Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Maski Biovax"


Rekomendowane odpowiedzi

Jesienna depresja to nic w porównaniu z tym, co przeżywa mój organizm w okresie przedwiośnia. Mam wrażenie, że przeżywam swego rodzaju szok- nagle po długiej zimie zaczyna się robić cieplej, dzień się wydłuża, rośliny rozkwitają... Niby wszystko świetnie, pozytywnie, ale moje włosy chyba nie są do tego tak entuzjastycznie nastawione. Po pierwsze buntują się i zaczynają wypadać wręcz garściami. Dziwnym trafem tracą swój blask, są "oklapnięte", matowe. Pewnie to po części efekt zrzucenia zimowych czapek i lepszego światła? Wychodzi szydło z worka. ;-) Nie bez wpływu są też pewnie niedobory witamin, o które nietrudno w zimowym okresie.

Nie pozostawiam tego stanu rzeczy samemu sobie, staram się reanimować moje włosy. Przede wszystkim priorytetem jest dla mnie działanie od wewnątrz. Przydatne są apteczne suplementy, ale staram się korzystać z tego, że na straganach pojawiają się pierwsze świeże warzywa. Nawadniam organizm, bo woda jest źródłem życia, nasze ciała w dużej mierze się z niej składają, nie wystarczy nawilżać włosy od zewnątrz. Bogactwem dla włosów są, w moim przypadku, oleje- głównie z orzechów włoskich. Wystarczy, że nałożę go na pół godziny przed myciem, by następnego dnia wyglądały zdrowiej, piękniej. Po każdym myciu nakładam odżywkę na 10 minut, a raz w tygodniu urządzam włosom SPA w postaci maski nakładanej pod czepek na około pół godziny. Sumarycznie nie zajmuje to zbyt wiele czasu, a pozwala moim włosom zaadaptować się do nowych warunków atmosferycznych i przetrwać okres przejściowy.

monthly_2015_03/konkurs-maski-biovax_2788.jpg

Odnośnik do komentarza

Wiosną moje włosy nie są w najlepszej kondycji. Osłabione, wypadające i bez blasku. Na szczęście są wypróbowane sposoby na to, by znów były piękne i zdrowe. Prawidłowo się odżywiam. Jem świeże warzywa i owoce, ryby morskie, tran, oliwę z oliwek. Łykam też suplementy diety zawierające zestaw witamin i mikroelementów. Warto je przyjmować przez dwa, trzy miesiące. Również sama pielęgnacja jest istotna. Jeżeli to możliwe, pozwalam włosom schnąć naturalnie. Podczas mycia delikatnie je ugniatam. Na koniec mycia płuczę pasma w chłodnej wodzie. To cudownie prosty zabieg, a fryzura jest lśniąca i kosmyki zdrowsze. Po myciu nie trę głowy ręcznikiem, ale zawijam w turban i czekam, aż wchłonie wodę. Rozczesuję grzebieniem o szeroko rozstawionych, zaokrąglonych zębach. Podczas układania rezygnuję z termoloków, karbownicy i lokówek. Nie stronię od tradycyjnych, sprawdzonych, a nawet babcinych sposobów. Najprostsze są płukanki i maski. Raz w tygodniu nakładam maskę, która daje włosom nowe życie- przywróci im gładkość, jedwabisty połysk i uratuje przed zniszczeniami. Efektywne działanie i swoją moc zawdzięcza bogatej recepturze- wysokim stężeniom składników odżywczych i regenerujących. Na włosy zniszczone i przesuszone najlepsza jest papka z banana i dwóch łyżek miodu. Na zniszczone matowe włosy dobra jest też maseczka miodowa. Mieszam kilka łyżek miodu z oliwą z oliwek. Rozprowadzam na włosach, zostawiam na ok. 30 min. Dokładnie płuczę. Przygotowuję też płukankę, która sprawi, że włosy będą lśnić, wypłucze z ich powierzchni substancje zasadowe oraz resztki środków do stylizacji. Do litra wody dodaję kilka kropli octu lub soku z cytryny. Płuczę włosy przez chwilę, na koniec mycia.

Odnośnik do komentarza

W okresie przedwiośnia, tak jak i przez cały rok, dbając o włosy przede wszystkim słucham ich potrzeb. Znam je już ponad 30 lat, więc doskonale rozumiem, co dają mi znać, bezbłędnie rozpoznaję wszystkie humory i nastroje. Jeśli są piękne i radosne, to nie próbuję ich na siłę uszczęśliwiać eksperymentami kosmetycznymi - stawiam wtedy na podstawowy zestaw, czyli delikatny szampon i codzienną, lekką odżywkę. Czasem jednak także włosy mają swoje chwile zwątpienia, a wtedy potrzebują mojej wyrozumiałości i wsparcia. Kiedy więc widzę, że czegoś im brakuje, raz na tydzień funduję im bogatą, odżywczą maskę. Gdy stają się suche, zaczynam używać olejków przed myciem i produktów nawilżających. A jak wpadną w wielki dół i zaczynają wypadać, wtedy wspieram je suplementami i stosuję wzmacniające wcierki. Koniec zimy to trudny czas, także dla włosów. Ale zawsze wtedy mogą jednak na mnie liczyć - wysłucham ich żali i rozwiążę wszystkie problemy. Taka współpraca wychodzi mi na dobre, bo moje włosy, pewnie z wdzięczności za całą tę troskę, wyglądają pięknie i z każdego kryzysu wychodzimy zwycięsko!

Odnośnik do komentarza

Regeneracja włosów po zimie jest ważna ponieważ po zimie włosy zazwyczaj są łamliwe, pozbawione blasku, a ich końcówki rozdwajają się bardziej niż zwykle. Również mam taki teraz problem. A to wszystko przez to, że przez te kilka miesięcy były narażone na częste zmiany temperatur, suche powietrze z centralnego ogrzewania, elektryzowanie się i plątanie pod czapką. Dlatego zima to ciężki czas dla włosów, a brak odpowiedniej ich pielęgnacji na wiosnę może mieć wpływ na nasze włosy. Dlatego wraz z rozpoczęciem wiosny warto zająć się ich odbudową i pielęgnacją zarówno na zewnątrz jak i od wewnątrz. Ja osobiście zainwestowałam w multiwitaminy, w suplementy i maski odżywcze, które nadadzą im zdrowy wygląd. Pozwalam także moim włosom odpocząć i nieco rzadziej je stylizuje, unikam lokówki, prostownicy oraz mocnych pianek i lakierów. W czasie wiosny używam maseczkę regenerującą zniszczone włosy, kupiłam również szampony i odżywki do włosów zniszczony no i w między czasie chodzę też do salonu fryzjerskiego na saunę na włosy. Po saunie moje włosy od razu nabierają blasku, stają się wyraźnie gładsze i mocniejsze. A efekt mniej wypadających i mocnych włosów uzyskałam dzięki tej maseczce na włosy. Już po pierwszy użyciu widać było efekty na grzebieniu i w dotyku włosów. Staram się tak czesać aby moje włosy zawsze wyglądały na gęste.

Odnośnik do komentarza

Po zimie zawsze z utęsknieniem wyczekuję mojej ulubionej pory roku – wiosny. Na wiosnę czekają również moje włosy, które w końcu chcą uwolnić się spod czapki. Jednak zanim zaprezentują się światu w całej okazałości muszę się o nie wcześniej odpowiednio zadbać, aby zachwycały blaskiem i pięknem. Dlatego czekają je przyjemne kuracje. Aby przygotować moje włosy do powitania wiosny nawilżam je i regeneruję, a stosuję do tego zwłaszcza domowe sposoby. Moje włosy bardzo polubiły maseczkę z żółtek i oliwy z oliwek, maseczkę z siemienia lnianego oraz odżywkę z miodu i cytryny. Jedną z tych kuracji funduję moim włosom raz na tydzień. Z kolei do bardziej przesuszonych końcówek wcieram olejek rycynowy, który odżywia i nabłyszcza moje włosy. Nie zapominam też o suplementach diety – kapsułki ze skrzypem polnym i pokrzywą dbają o moje włosy od wewnątrz. A kiedy nadchodzi wiosna dodatkowo rezygnuję z kosmetyków do stylizacji włosów. Lekki wiosenny wiatr, jest doskonałym stylistą, to on układa moje włosy w delikatne fale :)

Odnośnik do komentarza
Gość anna pieczykolan

Witam. Wiosną dbam o wlosyw po pierwsze zcinam końcówki stosuje szampon regenerujacy wlosy, odrzywke nakładami na końcówki i na początek włosów. Robię tak już od dawna i polecam. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Lubię moje włosy, choć powiem szczerze bywają niezdyscyplinowane i niekiedy po prostu nie chcą współpracować. Zazwyczaj dzieje się to wtedy, gdy bardzo zależy mi na uciekającym czasie. Z rozsądku i z wyboru regularnie chadzam do mojej ulubionej fryzjerki, która nie tylko dba o wygląd moich włosów, lecz także o ich zdrowie. Ona zawsze wyczaruje mi jakąś fenomenalną maseczkę, odżywkę czy też innowacyjny szampon. Ufam jej i wiem,że pomaga moim włosów. To kobieta, której pasją jest fryzjerstwo. Każdą klientkę traktuje indywidualnie i zawsze pomoże we właściwym doborze kosmetyków czy też nowej fryzury.Wiem o tym doskonale,że taka fryzjerka to skarb, dlatego też uważam że doskonalą metodą na poprawę stanu włosów w okresie przedwiośnia jest wizyta u dobrej i sprawdzonej fryzjerki. Ona wyczaruje fantastyczną fryzurę i doradzi w sprawie właściwej pielęgnacji włosów.

Odnośnik do komentarza

W okresie wiosennego przesilenia urządzam dla moich włosów domowe olejowe SPA. Zabieg ten nie jest zbyt skomplikowany. W suchą skórę głowy wcieram lekko podgrzane oleje. Robię to za pomocą pipetki- to zapewnia dotarcie oleju bepośrednio do skóry. Po nałożeniu oleju masuję delikatnie głowę. Taki masaż redukuje napięcie i stres, a także pobudza krążenie i ułatwia wnikanie substancji odżywczych.

Po zabiegu na skórę głowy przechodzę do olejowania włosów. Wybrany tego dnia olej mieszam z odrobiną oliwy z oliwek i nakładam na całądługiść włosów za pomocą gęstego grzebienia. Na tak nasmarowane włosy nakładam worek foliowy i okrywam ciepłym ręcznikiem (ciepło rozchyla łuski włosa, olejowi łatwiej jest działać). Dzięki temu włosy są dobrze nawilżone, pełne blasku, odżywione. Po prostu zdrowe i piękne.

Rodzaj oleju, jakiego używam zależy od efektu, który chcę uzyskać:

- oleje sezamowy i kokosowy, które doskonale poprawiają kondycję zniszczonych końcówek włosów i zapobiegają utracie protein z włosów,
- olejek musztardowy, który poprawia kondycję przetłuszczającej się skóry głowy, ponieważ ma działanie bakteriobójcze,
- olej Khadi, kiedy chcę stymulować wzrost włosów,
- olejek arganowy, który polecanm na zniszczone, matowe i przesuszone włosy,
- olejek rycynowy, który zapobiega rozdwajaniu końcówek, nawilża włosy i przyśpiesza ich wzrost,
- olej jojoba, który regeneruje, nawilża, wygładza włosy,
- olejek makadamia, ktœry wygładza i nawilża.

Po zabiegu olejowania, po około dwóch godzinach kończę moje SPA olejowe dla włosów, myjąc włosy i skórę głowy delikatnym szamponem. Włosy spłukuję zawsze silnym strumieniem chłodnej wody, co skutecznie zamyka łuski włosa, dzięki,czemu są one gładkie i pełne blasku.

Odnośnik do komentarza

Powitanie wiosny, mimo przyjemnej aury, nie zawsze jest miłe, kiedy moje włosy zaczynają wypadać bardziej niż zwykle. Wtedy rozpoczyna się okres, w którym bardziej niż zwykle dbam o moje włosy. Niestety nie mam czasu na długie rytuały, więc muszę działać metodycznie, aby włosy mogły stawać się coraz piękniejsze, kiedy ja robię inne rzeczy.
Po pierwsze stawiam na pielęgnację od środka i zażywam suplement z biotyną, cynkiem i wyciągiem ze skrzypu polnego. Jednak szybszy efekt wizualny daje pielęgnacja od zewnątrz - codziennie więc nakładam odrobinę oleju kokosowego na skórę głowy i całe włosy i dodatkowo na samą skórę głowy nakładam trochę olejku rycynowego. Robię to parę godzin przed myciem włosów - wtedy spinam włosy w kok i mogę w tym samym czasie zająć się czymś innym. Następnie myję włosy łagodnym szamponem dla dzieci i nakładam odżywkę bez silikonów ze spłukiwaniem. Zaraz przed suszeniem włosów, na samą skórę głowy aplikuję lotion z czarnej rzodkwi. Natomiast dwa razy w tygodniu po myciu włosów zamiast codziennej odżywki nakładam maskę L'Biotica Biovax do włosów ze skłonnością do wypadania.

Taka pielęgnacja nie zajmuje dużo czasu, ale daje świetne efekty!

Odnośnik do komentarza

Otulam je najróżniejszymi maseczkami zrobionymi ze składników, które znajdziemy w lodówce, takich jak mleko, oliwa, jogurt, drożdże, żółtka czy miód. Ale przede wszystkim w okresie przesilenia odżywiam je od wewnątrz dostarczając najcenniejszych witamin z posiłków, które jem. Chciałabym je jeszcze wzmocnić po tym ciężkim dla nich okresie, zahamować wypadanie i odżywić porządnym produktem do włosów. Dajcie zaznać odrobiny luksusu! :D

Odnośnik do komentarza

Podczas wiosennego przesilenie poza kupowanymi szamponami, maseczkami, odżywkami używam również naturalnych kosmetyków w postaci płukanek z różnych ziół w tym przede wszystkim z rumianku oraz myję włosy w soku z cytryny, od tego bardziej błyszczą i świeżo pachną. Przed większymi wyjściami układam je na lokówce i modeluję czasem upinając w kok. Myję je również w piwku:). Dbam o to aby moje kosmetyki do pielęgnacji miały filtry z racji ekspozycji skóry na słońce. Dbam również o skórę od wewnątrz jedząc zdrowo i przygotowując posiłki bogate w witaminy, staram się także jeść jak najwięcej ryb aby dostarczać jej zdrowe tłuszcze:)

Odnośnik do komentarza

Włosy wymagają specjalnej pielęgnacji i troski ze strony właściciela-zwłaszcza po zimowej porze roku... Moje sposoby są niekiedy czasochłonne ale skuteczne bo ważne jest aby zewnętrzna struktura włosa była nienaruszona gdyż wtedy tracą swój blask i siłę.
Włosy myję w przegotowanej wodzie,często z dodatkiem cytryny bądź kilkoma łyzkami octu- Pomogą one wygładzić powierzchnię włosów, zamykając ich łuski, a w konsekwencji sprawiając, że będą bardziej lśniły. Szamponu do pielegnacji używam lepszych-warto zainwestować w dobry szampon,który będzie działał delikatnie aczkolwiek sktutecznie. Po umyciu koniecznie stosuję odżywkę wzbogaconą np. w miód, witaminę E, aloes, olej kokosowy, jojobę, len, keratynę czy proteiny.Dieta odpowiednio bogataw nienasycone kwasy tłuszczowe,które odnajduję np. w rybach, oliwie, orzechach czy innych ziarnach.
Mniej stresu,a więcej uśmiechu to kolejna droga do sukcesu odżywionych i lśniących włosów. Może banalnie to brzmi ale jak wiadomo w zdrowym ciele zdrowy duch,a medytacja czy joga pomoże w tej trudnej sztuce dzisiejszych czasów.. No i oczywiście na koniec dobra maska na włosy.. Od czasu do czasu funduję moim włosom pozytywnie działającą maseczkę z naturalnych składników. Będzie to oliwa z oliwek, żółtko jajka, cytryna. Wymieszaną miksturę nakładam na włosy na około 15 minut i dokładnie spłukuję letnią wodą.

Odnośnik do komentarza

Aby moje włosy rozkwitły pełnią swojego piękna na wiosnę, dbam o nie przez całą zimę, chronię cudowną ciepłą czapeczką, w której wyglądam jak fretka:). Staram się wiosną nie obciążać ich zbyt wielką ilością kosmetyków do stylizacji, natomiast używam znacznie więcej kosmetyków pielęgnacyjnych. Zauważyłam iż moje włosy stają się zimą znacznie bardziej suche i bardziej się rozdwajają więc stosuję kosmetyki do włosów przesuszonych oraz specjalne serum przeciw rozdwajaniu się końcówek. Stosuję również maseczkę z jajek i olejku rycynowego.

Odnośnik do komentarza

Kochani,

bardzo dziękujemy Wam za Wasze odpowiedzi w konkursie. Myślę, że wiele osób skorzysta z Waszych rad :-)

Ale już przechodzę do ogłoszenia zwycięzców:

marjoriena
abergirl
Wilgefortis

Serdecznie gratulujemy! Przez 14 dni czekamy na Wasze adresy korespondencyjne pod mailem: konkurs@abczdrowie.pl. W temacie wiadomości należy wpisać swój nick oraz nazwę konkursu! Zapraszamy do udziału w innych naszych konkursach! :-)

Odnośnik do komentarza
Gość olenka1803

Wiosna i moje włosy . więc znaczne od tego że używam wielu odżywek, raz w tygodniu stosuje metodę OMO . na co dzień staram się zażywać pelną dawkę witamin bo chemia chemią ale natura też ma swoje cuda. Pije też drożdże oraz siemię lniane z którego tez robię częste maseczki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...