Skocz do zawartości
Forum

Lorieen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lublin

Osiągnięcia Lorieen

0

Reputacja

  1. Cześć, ja po raz pierwszy poczułam córeczkę w 20 tygodniu ciąży:) to było jak muskanie brzucha od środka, niezapomniane uczucie :)
  2. Jak sama zauważyłaś, lekarze nic nie wiedzą. Ty jako mama widzisz, że to jednak jest uczulenie na rybę, Jedynym rozwiązaniem jest nie dawać dziecku ryb. A wysypka nie jest jedyną reakcją alregiczną. Np. niektórzy ludzie po zjedzeniu orzeszka zaczynają się dusić, puchnąć. Jeśli chcesz być bardziej dociekliwa, może napisz do Centrum Zdrowia Dziecka, może tam udzielą Ci odpowiedzi. Co do posiłków, może kup foremkę w kształcie rybki i wykrój z jej pomocą np pierś z kurczaka tak aby córka też miała "rybę". Mam też pytanie, czy te 5 napadów było po spożyciu tego samego gatunku ryby?
  3. Ja używałam Biały Jeleń z korą dębu. Szczególnie dobry okazał się po porodzie, ponieważ kora dębu przyspiesza gojenie i działa ściągająco. Poza tym ładnie pachnie;)
  4. Złoty cień pasuje;) tak samo jak srebrny, ja nawet wole srebrny, nakładam trochę na wykończenie makijażu żeby rozświetlić oko. A grafitowy będzie ok o ile nie zapomniesz o nałożeniu różu na policzki.
  5. Mam 25 lat i 7 miesięcy temu urodziłam dziecko które sama wychowuję. Partner zostawił mnie krótko po urodzeniu się dziecka. Co do mojego problemu: od porodu wcale nie mam ochoty na seks, wcześniej też nie było lepiej. Ciąża (powiem wprost - wpadkowy owoc pierwszego razu) była zagrożona i jakiekolwiek zbliżenie było "zabronione". Nie wiem czy to wynika z tego, że mam uraz do mężczyzn za to, że on mnie zostawił, czy z tego, że seks był bolesny (pierwszy raz - okropny ból, potem ból porodowy). Gdy myślę o seksie zaraz przypomina mi się poród. Mam też problem z akceptacją swojego ciała m.in. blizny po nacięciu krocza. Czasem uspokajam się, że to normalne, że nie mam ochoty na seks bo jestem zwyczajnie zbyt zmęczona. Obecnie jestem sama, ale kiedyś chciałabym kogoś poznać.
  6. Cześć, ja też mam szaroniebieskie oczy, bladą cerę i ciemne włosy. Powiem Ci jakich cieni użuwam: zielone, brązowe, szare i beżowe.
  7. Sysownik, po jego zachowaniu widać jak bardzo jest niedojrzały emocjonalnie. Spędziliście ze soba tyle czasu, planowaliście wspólne życie a on nie ma dla Ciebie nawet chwili czasu. Najlepszym wyjściem byłoby dla Ciebie gdybyś zerwała z nim zupełny kontakt. Ja tego nie mogę zrobić z moim byłym bo łączy nas dziecko. Wiem, że gdybym nie musiała się na niego natykać, byłoby mi łatwiej się z tym wszytskim pogodzić. Pamietaj, że obecnie najważniejsza jesteś Ty:) nie on. Mówisz, że jesteś za dobra dla innych, miło, że masz w sobie tyle empatii:) tylko, że nie wszyscy są tacy jak Ty i dlatego trzeba czasem od życia dostać po pupie. Tobie się to trafilo dwa razy, przykro mi, naprawdę. Ale na tym świat się nie kończy. Będzie Ci trudno komuś ponownie zaufać, ale nie jest powiedziane, że kogoś takiego już nie spotkasz. On z Ciebie zrezygnował, jego strata. Idzie wiosna (nareszcie:) i pomyśl o sobie:) jakiś spacer, dobra książka lub film;) ja staram się nie użalać nad sobą, jestem tzw panną z dzieckiem, mieszkam w małym miasteczku gdzie plotki są na porządku dziennym. Nie zawsze jest mi łatwo, ale wiem, że dla córeczki zrobię wszystko:) najważniejsze to głowa do góry. Zapomnij o nim. Zatroszcz się o siebie:)
  8. Z tym wiekiem ( chyba do 26 lat) to jest ważne tylko przy korzystaniu ze zniżek studenckich na bilety autobusowe. kolejowe itp;) u mnie na roku był facet koło 40 i jakoś tak było, że wszysy go lubili:) było też sporo osób, które rozpoczynając studia miały już 27 lat. Gratuluję podjęcia decyzji o studiach :) życzę wytrwałości i sukcesów w nauce :)
  9. Bardzo Ci współczuję. Ja też byłam zaręczona, planowałam ślub, szukałam sukienki itp. Obecnie sama wychowuję córeczkę, do ślubu nie doszło.. Co do Twojej historii, wydaje mi się, że pani psycholog nie mogła powiedzieć, że kategorycznie nie chce Cię widziceć. Wydaje mi się, że nawet powinna była chcieć z Tobą porozmawiać. Może narzeczony nie chciał tej rozmowy. Może inaczej przedstawiał swoją sytuację na wizytach u psychologa i bał się konfrontacji. Najważniejsze jednak jest to, żebyś się nie załamywała. Widocznie on nie był gotowy na tak poważny związek. Lepiej przecież, że uświadomił sobie to teraz a nie podczas wesela lub jeszcze później.
  10. Randamet, oczywiście, ze możecie mieć dzieci:) Twoja dziewczyna będąc w ciąży musi poinformować lekarza, że macie różne RH. Lekarz zapewne zaleci częstszą kontrolę a po porodzie zostanie zbadana krew dziecka. Jeśli będzie miało minusowe (a mama ma plus) wtedy mama dostanie szczepionkę w dobę od porodu. Tak było w moim przypadku i wszystko było ok;)
  11. Idź do dermatologa. Wydzielina świadczy o stanie zapalnym, prawdopodobnie potrzebujesz antybiotyku na to miejsce. Do tego czasu warto posypywać rankę zasypką dla dzieci, np. alantan - osuszy ranę.
  12. Gratuluję:) ja w czasie ciąży miałam piękne twarde paznokcie, aż znajomi mysleli, że to tipsy. A po urodzeniu dziecka znów się rozdwajają. Nie wiem od czego to zależy.
  13. Najpierw postaw, że to jednak skaza białkowa. Życie na takiej diecie gdy karmisz jest trochę koszmarem, ale można się przyzwyczaic:) efekty niesety widać dopiero po około 2-3 tygodniach Twojej ścisłej diety. Jeśli po miesiącu dalej wysypka nie minie, to może jednak być azs. Moja córka ma skazę białkową, karmiłam ją piersią do do 4mca, potem przeszłam na modyfikowane bo zwyczajnie nie miałam już siły. Obecnie ma skończone 7mcy. Pomimo specjalnego mleka i tak borykamy się z nadmiernie suchą skórą (pomagają tylko emolienty). Dodam jeszcze, że według mnie azs ma bardziej nasilone objawy jak skaza. Przy azs np są bąble i cieknące krosty pod zgięciami kolan. Czy Twoja córka ma tylko wysypkę na twarzy?
  14. Wiki, moja córeczka miała 10 dni gdy narczeczony oświadczył, że ze mną zrywa i zaczyna nowe życie. Byłam załamana ale wiedziałam, że nie mogę się poddać ze względu na dziecko. Córeczka ma obecnie 7 miesięcy a mnie udało się skończyć studia i obronić pracę magisterską. Dziecko to nie koniec świata. Jestem pewna, że będąc w UK mozesz liczyć na zasiłek socjalny. Mi "narzeczony" proponował aborcję, ale się nie zgodziłam. Teraz jak patrzę na córeczkę wiem, że jest moim największym skarbem. I pomimo tego, że sama ją wychowuję, że przepłakałam wiele nocy, niczego nie żałuję. Musisz jednak zapewnić swojemu dziecku pomoc finansową od jego ojca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...