Skocz do zawartości
Forum

Jadłowstręt psychiczny


Gość an...ka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 27 lat, 160 cm wzrostu. Waze 44 kg. 5 lat temu ważyłam 55 kg potem przeżyłam ciężki stres w moim życiu i schudłam 10 kg. Myślałam, ze to takie normalne ale potem zaczęłam chudnąc i wazylam 35 kg, zaczęły mi wypadać włosy ale nie poszłam wtedy do lekarza. Myślałam, ze potrzebuje odpoczynku. Przestałam pracować bo sprawiałam ludziom problemy, narzekali na mnie, ciągle się im coś nie podobało. Nie mam problemów z moim wyglądem, żadnych kompleksów nigdy tez nie miałam. Czasem tylko się obwiniałam dlaczego ludzie nie mogą zaakceptować mojego charakteru. Ciągle myślałam, ze to jest ciągle mój brak umiejętności zawodowych w mojej pracy, wiec poszłam na rok jeszcze raz do szkoły. Myślałam, ze jak zdobędę więcej wiedzy to ludzie przestana się czepiać. W tym czasie szkolnym znów przytyłam do wagi dzisiejszej i zaczęłam nowa prace i problem znów wraca. Im bardziej staram się analizować dlaczego ludzie mnie nie akceptują, tym bardziej się obwiniam i zadręczam, i znów nie mogę jeść. Kiedy sięgam po jedzenie albo widzę je zaczyna mnie zbierać na wymioty. Od kilku dni nic nie jem, kiedy nawet pije herbatę to mi jest nie dobrze. Czy to coś poważnego? Czy powinnam iść do lekarza? Czy są jakieś lekarstwa na to żeby normalnie jeść?

Odnośnik do komentarza

Twoje BMI wskazuje na wychudzenie organizmu, powinnaś przytyć. Taki stan rzeczy może doprowadzić do powstania niedoborów witamin i mikroelementów, anemii, osteoporozy, zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego.Z Twojego postu wynika, że Twój jadłowstręt ma podłoże psychologiczne i jest reakcją na brak akceptacji ze strony otoczenia, co sugeruje że cierpisz na zaburzenia odżywiania, które są poważnymi chorobami psychologiczno - fizycznymi. Powinnaś jak najszybciej zgłosić się do psychologa i podjąć leczenie. Konieczna będzie w tym pomoc specjalisty oraz pełne zaangażowanie z Twojej strony.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Od jakiegoś czasu zaczęłam mieć problemy z jedzeniem. Mój apetyt z dnia na dzień co raz bardziej obniżał się, w końcu straciłam całkowite zainteresowanie jedzeniem. Myśl o zjedzeniu czegokolwiek wywołuje u mnie obrzydzenie, starałam się dzisiaj coś zjeść, ale po dwóch kęsach nie byłam juz w stanie przełknąć niczego więcej, później z resztą pojawiły się wymioty. Wymiotuje nie tylko po jedzeniu, właściwie cały czas jakimś białym śluzem. Wiem, że powinnam coś zjeść, ale nie potrafię, nie mam sił chodzić, kręci mi się w głowie, mam opóźnione reakcje na bodźce. Dodam, że przeważnie nie miałam problemów z jedzeniem, odżywiałam się regularnie, miałam odpowiednią wagę, aczkolwiek często pojawiały się krótkie bóle brzucha, dosłownie skurcze trwające do kilkunastu sekund, potem przechodziło.
Wiem, że muszę się wybrać do lekarza, ale trzeba czekać do poniedziałku, może ktoś coś mi poradzi na przeczekanie tych dwóch dni?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...