Skocz do zawartości
Forum

Zdrowa dieta dla bulimiczki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Od 12 lat choruję na bulimię. Mam 32 lata.162cm. wzrostu i ważę 49kg. Jestem pod stałą opieką psychiatry i psychologa,niestety w moim mieście nie ma dietetyka. Chciałabym aby specjalista ułożył mi taki jadłospis po którym nie przytyję,ale też nie schudnę. Nie potrafię jeść normalnie i dopiero się tego uczę,ale samej jest mi ciężko dobrać odpowiednie składniki. Chcę do swojej terapii dołączyć zdrową dietę, może wtedy moje leczenie będzie miało jakiś sens.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Twoja waga jest zbyt niska, powinnaś przytyć około 2 kg. Jeżeli chcesz zdrowo się odżywiać proponuję oprzeć swój jadłospis o nową piramidę żywieniową.
Jej podstawę stanowią ćwiczenia i aktywność fizyczna. Według niej powinno się poświęcać na aktywność fizyczną 30-45 minut dziennie.
Kolejnym stopniem są pieczywa i produkty zbożowe oraz tłuszcze. Unikaj produktów z mąki pszennej. Za to wybieraj pieczywo razowe, pełnoziarniste i te produkty, które są mało przetworzone. Tłuszcze pełnią ważną rolę w jadłospisie dlatego też wybieraj tłuszcze nienasycone lub wielonienasycone. Zdrowe tłuszcze występują w oliwie z oliwek, rybach, olejach roślinnych np rzepakowym czy z pestek winogron.Unikaj zaś tłuszczy nasyconych np masła, smalcu, słoniny.
Następnym stopniem są owoce i warzywa. Owoce powinny być spożywane maksymalnie 2 razy dziennie, warzywa można zaś jeść bez ograniczeń.
Po owocach i warzywach następne miejsce zajmują rośliny strączkowe oraz orzechy i nasiona. Orzechy i nasiona oraz rośliny strączkowe powinniśmy jeść raz dziennie, w tym orzechy w ilości 1/3 szklanki.
Kolejnym piętrem piramidy są ryby, jaja, drób. Mięso drobiu jest bogatym źródłem białka, przy czym zawiera mało tłuszczu. Ryby są nie tylko źródłem białka, ale także cennych kwasów tłuszczowych tj: omega -3 . Mięso drobiowe, ryby i jaja powinniśmy jeść dwa razy dziennie.
Przedostatnie piętro stanowi nabiał i produkty mleczne. Zalecane jest spożywanie ich 2 razy dziennie.
Na ostatnim piętrze piramidy znajdują się czerwone mięso, produkty w mąki pszennej, tłuszcze pochodzenia roślinnego, fast foody. Tych produktów powinniśmy jeść jak najmniej.
Ogólne zasady zdrowej diety to:
1. Spożywanie częstych, małych posiłków co 2-3 godziny.
2. Nie podjadanie
3. Posiłki spożywane w spokoju nie spiesząc się.
4. Picie odpowiedniej ilości płynów - co najmniej 1,5 litra
5. Unikanie soli, konserwantów i wzmacniaczy smaków np glutaminianu potasu
Dokładniejsze informacje znajdziesz w artykule : Nowa piramida żywienia

Odnośnik do komentarza

Jestem w podobnej sytuacji zdrowotnej...

Mam 24 lata, 164 cm wzrostu i 54 kilo. Choruję od 16 roku życia. Kiedy wpadłam w bulimię ważyłam 70 kilogramów przy tym samym wzroście.
W okresie 3 miesięcy ( lato) schudłam do wagi 52 kilo, zwracałam, głodziłam się , jeździłam na rowerze i pływałam ... i tak od lat trzymałam się podobnej wagi. Dopiero w wieku 20 lat przytyłam do 62 kilo, gdzie zwyczajnie jadłam zbyt dużo a zwracałam sporadycznie ... po roku znów wróciłam do wagi 55 kilo.
Od lat usiłuję zacząć odżywiać się normalniej, czasem mam kilo w tą czy w tamtą, ale nie stanowi to dla mnie większego problemu, nie patrzę na siebie przez krzywe zwierciadło. Opowiada mi moja waga, jedynie co chciałabym zmienić to ujędrnić skórę i wzmocnić mięśnie, bo po tylu latach dopiero "wychodzą mi" efekty zbyt szybkiego schudnięcia.
Dla mnie najważniejszym aspektem było przywrócenie pracy jelit, ponieważ od lat byłam uzależniona od środków przeczyszczających, bo moje jelita przestały już wcześniej pracować.
Niestety wpadłam w błędne koło, bo zamiast zacząć się w końcu "załatwiać" rozwaliłam się zupełnie.
Używałam olejku rycynowego w dużych ilościach i odtąd moje jelita nie reagowały już na nic.
Znajoma podpowiedziała mi żebym zaczęła jeść BŁONNIK!
Udało mi się wpaść w nawyk jedzenia jogurtu naturalnego lub picia maślanki z dwoma łyżeczkami błonnika firmy HERBAPOL - NORMOLAX REGULAR.
DAŁO EFEKTY! Wiadomo ze nic nie przychodzi od razu , ale przynajmniej zauważyłam że jelita zaczęły pracować inaczej niż zwykle.
Pojawiły się gazy, ale to dobrze, bo przynajmniej wiedziałam że coś mi się tam rusza.
Zaczęłam pić więcej wody (nawet ściągnęłam aplikację na telefon która przypomina mi ile powinnam przyjąć płynów w danym dniu) i zaczęłam ćwiczyć - 15-30 minut dziennie 3 razy w tygodniu.
UDAŁO SIĘ! :D
Co prawda nie jest idealnie, ale od kilku tygodni załatwiam się prawie codziennie :) Szok! Wcześniej odwiedzałam toaletę raz na tydzień, półtora. Hemoroidy zmniejszyły się, brzuch już mi tak nie doskwiera i samopoczucie jest ogólnie lepsze.

PIERWSZY KROK ZA MNĄ:)
1. Wprowadziłam błonnik do codziennej diety.
2. Więcej piję.
3. Ćwiczę 2-3 razy w tygodniu.

CO DALEJ?
1. Staram się jeść mniej i częściej.
2. Polubiłam siebie - to klucz do wszystkiego!
3. Zamiast podjadać słodycze lubię sobie pokroić w paseczki np. marchew.

Nadal zwracam, niestety z bulimią jest jak z alkoholizmem, nigdy się z tego do końca nie wychodzi:(
Jednak postęp jest ogromny. Nie zwracam bo chcę być chuda, ten etap mam już za sobą, zaakceptowałam swój wygląd.
Niestety nadal nie umiem panować nad apetytem tak jakbym tego chciała. Potrafię zjeść i "trzymać to w sobie" , bez wyrzutów sumienia - UWIELBIAM GOTOWAĆ I KOCHAM JEDZENIE.
Jednak co jakiś czas włącza mi się brak umiaru... czasem wystarczy jedna kanapka za dużo, żeby pojawił się ten "odruch". Staram się to przetrzymać ten stan, jednak często ulegam ...
Planuję zajść w ciążę, wiem że będę musiała wtedy pilnować się jak nigdy wcześniej, ale wiem że jeśli człowiek bardzo czegoś chce i ma odpowiednia motywację, nie ma wtedy rzeczy niemożliwych :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...