Seks a ciąża

[Gość k...l]

Dzień dobry. 26.09.2019 miał ostatnia miesiączkę. Dodam że nigdy nie miałam regularnych cykli i choruje na niedoczynność tarczycy. Wykonałam 5testow ciążowych wszystkie pozytywne. 13.11.19 poszłam na prywatną wizytę do ginekologa po padaniu USG powiedział że w jamie macicy pęcherzyk ciążowy bez pęcherzyka żółciowego i struktur zarodka. Określił że to 6 tydzień. Kazał przyjść na badanie kontrolne za tydzień zarodka nadal nie widział. Poszłam na usg wczoraj 26.11 po czym stwierdził że pęcherzyk żółtkowy sie pojawil ale zarodka nie widzi. 28.11.19 kazał mi przyjść do szpitala na łyżeczkowanie i powiedziedzial ,,musimy to zakonczyc". Przestraszyłam się i pojechałam prywatnie do innego lekarza Pani doktor stwierdziła że ciąża dopiero w tej chwili ma 6tyg. Co prawda zarodka nie widzi. Pokazywała mi na monitorze migające kolorowe punkty które powinny znajdować się w pęcherzyku a one w chwili obecnej są tak jak by nad nim . Dodam że beta w przeciągu 48h urosła ok 2tys tylko i wynosi na dzień 25.11- 21 634. Czy mam iść na łyżeczkowanie bo już wszystko stracone czy poczekać i iść na kontrolne USG za ok 2tyg? Pytam ponieważ czytałam różne fora i różne przypadki które kończyły się szczęśliwie dzięki temu że kobiety nie poddały się zabiegowi. Pozdrawiam

[Gość szczesklj]

Ja bym jeszcze poczekała. Jeżeli pierwszy ma rację, no to i tak za 2 tygodnie będziesz mogła wykonać zabieg. Też miałam podobnie. Mój pierwszy ginekolog powiedział mi, że zarodek się nie rozwinął, i żeby się upewnić poszłam do innego i jednak się okazało, że pierwszy był w błędzie. To cud, że trafiłam w Białym do dr Anny Kluz-Kowal https://gabinetginekologicznybialystok.pl/ i urodziłam zdrową córeczkę. Nie wyobrażam sobie tego, że przez poprzedniego lekarza straciłabym dziecko, więc czekaj, życzę ci dużo szczęścia i zdrowia dla ciebie i dzidzi, powodzenia i daj znać co wyszło. Nie trać nadziei.

[Gość Klaudia 91]

Hej. Czytałam podobne przypadki które zakończyły się szczęśliwie, dlatego nie poddałam się jeszcze zabiegowi. Tym bardziej że w zeszłym tygodniu okazało się że to dopiero 6tc(na lepszym USG). Czuje się dobrze. Ze trzy razy na papierze toaletowym pojawilo się niewielkie plamienie w kolorze brazowym. Od wczoraj jestem dużo bardziej zmęczona, w dzień spalam trzy razy. Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze i będzie to mój prezent na zbliżające się Święta. Czytałam że niektóre kobiety dzięki temu że odczekaly 2-3tyg dzisiaj są mamami albo na końcówce ciąży.