Skocz do zawartości
Forum

Brak romantyzmu


Makosushi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny, mam problem, którym chciałabym się z wami podzielić i poprosić o radę.

Mianowicie jestem z mężczyzną w związku od niecalego roku. Jestem bardzo czułą i wrażliwą osobą, która potrzebuje okazywania uczuć w związku tym bardziej, że walczę z depresją co nie jest dla mnie łatwe. Wiem, że jedną z rzeczy, które moglyby mi pomóc jest odrobina romantyzmu ze strony ukochanego lecz niestety mogę tylko o tym pomarzyć. Bardzo kocham swojego chłopaka jednak on nie okazuje mi miłości gestami co jest dla mnie ważniejsze niz miliony wypowiedzianych słów. Wielokrotnie powtarzalam mu, ze jakis romantyczny gest z jego strony bardzo poprawiłby moje samopoczucie lecz on mowi, ze nie jest typem romantyka i żebym sie takich gestow z jego strony nie spodziewala. Bardzo mnie to boli, wiec gdy kiedys w kłótni mu to wspomniałam po czym uzyskalam ta sama odpowiedz powiedzialam, ze gdyby chcial to by wpisal w glupie google jak sprawic romantyczny gest to by jego duma nie ucierpiala to przeprosił, przyznał mi rację i obiecał poprawę. Bylo to pare miesiecy temu i nadal nic. Staram się mu delikatnie sugerować co mogloby mnie uszczęśliwić jednak on jest na to ślepy mimo, ze wie, ze uwielbiam kwiaty i niespodzianki to nigdy nie zrobił nic takiego. Wiem, ze to moze brzmiec glupio ale naprawde mnie to boli gdyz ja sama strasznie o niego dbam, słucham co do mnie mowi, co lubi i staram sie mu sprawiac jak najwiecej przyjemnosci. W skrajnych sytuacjach rozpamietuje swoich bylych, którzy robili dla mnie romantyczne rzeczy i porownuje go do nich co jest dla mnie jeszcze bardziej przykre.
Moje pytanie do was: jak sprawic aby zrozumial jak naprawdę wazne jest to dla mnie lub jak sprawic aby moje oczekiwania chociaz odrobinę sie zmniejszyly bo nie chce go zmieniac, pokochalam go takim jakiego go poznalam i nie chce go zmieniać na sile, potrzebuje odrobiny zrozumienia lecz czasami czuje, ze moje wymagania sa wygórowane chociaż w porównaniu z poprzednimi związkami i związkami moich koleżanek moj ukochany naprawdę
nie robi nic. Proszę o pomoc :)

Odnośnik do komentarza

Ach, romantyzm. My i on to dwa światy. Polecam książkę dlaczego mężczyźni wolą zołzy. To bardzo przydatny poradnik, żeby zejść na Ziemię. W związku zawsze ktoś kocha bardziej, bardziej się stara i więcej z siebie daje. Pani jak widać właśnie jest taką osobą. Bardzo przydatne w życiu jest dojście do jednej prawdy, że nie należy od kogokolwiek oczekiwać tyle samo, ile samemu mu się daje. To akurat nie z tej książki. Zalecam zdrowy egoizm. On i tak nie rozumie co to depresja. Dobrze jest samemu sprawiać sobie te przyjemności, na które czekamy i nie spowiadać się dokładnie skąd te kwiaty w wazonie, czekoladki, maskotka, kto i dlaczego..... jak nie podziała trzeba zrobić pauzę, żeby miał czas zrozumieć że mu na Pani zależy. Tego kwiatu jest pół światu, jak mawiają i są też czuli, romantyczni faceci. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Bylo tak, ze pojechalam na wakacje do rodziny 400 km od mojego miasta i będąc tam kolega wygrał mi ogromnego misia, którego później przywiozlam do mojego miasta. Ukochany zapytal skąd go mam, odpowiedziałam, ze kolega mi wygral a on spojrzał na mnie jak by byl zazdrosny ale zaraz potem juz mu przeszło i nie bylo tematu. Moje kolezanki prowokacjyjnie mowily przy nim skad mam misia itd a on nie reagowal tylko mówił, ze wie. Wiec nie wiem juz co mam robic skoro wywolywanie w nim zazdrości skutkuje tylko ograniczeniem zaufania do mnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...