Skocz do zawartości
Forum

Skutki niedoboru witaminy D3 u dziecka


Gość WoWoW

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam 2letnią córeczkę. Jakiś czas temu zauważyłam, że ma lekko wystające żeberka. Nie jakoś mocno i bardzo tego nie widać, bo małe dzieci mają brzuszek. Mój mąż ma lekką "kurzą klatkę". Ostatnio natrafiłam na wiele artykułów na ten temat (zupełnie przypadkiem) i zaczęłam się zastanawiać czy aby niedobór witaminy D3 nie jest przyczyną tych lekko wystających żeberek u córeczki? To jest prawie niewidoczne. Córka dostawała witaminę D3, ale nie do 18 miesiąca życia tylko sporo krócej (może do roku). A to wszystko dlatego, że na jednej z wizyt nasza pani doktor powiedziała, że możemy przestać dawać małej witaminkę i źle ją zrozumieliśmy, bo chodziło o to, iż na czas wakacji nie dawać (wtedy dziecko dużo chodzi na spacery), a my zrozumieliśmy, że już wcale nie dawać. I zrozumieliśmy dopiero swój błąd gdy na którejś wizycie pani doktor powiedziała, żeby dawać jej jakąś tam dawkę teraz czy coś... no i jest teraz problem, bo boję się, że te żeberka to przeze mnie :-( niby chodzę z córką do lekarza np jak jest chora, ale pani doktor nigdy nie zwróciła na to uwagi więc może mi się wydaje? Córka ma też płaskostopie... Czy należy w takim wypadku znów zacząć podawać jej witaminę D3 choć ma już 2 latka? Jaką dawkę teraz jej podawać? Wstyd mi iść z tym do pani doktor teraz.

Odnośnik do komentarza
Gość Komercha

PO pierwsze nie panikuj:) Wit D3 organizm sam moze sobie produkować :D Fakt nie da rady wyprodukować jej tyle żeby pokryć na nią zapotrzebowanie ale zawsze cos tam bedzie. Po drugie tutaj znalazłam dwa artykuły o wit D3 może ci isę przydadzą. :
1. Witamina D
2. Witamina D dla niemowlęcia
Po za tym sądzę że jakby coś złego się działo to raczej lekarz by to zauważył i ci powiedział.

Odnośnik do komentarza

tylko ja martwię się, bo widzę lekką wadę tzn trochę wystające żeberka i niewielkie wklęśnięcie (boję się, że to początek tej "kurzej klatki" jaką ma mąż, bo u dziewczynek to wygląda dużo gorzej)...
jakie dawki powinnam dawać dziecku, aby to się nie pogłębiło? :(

Odnośnik do komentarza

Witam Serdecznie,

Typowe objawy dla krzywicy jak np. bruzda Harisona, "różaniec" krzywiczy, różne deformacje klatki piersiowej: klatka ptasia, lejkowata itd, muszą zostać stwierdzone podczas badania fizykalnego. Dlatego proszę udać się do swojego pediatry i powiedzieć mu o swoich odczuciach;)
Skoro Pani Mąż ma taką klatkę piersiową, najprawdopodobniej dziecko po prostu odziedziczyło więcej genów a tym samym budowę szkieletu kostnego po ojcu:)
Mimo wszystko należy wyjaśnić wątpliwości:)
Najlepszym źródłem witaminy D3 dla Pani dziecka jest teraz słońce:) Codzienny 30 minutowy spacer, zapewni odpowiednią produkcję witaminy D3. Proszę używać kremów z filtrem i nie wychodzić na spacer między 11 a 16:00.

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza

Mi lekarz dokładnie wytłumaczył dlaczemu koniecznie muszę podawac witamine d. Niedobór witaminy D powiduje: osłabienie organizmu, mniejszą odporność, dysfunkcję układu nerwowego i mięśniowego, u dzieci i niemowląt powoduje krzywicę, stany zapalne skóry, osłabienie i wypadanie zębów itd. Oczywiście nie byłam w stanie wszystkiego spamiętać i zaczerpnełam z internetu. Jak wychodziłam ze szpitala to lekarz zalecił podawanie od 8 doby życia witaminy K i D. Karmie piersią więc dlatego te witaminy dla dziecka są bardzo ważne. Ale nie kupuje osobno tych witamin tylko w jadnym bobik dk mam wszystko razem w kapsułkach, które bardzo łatwo podac dziecku. Kiedyś nie zwracano na to takiej uwagi jak teraz. Ale dzieci niezdrowo sie rozwijały.

Odnośnik do komentarza
Gość Karmella889

U mnie podobnie, wiem, że dziecko potrzebuje sie zdrowo odżywiać i tak go karmię, staram sie zdrowo, ale i tak ma niedobory. Syrop dostaje codziennie, teraz mam hartusia, miesiąc podaję, za dwa tygodnie mamy wizyte u lekarza, to zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio czytałam, ze u dzieci witaminę D3 nalezy suplementować cały rok. Sama podaję dzieciom w okresie od jesieni do wiosny kiedy słonca jest jednak niewiele i w zasadzie to kazdy w Polsce ma niedobory jeśli nie suplementuje. W końcu witamina D3 jst witaminą , które nie uzupełni się jedzeniem bo musielibysmy jeść po 100 jajek dziennie i chyba kilka kg węgorza, co jest totalnie niewykonalne. Proponowałabym zajrzeć sobie tutaj:
http://cosmo.net.pl/witamina-d-w-diecie-malucha-dlaczego-jest-tak-wazna/

Na stronie jest opisane z jakiego powodu witamina D jest tak ważna w diecie dziecka. Witamina D pełni w organizmie dziecka wiele niezwykle ważnych zadań. Należy do nich prawidłowe tworzenie się tkanki kostnej. Witamina D wpływa na powstanie stabilnego, mocnego szkieletu, wspomaga magazynowanie przez kości wapnia i fosforu, zapobiega krzywicy. Wspomaga również odporność.

Odnośnik do komentarza

Suplementacja witaminy D u dziecka jest bardzo ważna, ponieważ witamina D wspiera odporność dziecka. Ja zdecydowałam się na podawanie maluchowi Estabiom Baby, jest to połączenie prebiotyku, probiotyku i witaminy d, wszystko w kropelkach łatwych w stosowaniu nawet u małego dziecka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...