Ciąża a jaskra

[Gość zuzannan]

Niedawno dowiedziałam się u okulisty, że mam jaskrę. Lekarz nie zgadza się na poród siłami natury, jednak gdy poszłam z zaświadczeniem do szpitala, powiedzieli, że nie ma przeciwwskazań, bo naukowcy są na etapie badania jakiegoś środka, który może jaskrę cofnąć. Kwestia tylko, jaki będzie jego koszt i kiedy będzie dostępny.

[Gość Magdalena]

Jeśli ciśnienie wewnątrzgałkowe jest wysokie, poród siłami natury na pewno nie będzie dobrym wyjściem. Co do środków leczniczych na jaskrę, które są na etapie badania, to nie sądzę, żeby za ten czas jak masz rodzić, już weszły na rynek. Wysiłek, jaki ciąży na kobiecie podczas porodu siłami natury, może dodatkowo pogłębić jaskrę. Jeśli istnieje jakiekolwiek ryzyko pogłębienia choroby i późniejszych powikłań (zaburzenia widzenia, utrata wzroku), to lepiej chyba zdecydować się na cesarskie cięcie. Ja trzymałabym się zaleceń lekarza, pozdrawiam.

[Renata.Kowalewska]

Mi też odradzano poród naturalny. Bałam się cesarki, ale nie miałam innego wyjścia. Dopiero po ciąży skierowałam się do lekarza Michnowskiego w Białymstoku na leczenie jaskry i się udało.

[Gość Laczka]

Ja urodziłam z takim problemem bez żadnych komplikacji a do okulisty chodze na Rocha w Białymstoku.

[Gość Somasia2]

Na takie wynalazki to nie ma co liczyć jak będzie to będzie... a póki co polecam dobrego okuliste ja chodzę do dr Michnowskiego i jestem zadowolona