoteczką kilkukrotnie, więc warto ich używać nie tylko ze względu na ich właściwości, ale także dlatego, że świeżość oraz czystość w jamie ustnej jest bardzo przyjemna. Dzięki niej mamy pewność, że dbamy o zęby tak, jak powinniśmy.
Efekt ten utrzymuje się bardzo długo i wierzę, że płyny chronią zęby przez 12 godzin tak, więc warto poświęcić chwilę na wypłukanie jamy ustnej.
Rano zauważyłem kolejny plus. Zęby stały się mniej wrażliwe. Po wypiciu soku z lodówki nie poczułem bólu, który zwykle odczuwam przy chłodnych napojach. To mnie wprawiło w radosny nastrój i od razu postanowiłem zachęcić innych do stosowania płynów Colgate Plax Complete Care Sensitive.
Bardzo diękuję za możliwość testowania. Na pewno kupię te płyny, gdy tylko zużyję te, które wygrałem i będę je z czystym sumieniem polecał innym. Pozdrawiam, Robert. < dołączam piękny uśmiech ;-) >

Odnośnik do komentarza

Własnie testuję płyn do płukania Colgate Plax i gdy zobaczyłam jego opakowanie od razu przypadł mi do gustu.
Na etykiecie mogłam znaleźć niezbędne dla mnie informacje, czyli to, że jest przeznaczony właśnie dla moich wrażliwych zębów i dziąseł oraz chroni aż do 12 godzin, poza tym bardzo spodobała mi się grafika.
Dzięki takiemu kształtowi butelka nie wyślizguje się z dłoni, a dozowanie produktu jest bardzo wygodne.
Bardzo odpowiada mi smak płynu, delikatna mięta odświeża, ale jednocześnie nie daje uczucia pieczenia oraz na długo pozostawia świeży oddech.
Po zastosowaniu płynu długo czułam efekt świeżości i czystości. Już po kilku dniach zauważyłam mniejszą ilość osadu na zębach, a moje dziąsła stały się mniej wrażliwe. Aparat ortodontyczny zawsze utrudniał mi dokładne oczyszczenie wszystkich miejsc, teraz czuję, że wreszcie w 100 % zapewniam moim zębom usunięcie wszystkich bakterii.
Sprawdziłam działanie płynu i jestem bardzo zadowolona dlatego zdecydowanie poleciłabym płyn do płukania Colgate Plax mojej rodzinie i znajomym:)

Odnośnik do komentarza

Płyny przyszły w dniu pierwszej randki z dziewczyną, w której jestem bez pamięci zakochany. Świetny moment zwłaszcza, że liczyłem na pierwszy pocałunek ;-)
Wygląd - rewelacja. Duże, poręczne butelki idealne do męskiej ręki.
Kolor różowego skojarzył mi się z kobiecością, ale smak już nie. Bardzo delikatnie miętowy, subtelny, przyjemny. Śmiało może go stosować także mężczyzna nawet taki, który nie przepada za tym kolorem.
Fioletowy na pierwszy rzut oka wydał mi się atrakcyjniejszy. Pewnie właśnie ze względu na barwę. Smak świeżej mięty także przypadł mi do gustu.
Nie umiałbym wybrać między nimi. Oba są fantastyczne i będę używał obydwu.
Łatwo się domyśleć, że tego dnia poświęciłem na szczotkowanie zębów o wiele więcej czasu niż zwykle. Nie chwaląc się mam bardzo ładne, równiutkie i białe, więc są moim atutem. Dbam o nie najlepiej jak potrafię.
Byłem zachwycony efektem, bo miałem wrażenie, że mój uśmiech jest jeszcze ładniejszy niż zazwyczaj.
Ukochanej też się spodobał... Byłem pewny siebie, nie stresowałem się tak, jak się tego obawiałem, a wszystko dzięki Colgate Plax Complete Care. Efekt świeżości utrzymywał się bardzo długo.
I gdy na koniec randki doszło do wymarzonego pocałunku, byłem pewien, że nadal trwa i mam wspaniały, miętowy oddech, a moje zęby są chronione przez profesjonalnie dobrane składniki płynów.
Bardzo za nie dziękuję. Będę je polecał kolegom i koleżankom. Wszyscy powinni ich używać. Wtedy świat byłby piękniejszy, bo uśmiech daje szczęście i radość!

Odnośnik do komentarza

DZIEŃ DRUGI
Dziś testowałam kolejny płyn Colgate Plax Complete Care...wrażenia dość zaskakujące.
Szczególnym zaskoczeniem był smak- mocna mięta jednak całkiem przyjemna, a efekt- super „lodowe” orzeźwienie :-D
Co prawda nie da się ukryć że jest o wiele mocniejszy od Colgate Plax Complete Care Sensitive, i przez moment ma się uczucie pieczenia. Na szczęście trwa to chwilę i jak dla mnie można przywyknąć.
Dziś wypad na miasto (udało się wcisnąć płyn w torebkę) i muszę go pochwalić, nawet po sosie czosnkowym czuć że działa ;-)
Efekt utrzymuję się dłużej a na zębach ma się uczucie czystości przez kilka godzin, są gładkie i aż się proszą o uśmiech...
Ewidentnie polecam!
Po kilku dniach stosowania wrócę by podzielić się efektami i spostrzeżeniami.
Pozdrawiam

maimsia
DZIEŃ PIERWSZY
Dziś ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dotarła przesyłka zawierająca dwa pełnowartościowe opakowania płynu colgate- Colgate Plax Complete Care Sensitive (różowa, przezroczysta butelka), oraz Colgate Plax Complete Care (fioletowa, przezroczysta butelka). Co prawda zawsze staram się mieć taki płyn przy sobie- w torebce. W tym przypadku raczej się to nie sprawdzi bo opakowania są dość duże ;) każda butelka ma po 500 ml.
Graficznie cieszą oko, wyglądają na bardzo profesjonalne i zachęcają wyglądem.
Z tyłu na etykietach mamy bardzo wiele przydatnych informacji, oraz dokładny opis sposobu użycia.
Według mnie fioletowe opakowanie, czyli Colgate Plax Complete Care ma o wiele bardziej czytelne informacje. Różowa butelka- Colgate Plax Complete Care Sensitive nie jest już tak czytelna, literki są malutkie i słabo widoczne.
Jak na razie wypróbowałam Colgate Plax Complete Care Sensitive- nakrętka nie ma nigdzie ostrych zakończeń i ma bardzo ciekawy kształt ułatwiający dozowanie. W smaku płyn jest delikatnie miętowy, oraz lekko słodki i na długo pozostawia przyjemny, świeży oddech. Nawet w przypadku bardzo delikatnych dziąseł (takich jak moje), po płukaniu nie czuć pieczenia jamy ustnej ani nie ma uczucia cierpkości co mi się niestety często zdarza w przypadku użycia innych płynów.
Będę zdawała relację z kolejnych etapów testowania. Jak na razie prawie same zalety, na koniec podsumuję wszystko w ostatnim poście.
Pozdrawiam serdecznie

monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1130.jpg

http://sebus.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje pieknie za przesylke:)
Bylam bardzo zdziwiona, ale i zadowolon, ze sa dwa opakowania plynu Colgate:)
Obydwa plyny sa duze(500ml pojemnosci), ale to bardzo fajnie, bo starczy na dluzej:D
Etykiety sa bardzo ciekawe i znajaduja sie tam czytelnie rozlozone informacje, ktore dla mnie sa bardzo istotne:)
Butelke w dloni trzyma sie bardzo wygodnie i pomimo duzej pojemnosci, butelka nie jest "toporna". Najbardziej spodobalo sie nalewanie plynu mojej corci i zarowno mi jak i tacie to wlasnie ona "polewa" :D
Jesli chodzi o smak plynow...
Colgate Plax Complete Care- myslalam, ze bedzie lagodniejszy smaczek, ale jednak jest mocniejszy, czym to wlasnie zaskarbil sympatie mojego meza, poniewaz on bardzo lubie smak mocnej miety:) Jest mocna, ale nie az tak, aby np.szczypala w jezyk, jak niektore produkty potrafia... Odczuwa sie mocniejsza miete, ale mozna do tegho przywyknac:)
Jesli chodzi o Colgate Plax Complete Care Sensitive, jest na pewno o wiele bardziej delikatniejszy w smaku:) Tutaj wlasnie ja sie usmiechnelam, bo jednak wole delikatniejsze smaki:)
Zarowno po jednym jak i po drugim plynie , swiezy oddech utrzymuje sie o wiele dluzej, niz przy zastosowaniu tylko pasty do zebow:)
Jak na razie jedynym minusem jaki znalazlam, to to, ze kiedy juz wleje plyn do buzi, to jego resztki skapuja po sciance nakretki:( trzeba u wzac, aby nie pochlapac n. siebie czy podlogi.
Jesli chodzi o efekty, to trzeba poczekac kilka dni, bo po kilku stosowaniach ciezko okreslic czy sa jakies:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...