Odchudzanie przy anemii

[Alka197]

A więc... Mam 15 lat. Kiedy miałam 11 lat ważyłam 50 kg i wtedy mierzyłam 162 cm. Przez rok mi się to utrzymało, potem kiedy miałam 12 lat przytyłam 5 kg. Strasznie wyglądałam. Potem ćwiczyłam dużo i moja sylwetka się ukształtowała tak, że wyglądała jakbym schudła, ale nadal ważyłam 55 kg. Niestety miało to jedną duża wadę - dostałam anemii. Do dzisiaj waże więcej ( od 55 do 60, mam spore wachania wagi) i mierze tyle samo - 162 cm. Chce mieć mocniejsze paznokcie, lepszy stan cery i chce po prostu też wyleczyć się z anemii - kiedy jednak przyjmuje leki, one zatrzymują w moim organiźmie wody, przez co co raz bardziej tyje, chociaż ćwiczę codziennie. Stosowałam już chyba wszystkie możliwe diety - 5, 6 małych posiłeczków co 3 h , liczne głodówki, porady związane z fazami księżycowymi itp. Przez wszystkie miałam efekt jojo. Dlatego czasem nie stosuje ich , bo już mam dosyć i jest tak, że jem śniadanie ( godzina 6.30) potem obiad 15.00 i jakaś kolacja 17 lub 18, czasem 19 albo wogóle nie jem. Nie chce wyglądać źle na tle innych dziewczyn, bo czuje się brzydka i gruba, a rodzina wogóle mi nie pomaga ( babcia mówi, że jestem gruba i muszę schudnąć, tata podobne sugestie, mama woli nic nie mówić). Co dalej? Nie chce takiego życia, w którym nie czuje, że żyje, a słowo "jeść" wywołuje u mnie i radość, i czarną rozpacz.

[Złośliwa]

moim zdaniem musisz najpierw wyleczyć się z anemii a dopiero potem kombinować z wagą. Bo wiesz mi zdrowie jest ważniejsze niż ilość kilogramów.

[Kamila Okulska]

Przed rozpoczęciem odchudzania musisz porozmawiać ze swoim lekarzem, który powie Ci czy dane zalecenia nie pogorszą Twojego stanu zdrowia. Po za tym jesteś młoda więc wszelakie radykalne metody odchudzania i rygorystyczne diety nie są dla ciebie odpowiednie, rozwijasz się i Twój organizm potrzebuje ciągłych dostaw surowców budulcowych a także witamin i mikroelementów do prawidłowego funkcjonowania
Przedstawię Ci kilka porad, które możesz zastosować, aby po pierwsze wspomóc leczenie anemii, po drugie stracić zbędne kilogramy.

1. Najlepiej przyswaja się żelazo hemowe bo aż w 22%. Żelazo hemowe znajdziemy w mięsie, dlatego polecam Ci spożywanie posiłków z mięsa z drobiu, cielęciny czy chudej wieprzowiny. Mięso z drobiu i cielęcina są mało kaloryczne więc nie bój się o kalorie.
2. Staraj się jeść do każdego posiłku owoce i warzywa, ponieważ zawarta w nich witamina C zwiększa przyswajalność żelaza. Oczywiście nie powinnaś dodawać cukru do owoców, soki też radze wybierać te, które nie są dosładzane.
3. Przyswajanie żelaza ułatwia laktoza czyli cukier mleczny. Dlatego np. na część posiłków warto by było jakbyś jadła np. chudy twarożek, jogurt, kefir czy wypijała szklankę mleka.
4. Wystrzegaj się dużych ilości herbaty - tiamina w herbacie zmniejsza biodostępność żelaza, herbatę możesz zastąpić sokami, wodą mineralną czy kompotem.
5. Unikaj dużych ilości szczawiu, rabarbaru - zawierają kwas szczawiowy utrudniający wchłanianie żelaza.
6. Jeśli chodzi o apetyt na słodycze, to postaraj się żeby część twoich potraw miała słodki smak np. jogurt z bananem albo jabłkiem i cynamonem.
7. Jedz 4-5 posiłków, ostatni na 2-3 godziny przed snem. Pamiętaj, że nie powinnaś podjadać między posiłkami.
8. Staraj się jeść potrawy które mają w sobie dużo żelaza np. suszone śliwki, por, soczewicę i produkty pełnoziarniste

Oprócz tych zaleceń staraj się być jak najbardziej aktywna, choć często na spacery, możesz również ćwiczyć w domu. Poświęć godzinę czasu na ćwiczenia dziennie a po pewnym czasie zobaczysz efekty. Najlepszym wyjściem było by udanie się do dietetyka, razem ze swoimi rodzicami oraz aktualnymi wynikami, ponieważ tylko wtedy można ułożyć dietę odpowiednią dla ciebie.