Powiem ci tak chyba w kwietniu 2012 roku też sobie przeciołem ścięgno prostownika na kostce, i do tej pory nie moge ani wyprostować palca ani zacisnąć pięści, ale juz sie przyzwyczaiłem do tego i jakoś wszsytko w miare mi idzie, a jeżeli chcesz to oddział hirurgii ręki taki zaawansowany, znajduje sie w Warszawie. Operacja też pewnie jest możliwa, ale za pewne koszt to kilka tysięcy złotych..