Początki odchudzania

[olalola23]

Chciałby ktoś się przyłączyć do odchudzania?
Ważę 80 kg, mam 164 cm wzrostu i żadnego konkretnego planu na odchudzanie. Ma ktoś sprawdzoną dietę lub ćwiczenia?

[Milenkam]

Możesz zacząć od oczyszczenia organizmu z toksyn i złogów.

[Gość Eldorado77]

nie ma jednej sprawdzonej diety, bo kązdy jest inny i na każdego działa zupełnie coś innego. Więc najlepszą dietą będzie ta ułożona pod ciebie. Ja osobiście polecam Ci dietę 1500 kcal. Jesz 1500 kcal dziennie, sama dobierasz składniki te które lubisz tak by nie przekroczyć tego progu

[Rzekotka]

Co do ćwiczeń to mogę CI polecić zumbę bo naprawdę daje efekty i jest fajną zabawą. Sama na nią chodzę :) Po pierwszych treningach byłam mokra :)
A co do samej diety to już trochę zależy od ciebie. Jeśli chcesz mozesz przejść na dietę 1500 kcal albo 1000kcal. wiadomo ta pierwsza jest łagodniejsza i wolniej się chudnie, ale wielkim plusem jest to, że jest mniejszy ( o ile jest) efekt jojo. Dieta 1000 kcal jest dietą dość rygorystyczną i czesto po niej jest efekt jojo, po za tym człowiek chodzi głodny,a to tez nie dobrze.
Ja osobiście polecałabym Ci diete 1500 kcal. Sama ją stosowałam, chudłam mniej więcej 1 kg tygodniowo, na początku troszkę szybciej potem wolniej. Ograniczyłam do minimum smażenie, większość potraw gotowałam, albo piekłam, wprowadziłam więcej warzyw, nabiały, przestałam słodzić herbatę i co było chyba najtrudniejsze ograniczyłam kawe. Zamiast czarnej herbaty piłam zielona i co najnmiej 1,5 litra wody mineralnej.
Oczywiscie do tego chodziłam 2 razy na isłownię i raz na zumbę w ciągu tygodnia

[katia0211]

widzę że znalazłam się w dobrym miejscu :) próbuje zacząć się odchudzać ale nie potrafię, mam 170 cm wzrostu i waże już prawie 74 kg, widzę że jestem coraz większa. Przeraża mnie to ! Nie umiem zacząć się odchudzać ciągle to przekładam i zauważyłam że zajadam swoje problemy. Ostatnio często to robię. Jem nawet wtedy gdy nie jestem głodna o późnych porach. Nie umiem sobie sama ze sobą poradzić. Karnet na basen leży czeka aż się zdecyduje. Gdy nawet jednego dnia się odchudzam drugiego znowu nadrabiam.
Jestem zła sama na siebie że jestem taka słaba.

[Rzekotka]

Może źle się do tego zabierasz? Nie ustalaj sobie jakiś konkretnych terminów np 1 stycznia, pierwszy dzien miesiąca czy coś bo zazwyczaj i tak się wtedy ie zaczyna a tylko człowiek się wścieka że mu znowu nie wyszło.
Zacznij od tego aby np spisać co kiedy jesz, o której godzinie i ile tego jesz. np godzi 7 rano śniadanie - 2 kromki chleba z masłem i dżemem. I tak spisuj przez kilka dni.
Potem siądź i zobacz czy jakieś pory posiłków Ci się pokrywają np jest to II śniadanie o 10.30. I pod te powtarzające się posiłki dopasuj resztę. Pamiętając o tym, że śniadanie powinno się jeść w przeciągu godziny od wstania i że odstępy między posiłkami nie powinny być większe niż 4 godziny. W ten sposób usystematyzujesz jedzenie ale nie zmienisz od razu wszystkiego bo zostaną niektóre godziny posiłków.
Ok pory posiłków mamy,teraz zastanówmy się co jeść na nie :)
To tak im późniejsza pora w ciągu dnia tym mniej węglowodanów a więcej białka, tak by kolacja była bialkowa. Co to znaczy? Jemy: wędliny, nabiał ( np serek wiejski), jaja ( jajecznica), ryby, pasty rybne czy jajeczne. Staramy nie jeść do tego chleba, ewentualnie mozesz zjeść churpkiego pieczywa 2-3 kromeczki :) Za to możesz wcinać warzywka :) Ja np polecam zrobienie sobie pasty z makreli, albo salatki z lodowej sałaty, kurczaka ( np z zupy), pomidora i cebulki.
Na śniadanie za to polecam owsiankę :) Ja robię tak 4 łyżki płatków owsianych górskich, zalewam wrzątkiem, czeka 2-3 minuty, odsączam wodę, dodaje trochę rodzynek, pestek słonecznika i jogurt ( 4 łyżki).
Unikaj smażenia! to bardzo ważne. Lepiej gotować, piec, dusić czy gotować na parze niż smażyć.
No i ćwiczenia. Jesli nie lubisz biegać, czy np ćwiczyć na siłce to możesz np zapisać się na kurs tańca, zumby, tańca na rurze ( świetne ćwiczenie, ale karnet jest dość drogi), jazda konna też dobrze robi na ciało, tak samo basen. Jakby co to pytaj :)