Skocz do zawartości
Forum

Dlaczego moje dziecko budzi sie w nocy?


Gość margarett

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moj 11 miesieczny synek czesciej budzi sie w nocy i nie tyle placze co marudzi sobie kiedys wystarczalo podanie smoczka teraz juz nie ten stan trwa juz dosc dlugo, podejrzewam ze moze miec to zwiazek z zabkowaniem ale w zasadzie jest to dosc dziwne bo jedna noc potrafi przespac cala druga nie i tak w kratke jest na mieszance Bebilon ostatni posilek dostaje miedzy 20 a 21 z dodatkiem kaszki kukurydzianej nic nowego mu nie wprowadzalam nie chce go przyzwyczajac do spania w naszym lozku ale 2 razy juz zauwazylam ze mu to odpowiada i spi wtedy spokojnie w nocy podaje mu tylko herbatke Hipa uspokajajaca i smaruje dziasła zelem Dentinox Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość margarett

Witam. Jestem mama 17miesiecznej Hani.Ogólnie córka nie sprawia wielkich problemów.Jest bardzo energiczna dziewczynka,bardzo ciekawa swiata. Od kilku miesiecy mamy wraz z mezem problem z corka w nocy. Hania od malego uczona byla spac tylko w łózeczku.Od momentu jak zaczeła chodzic,a było to po pierwszych urodzinach, zapragneła nad ranem spac z nami w łózku.Nie widzielismy z mezem zadnych problemow z tego powodu. Poniewaz Hania bardzo szybko sie rozwija i lubi byc juz samodzielna, kupilismy jej nowe łózko-tapczanik.Jest bardzo szczesliwa z nowego łozeczka i lubi w nim spać.Problem zaczyna sie przy zasypianiu.Hania pragnie aby przy łózku była mama i tata.Tate musi widziec a mama musi trzymac ja za reke.Gdy zabraknie ktoregos z rodzicow,a zwlaszcza mamy,Hania wpada w placz-szał. Hania przesypiala cała noc.Od 2 mies. czasami budzi sie w nocy ok 3:00 i wola z płaczem mame.Musi czuć ze jestem przy niej,wtedy ponownie zasypia.Nastepna pobudka jest o 6 rano.Wtedy jest pora na mleko.I wtedy zaczyna sie problem.Gdy mąz wyjdzie zrobic jej mleko-Hania płacze,robi mostek i rzuca sie po calym łózku przy tym z żalem wolajac tate lub gdy ja pojde zrobic mleko ta sama sytuacja.W ciagu dnia nigdy nie mamy z Hania problemow. Czytałam ze dziecko w tym okresie bardzo chce byc blisko matki.Podejrzewałam ze ten placz moze byc rowniez spowodowany zabkowaniem,jednak doszlismy do wniosku,ze to nie tylko to musi byc powodem tych atakow placzu za mama. Obecnie spodziewamy sie drugiego dziecka.Bedziemy musieli przeniesc Hanie do wlasnego pokoju i mąz bedzie musial sam polozyc Hanie spac gdy ja bede zajeta drugim dzieckiem.W tym momencie jest niemozliwe,gdyz Hania wpada w placz i wola mame,kiedy maz kładzie ja do łózka.Nie wiemy co robic.Nie chce aby Hania czuła sie odtracona przez mame gdy urodzi sie jej braciszek.Prosze o pomoc.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Radziłabym poczekać, może córka wyrośnie z takiego zachowania przed narodzeniem jej braciszka lub siostrzyczki. Jak sama Pani napisała, dziecko w tym czasie szuka towarzystwa rodziców. To prawda, że nie wszystkie dzieci tak się zachowują, ale przecież każde rozwija się inaczej. Pani córce może przejść w każdej chwili.

Odnośnik do komentarza

Może to nie wina diety, tylko tego, że Twoje dziecko potrzebuje waszej obecności. To, że podasz mu smoczek, nie załatwi sprawy. Jego trzeba przytulić, on musi poczuć, że jesteście blisko. Dziecko przy Was czuje się bezpiecznie. Zobaczysz, że on z tego wyrośnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...