Proszę o analizę wyników krwi.

[Gość Żądna odpowiedzi.]

Wstawiłam tu wcześniej pytanie, ale że zobaczyłam wątek w którym piszecie żeby podawać wyniki wraz z normami to chcę rozszerzyć pytanie.

A więc robiłam prywatnie, aby potwierdzić lub wyeliminować moje przeczucia, badania krwi na poziom prolaktyny we krwi, w drugim dniu cyklu. Mój wynik to 27,64 ng/ml. Dopuszczalna normą to 4,79 - 23,30. Nie oczekuję w tym miejscu odpowiedzi, że przekroczyłam normę bo to widzę sama. Spotkałam się z opinią, że każde laboratorium ustala inne normy, a 27 ng/ml prolaktyny to w zasadzie jest w normie. Z drugiej jednak strony moja dociekliwa naturalne doprowadziła mnie do sprawdzenia różnych źródeł, które mimo że nie są najwyższych lotów to zgodnie sugerują że prolaktyna powyżej 25 ng/ml może prowadzić do zaburzeń miesiączkowania, które u mnie występują. Moim pytaniem jest zatem to czy ja mam prolaktynę w normie? Jeśli nie do końca to czy warto powtórzyć badanie by sprawdzić czy to nie było chwilowe? W których dniach/ w której fazie cyklu najlepiej wykonać taki pomiar? Robiłam też inne hormony, ale są w normie.
Bardzo mi zależy na odpowiedzi. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.

[Gość Żądna odpowiedzi.]

Ja i tak zrobię po swojemu, ale bym chciała poznać czyjąś opinię. Chciałam to wstawić jako pytanie do lekarza, lecz odesłali mnie na to forum, że niby jest multum takich pytań no i nic innego nie poradzę. Może jednak znajdzie się ktoś kto miał podobne problemy na przykład.