samotni łączymy się

[Gość liljaa]

hej, napisałam tu już raz, ale że się wykasowało, to teraz w skórcie i już bez większych emocji. Jestem dziewczyną, po dwudziestce, na tę chwilę średnio spełnioną zawodowo, ale osobiste sprawy leżą i kwiczą. Chodzę do nowej pracy. Poznałam kilku fajnych ludzi. Fajny jest jeden chłopak, oczywiście zajęty ;). Nieistotne. Bardziej chciałam napisać, (wyznać), że fajnie byłoby tak po pracy mieć kogoś, do kogo można się przytulić, pogadać. Ja jestem dosyć emocjonalną osobą, trochę siedzę w obłokach, jestem mało odporna na stres, więc twardo stąpający po ziemi byłby jak znalazł. Myślicie, że to byłoby dobre dopełnienie (dla mnie i dla niego?) myślę, że tracę przy pierwszym kontakcie, ludzie zauważają, ze się stresuję, mimo iż jestem dosyć towarzyska. Czy zasługuję na takiego kogoś..? Kiedys miałam bardzo wygórowane oczekiwania co do faceta. Dziś, nieistotne jest dla mnie wykształcenie (oczywiście bez przesady też) liczy się osobowość. Niestety, na razie wygląda to tak, ze kto mi się tam kiedyś spodobał, zawsze zajęty :P Gdzie myślicie można spotkać odpowiednią osobę? gdzie Wy się poznaliście? Oczywiście nie pali się, po prostu dzisiaj miałam ochotę to z siebie wyrzucić, a akurat nie miałam z kim pogadać. pozdrawiam!

[Gość Szey]

16 lat to dla ciebie problem?