Nie rozumiem was dziewczyny.. jak to odkręcić?

[Gość damianx16]

Mam duży problem jak to odkręcić?
w grupkach mamy zrobić projekt na wos i tak się dobraliśmy że ja ten projekt robię z przyjaciółką wymyśliliśmy że tak będzie najlepiej bo trzymamy się razem. zaprosiłem ją do siebie bo u mnie wolna chata rodziców nie ma więc to aby sprzyjało temu że mieliśmy spokój i mogliśmy się zastanowić jak ten projekt ma wyglądać. robiliśmy sobie przerwy bo można ogłupieć od siedzenia nad jedną rzeczą była taka cisza to włączyłem film posiedzieliśmy pogadaliśmy i wtedy chyba poczułem do niej coś więcej niż tylko przyjaźń i byłem pewien że ona czuje to samo do mnie więc się do niej przybliżyłem i chciałem no wiadomo co myślałem o niej przez dłuższy czas a teraz właśnie miałem okazje no to zacząłem jak to się powinno robić lecz ona mnie odpierała więc pomyślałem że bo jest nieśmiała myślałem że się rozkręci dziewczyny takie są chciałem zdjąć jej bluzkę w końcu przestałem bo wylała na mnie szklankę wody co jej wlałem wtedy się otrząsnąlem ale chciałem być miły. pominę jej wyzwiska pod moim adresem bo mam teraz dwa problemy. pierwszy to ze projekt muszę oddać po świętach a nie mam teraz z kim go zrobić i boję się że to wyjdzie na jaw że ona coś powie a drugi to że zablokowała mnie na facebook i jak dzwonię włącza się poczta a ten projekt musimy zrobić. jak to odkręcić? ja byłem pewny że mnie kocha bo i tak nie ma przyjaźni damsko męskiej zawsze z tego rodzi się uczucie. była dla mnie zawsze taka miła pomagła mi jak ja dla niej więc to znaczy miłość ale ona wszystkiemu zaprzeczyła i ze wcale mnie nie kocha czy ona się mną bawiła? ja nie mam szansy się wytłumaczyć i co będzie jak znajomi z klasy zaczną pytać dlaczego nie mamy sb w znaj i usunięte wspólne zdjęcia z imprez klasowych? i tak nadal ją kocham nie myślę o żadnej innej. jeszcze się rozchorowałem bo pobiegłemm za nią bez kurtki i nie poszłem do szkoły. Co teraz ja sam to nie wiem jak mam się zabrać za ten projekt. mama ciągle pyta czemu nie bierzemy się ja na święta wyjeżdżam to nie będę miał czasu.