Zaburzenia odżywiania a napady głodu

[Gość little lena]

mam 15 at. od pewnego czasu cierpię na zaburzenia odżywiania. wszystko zaczęło się od anoreksji. przy wzroście 164 cm ważyłam 45 kg, może mniej. miałam tez myśli samobójcze. w końcu udało mi się z tego wyjść. jednak od jakiegoś miesiąca mam niekontrolowane napady. przez parę dni mogę jeść normalnie i nagle pojawia się napad. trwa 1-2 dni. jem wszystko, szczególnie słodycze. najgorsze jest to, że mam później straszne wyrzuty, czuję się źle psychicznie i fizycznie. nie mogę się patrzeć na swoje ciało. czasami chciałam to wszystko zwrócić jednak nie potrafię prowokować wymiotów .później obiecuje sobie że to już się nie powtórzy i zacznę się zdrowo odżywiać. jednak nie wytrwam dłużej niż trzy dni. i tak w kółko. stosowałam głodówki i czułam wtedy że mam całe jedzenie po kontrolą. boję się zjeść cokolwiek bo wiem, że skończy się to napadem. nie wiem ile teraz ważę. boję się wejść na wagę. przerażają mnie te liczby. nie wiem o robić. czuję się bezsilna... proszę o pomoc.
dodam jeszcze, że od 5 miesięcy nie miesiączkuję.

[Tańcząca wariatka]

powinnaś powiedzieć o tych napadach rodzicom i swojemu lekarzowi. Być może masz nawrót choroby albo nie do końca wyszłaś z anoreksji