Problemy ze snem

[Gość malwinna1]

Hej, od kilku tygodni mam problemy ze snem. Nie mogę zasnąć bo bardzo się stresują zmianą pracy oraz tym jak mam powiedzieć staremu szefowi, że się zwalniam. Muszę to zrobić do końca przyszłego tygodnia, a odkładam to na ostatnią chwilę. Już kilka razy próbowałam mu powiedzieć i stres mnie zżarł. Jak podejść do tej rozmowy?

[Gość zuzana]

Twoje problemy ze snem ewidentnie są związane ze stresem. Niesetty, ale nikt za ciebie nie powie szefowi, że się zwalniasz. Dlaczego w ogóle się tak boisz? Każdy ma do tego prawo, po to jest umowa i okres wypowiedzenia.

[Gość superNatalia]

Im szybciej załatwi się takie spawy tym lepszy komfort dla naszej psychiki. To akurat kwestia, której nikt za nas nie załatwi więc lepiej nie odkładać takich rzeczy na później. Tutaj ewidentnie problemem jest ta rozmowa, więc nie ma szans, że jakieś techniki odstresowujące pomogą ci na bezsenność. Może problem jest w tym, że nie jesteś pewna zmian.

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli podjęłaś decyzję o rezygnacji z pracy, to Twoja niezależna decyzja. Nie musisz tutaj zbyt wiele tłumaczyć pracodawcy. Masz prawo odejść, masz prawo zmienić miejsce zatrudnienia. Oczywiście pewnie obowiązuje Cię jakiś okres wypowiedzenia. Jeśli problemy ze snem nie miną, mimo unormowania sytuacji zawodowej, wówczas warto skonsultować się z lekarzem. Pozdrawiam!

[Gość Feniksa]

Problemy ze snem nie znikną, stres towarzyszy ci i paraliżuje. Powinnaś skorzystać z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. Ja w związku z wymaganiami w pracy musiałam sięgnąć po pomoc psychoterapeutki mgr I. Maślankowskiej, bo nie przesypiałam nocy, a w ciągu dnia nerwówka i napięte terminy powodowały, że chodziłam spięta w i wkurzona jak osa. Wszystko się kumulowało we mnie. Do tego doszły problemy z odżywianiem, kompletny brak łaknienia i okropnie schudłam. Dopiero pomoc i terapia pomogła mi zapanować nad błędnym kołem, pani doktor też musiała wesprzeć mnie farmakologicznie. Nie lekceważ tego stanu, szukaj fachowej pomocy, szkoda zdrowia.

[Gość Hiacenta]

Jestem w okresie menopauzy i problemy ze snem bardzo mi zaburzają funkcjonowanie. Leczę się od pół roku u mgr I. Maślankowskiej. Po odbytych wizytach i w trakcie terapii mogę bardzo pochwalić działania i skuteczność metod pani psycholog. Z każdym miesiącem jest coraz lepiej, wiem, że to leczenie to okres długofalowy, ale już jestem w stanie docenić to co poprawiło moje samopoczucie.

[Gość Katii5]

Prawdziwe problemy ze snem pojawiają się, gdy w życiu się wszystko wali. Ja nie już nie mogłam poradzić sobie z niczym, wszytko mi się nawarstwiało, a noce nie przespane to potegowały. Na nic szukanie pomocy u lekarza rodzinnego. W końcu musiałam poszukać kogoś, kto by mnie wysłuchał, ocenił, pomógł pozbierać się. Taką osobą okazała się właśnie pani psycholog I. Maślankowaska. Jej działania okazały sie najbardziej skuteczne, też od niej początkowo miałam zalecane środki nasenne ale po kilku terapiach zupełnie odstawiłam i okazało się, że zasypiam spokojnie. Ta pani to na prawdę bardzo dobry specjalista i osoba obdarzona wieloma zaletami. Polecam serdecznie

[Gość Kaśka60]

Dwa lata temu w wyniku nasilonego stresu, utraty pracy, braku pieniędzy miałam problemy z zasypianiem. Gdy chciałam się położyć spać odczuwałam lęk, natłok myśli dotyczących kłopotów osobistych, pieniędzy. Mój stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Musiałam sięgnąć po pomoc psychologa by nie zwariować. Właśnie pani Maślankowska uświadomiła mnie jak bardzo wyniszczający skutek ma dla zdrowia i funkcjonowania brak snu. Zastosowana przez nią terapia poznawczo-behawioralna stanowczo pomogła, nauczyłam się jak radzić sobie ze stresem i jak odreagowywać problemy.

[Gość GG7]

Moje problemy zostały skutecznie rozwiązane dzięki terapii, na którą chodzę od kilku miesięcy do mojego świetnego psychoterapeuty pana dr. P. Sowińskiego. Na początku miałam przypisywane leki przez pana doktora, które ułatwiały zasypianie i pomagały zregenerować siły do pracy, po kilku sesjach leki zostały wycofane i sama terapii odnosiła pozytywny skutek. Okazało się, że moje problemy z bezsennością to wynik nakładania się myśli związanych ze stresem i problemami w rodzinie. Pan doktor pomógł mi uporządkować jedne i drugie.

[Gość Metoś]

Po przejściu na emeryturę zmienił mi się też styl życia, nie musiałem wstawania rano do pracy,a moje zasypianie pogorszyło się dramatycznie. Przy tym biorę leki związane z krążeniem i mam problemy ze sercem. Potrzebowałem pomocy neurologa i psychologa. Trafiłem do pana dr. P . Sowińskiego, który po przeprowadzeniu wywiadu chorobowego i ocenie zaburzeń konkretnie przystąpił do poszukaniu sposobów, które mi pomogły. Na początku przypisał niebeznodiazepinowe leki nasenne, potem wdrożył techniki związane z elementami terapii poznawczo-behawioralnej. Muszę przyznać, że takie profesjonalne podejście stanowczo poprawiło moje zasypianie.

[Gość Alusia5]

Mój dziadek polecił mi pana dr.P. Sowińskiego, gdy usłyszał, że mam problemy ze snem i bardzo się przejmuję pracą. Od 2 miesięcy chodzę na terapię do tego specjalisty i muszę przyznać, że bardzo mi pomaga, jego metody ustabilizowały pewne sprawy związane z rytmem, funkcjonowaniem, zwrócił uwagę na jakość wypoczynku, na sposoby relaksacyjne, do tego zapisał mi skuteczne leki, które wyciszają. Już 2 tygodnie jak śpię spokojnie nie budząc się w nocy i w ciągu dnia zupełnie inaczej funkcjonuję. Jestem bardzo zadowolona z pomocy specjalisty.

[Gość linkaba]

boę się brać leki na sen, na szczęście w szybszym zasypianiu pomaga mi ziołowy nervomix sen i jest ok, śpię lepie, nie budzę się co chwila, rano łatwiej wstać jak sie te kilka godzin prześpi