Skocz do zawartości
Forum

Spuchnięta warga sromowa mniejsza i gruczoł Bartoliniego a ciąża


Gość sy...er

Rekomendowane odpowiedzi

czy to wczesna ciaza czy choroba grybicza ukladu rodngo?
Jestem mama 5 letniej dziewczynki ..gdy okazalo sie ze ejtem w 3 mcu ciazy oszlam do ginekologa z innym zupenie problemema mianowicie miaalm z lewejstrony na sciance pochwy gdzie znajduje sie gruczol bartolineigo mialam guzka okazalo sie ze mam stan zapalny.dostalam biseptol a poniewaz nie stwierdzil ciazy zwlaszcza ze przez dwa pierwsze mce ciazy jak wyszlo pozniej mialam okres...w octepie dwoch tyg gdy juz nie dotalam nastpnego okresu poszlam do innego ginekologa o kazalo sie z enie powinnam brac tego leku bo jestem prawie w 12 tyg ciazy i dziwne bylo dla lekarza ze nie zauwazyl ciazy..mialam tez usg ktore potwierdzilo ciaze...gdy moja coreczka miala rok czasu zostalam z nia sama przez nastepne 4lata i 8 mcy (mniejwiecej taki czas) nie mialam pozycia seksualnego...w lipcu od 5go Do 25go lipca 2012 bylam an wakcajch z moim nowym partnerem zyciowym i kochalismy sie bez zabezpieczenia ale nie kochalismy sie do konca az do wytrysku ansienia wewnatrz mnie...wiem jednak ze ejt jakies ryzyko...chodzi o to ze dzisiaj jest 22sierpnia a ja mam podobny problem spuchl mi gruczol bartoliniego ale an tyle ze mam spuchnieta mniejsza warge tez z lewej strony trudno mi sie siada bo przeszkadza..do tego parcie an pecherz ..bol i klocie w podbrzuszu bol glowy..dzisiaj zaczelam wymiotowac i mam uczucie pieczenia w przelyku..jestem oslabiona chce mi sie spac ..w sierpniu mialam okres ale jak wyzej andmienilam to poprzednio tez mialam okres..czy jeli mam zapalenie lub cyste gruczolu abrtholiniego to moze byc ozaka ciazy czy grzybicy lub innego schorzenia?na ginekologa musze czekac do niedzieli jestemw irlandii i niestety tutaj nie ma tak latwo lekarz gp jest jak pan Bog ma ogolna wiedze czyli uwazam nie na tyle kompetentna zeby decydowac ze nic mi nie ejst i nie wykierowac skierowania do irlandzkiego ginekologa ..a w polskich prywatnych klinikach trzeba czekac na termin kiedy ginekolog ma dyzur w danej klinice paranoja wiec prosze o jakies rady co mam robic i jak zadzialac zeby zaleczyc ten gruczol...dziekuje

Odnośnik do komentarza

Witam!
Podane przez Panią objawy najprawdopodobniej wskazują na infekcję gruczołu Bartholina. Być może towarzyszy temu także infekcja dróg moczowych. Na pewno nie jest to jednak objaw ciąży. Choć teoretycznie współistnienie ciąży jest możliwe. Tym bardziej, że proszę pamiętać, że stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcyjną. Proszę skonsultować się z lekarzem w celu rozpoczęcia terapii. Wcześniej proszę jednak wykonać test ciążowy.

Odnośnik do komentarza
Gość ggoosscc

Witam,

Chce sie z Wami podzielic moim doswiadczeniem. Mieszkam w UK. Problem z gruczolem mialam w drugim miesiacu ciazy. Na poczatku chce Was zachecic do korzystania z "tutejszej" sluzby zdrowia. Nie ma sensu od razu biec do polskiego ginekologa i wydawac sporej kwoty na wizyte. Tutaj tez sa ginekolodzy! Ciaza i porod nalezy do poloznej, ale w razie problemow nawet przy porodzie lub problemow ginekologicznych korzystamy z pomocy ginekologa. Jak zaczelam:

--> zglosilam sie do lekarza GP. Poinformowalam o ciazy i bolesnej opuchliznie. Lekarz GP obejrzał gruczol i przepisal mi antybiotyk (nazwy nie pamietam, ale w ciazy bezpieczne sa podobno na bazie penicyliny).

--> dwa dni pozniej bol byl nie do zniesienia. Niestety dla mnie byla to sobota, zdecydowalismy pojechac na emergency. Lekarz sprawdzil i po telefonicznej konsultacji z ginekologiem powiedzial, ze specjalista ginekolog zobaczy to w poniedzialek, a do tego czasu do domku i paracetamol - rowniez bezpieczny w ciazy

--> poniedzialek: po telefonie ze szpitala pojechalismy tam i trafilam na oddzial ginekologiczny na rozmowe z lekarzem, ktory przeprowadzil wywiad. Zostala podjeta decyzja, aby znieczulic mnie w kregoslup i rozciac cyste i oczyscic. Na oddziale byla jeszcze inna pani doktor, ktora stwierdzila, ze wielokrotnie przeprowadzala naciecie i ze wzgledu na ciaze mniej ryzykownym zabiegiem jest zwykle naciecie.

Bylam przerazona, spanikowana, splakana, ale niepotrzebnie. Chce Was uspokoic. TO NIE BOLI. Dostalam znieczulenie miejscowe - czyli zastrzyk w gruczol - strach ma wielkie oczy. Boli tylko okolo 2 sekundy i to sredni bol. Nic koszmarnego sie nie dzialo. Po znieczuleniu zostal gruczol naciety, uwolniona cala wydzielina i zalozony dren.
Dren ma byc 3 tygodnie, zeby cala zaleglosc z gruczolu wyplynela. Godzine po znieczuleniu zaczyna troche bolec i jest to malo przyjemne, ale wystarczy sie polozyc. Chodzenie z drenem jest rowniez malo przyjemne. Nie moge siadac pod katem prostym. Ale to nie jest tak, ze nie moge wstac z lozka. Mozna, jednak trzeba uwazac i ruszac sie spokojnie.

Mam nadzieje, ze mam o juz za soba, jednak lekarka poinformowala mnie, ze gdyby cysta wrocila i dzieciatko bedzie juz z nami najlepiej oczyscic to operacyjnie. Wtedy juz nie powinno wracac. Do tego czasu bezpieczne dla dziecka jest znieczulenie miejscowe - zastrzyk.

Na samym poczatku myslalam, ze nie wytrzymam z bolu, myslalam, ze polece do Polski, myslalam, ze tylko polski ginekolog mi pomoze, ale okazuje sie, ze tu tez sa lekarze i trzeba krok po kroku isc zgodnie z tutejszymi procedurami :). Lekarze sa mili i pomocni. Glowa do gory

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...