Skocz do zawartości
Forum

Jak zdrowo przytyć?


Gość wojassi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość eldokanawolno

Witam. Mam 17 lat, w listopadzie 18. mam 171 cm wzrostu i ważę tylko 52 KG. Dodam,że Kg przytyłem w tym roku. Nie mam problemów z żołądkiem , jelitami itd. po prostu jestem zdrowy. Zawsze byłem taki chudy. Ostatnio troszkę przytyłem jak już pisałem bo zacząłem trochę więcej jeść posiłków i mniej się stresuję. Jem od 3 do 5 posiłków dziennie. Nie jadam śniadam , ponieważ zawsze gdy wstanę nie mam ochoty ani apetytu na jedzenie. Dodam,że kiedyś przez parę dni jadałem śniadania i się czułem o wiele lepiej , nie chciało mi się tak spać jak zawsze. Po prostu czułem więcej energii. W szkole czasami też zjem jakąś kanapkę , ale nie zawsze. Czasami zdarza mi się zjeść coś słodkiego w szkole lub w domu . Piję dużo napojów gazowanych - wiem,że powinienem to wykluczyć staram się ograniczać i pić jak najwięcej soków. na obiad przeważnie jadam zupy np. Pomidorowa, Rosół, Ogórkowa, Kapuśniak oraz inne. Jeśli chodzi o inne posiłki to oczywiście Schab/piersi z kurczaka + ziemniaki + sałatka która dostarcza mi dużo witamin, pierogi,kopytka oraz inne. Potrafię zjeść bardzo dużo np. zupy to po 3 talerze, schabowe to 4, pierogi 35. Moje kolacje to przeważnie płatki kukurydziane z mlekiem, jajka, kanapki z serem , szynką, pasztetem i do tego herbata lub kakao. Regularnie biorę od prawie miesiąca witaminy "Bio 23" naturalne Ekstrakty Roślinne. Jedną kapsułkę dziennie. 2 razy w tygodniu chodzę na treningi w piłkę nożna. Jeśli chodzi o jakieś używki to nie piję , nie palę, nie ćpam. Ostatnio gdy przytyłem ten KG zauważyłem ,że urosły mi trochę mięśnie których wcześniej w ogóle nie było. Mam czasami kłopoty z uśnięciem na co pomaga mi tylko melatonina. Ze względu na to,że za szybko rosnę a za wolno tyję rok temu pojawiły mi się ogromne rozstępy na plecach.Proszę o pomoc w rozpisaniu mi odpowiedniej diety , najlepiej zdrowiej takiej bym mógł przytyć chociaż te 10 KG. Pozdrawiam. Rafał ;)

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam na imię Sandra, mam 16 lat, ważę 52-53 kg przy 173 cm wzrostu. Jem obfite posiłki. Przykładowo na śniadanie jem złożoną kanapkę, na drugie śniadanie 3 małe bułki, jabłko, na obiad talerz zupy, schabowy, mizeria, frytki lub ziemniaki (drugie danie zmienia się co dwa dni), na kolację 2 małe i 2 średnie kromki białego chleba z wędliną i margaryną. Nie jem po 19. Słodyczy też raczej nie spożywam. Ćwiczę 5 razy w tygodniu (pon.,wt.,śr.,czw.,pt.):
- 30 minut jazdy na rowerze stacjonarnym,
- 500 brzuszków,
- 40 przysiadów,
- 240 ćwiczeń na brzuch (coś jak brzuszki, ale nie tak samo),
- 400 ćwiczeń na pupę,
-160 wymachów nogami,
- czasami kręcę hula-hopem.
Zastanawiam się czy może zwiększyć długość jazdy na rowerze? Bo zmniejszyć posiłków raczej nie dam rady, bo babcia we mnie wmusza, ewentualnie mogę czasami zostawić kanapkę. Chcę też troszkę schudnąć :) Proszę o radę, wydaje mi się, że jem zbyt dużo.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

W tej chwili masz trochę za niską wagę, więc nie odchudzaj się, jeśli nie chcesz problemów zdrowotnych. Jedz normalnie, babcia ma rację, że nakłania Cię do jedzenia, skoro masz takie pomysły... Aktywność jest super nie tylko dla ciała, ale i ducha, więc ćwicz ile tylko możesz, kiedy masz sposobność.

Odnośnik do komentarza

Witam!! W jaki sprawdzony sposób mogę przybyć na wadze z 10 kg ? W moim przypadku, od zawsze jestem bardzo szczupły(wcześniak) Aktualnie mam 167 wzrostu, a ważę 52 kg.. Wiek ponad 18 lat :) Dziękuje za poradę, pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza

Witam! Jestem facetem w wieku 21 lat. Mam 185 cm wzrostu i wczoraj moja waga wykazywała 62,3 kg. Aż strach to mówić ale obawiam się że niska waga jest spowodowana anoreksją lub innym podobnym zaburzeniem odżywiania. Postanowiłem walczyć i nie dać się zabić chorobie. Wcześniej ważyłem już nawet ok. 59 kg. Proszę jednak o pomoc w ułożeniu jadłospisu aby zdrowo przytyć. Na co mogę sobie pozwolić, a czego nie jeść by przybierając na wadze nie utuczyć się i obrosnąć w tłuszcz. Obawiam się bowiem zbytniego obciążenia już ostro nadwyrężonej psychiki. Jak do tego wszystkiego mają się jeszcze ćwiczenia fizyczne? Jeśli chodzi o moje żywienie to niemal każdego dnia wygląda ono tak samo, śniadanie i kolacja praktycznie są identyczne każdego dnia.Ale konkrety, moja dieta przy podjętej walce z chorobą: 1. ok 6,00 - jabłko + kawa 2. ok 10,00 - 5 kromeczek chleba tostowego graham(ok.110g to tak jak dwa i pół tosta) z margaryną serem i wędliną + pomidor + kawałek brokuła. 3. ok 12,30 - jakiś jogurt(serek hom.) + pieczywo(2 małe grahamki lub kajzerka,rogalik) ewentualnie zamiast tego drożdżówka. 4. ok 15,30 - ziemniaki z surówką i kotletem bez panierki + jakiś owoc+ kawa + np. wafelek 5. jakąś godzinę po obiedzie 20 min. lekkiego treningu. 6. ok. 18,30-19,00 - szklanka budyniu lub kisielu z owocami, ewentualnie zamiast tego jogurt 7. ok. 22,00 - 3 i pół kromki chleba wieloziarnistego z wedliną + pomidor+ serek homogenizowany. Dodam jeszcze że wcześniej jadłem tylko 3 posiłki(śniadanie obiad i kolację), oraz że obecnie wydaje mi się iż strasznie się obżeram, choc może to tylko psychika. Proszę o pomoc odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Witam Panią, mam problem i szukam kogoś kto mi pomoże go rozwiązać. Mam 19 lat, ważę 50 kg, 163cm wzrostu. Jestem studentką. Jeszcze jakies 2 lata temu byłam szczyplutka, aż za bardzo jak mówili niektórzy, teraz na udach mam masę tłuszczu, brzuch to samo, oponki tzw. boczki, i na zebrach przy skretach też widac fałdki. Jestem przerażona, moja waga przez ostatnie 6 miesięcy skoczyła o 5 kilo:( moim grzeszkiem są słodycze, które uwielbiam, ale nie jem ich, aż tak dużo, na pewno nie więcej niż kiedys. Nie odzywiam się raczej zdrowo i regularnie. Nie jem raczej śniadań no i czasem pozwole sobie na jakiegoś fast-fooda. Proszę o pomoc, zaproponować jakąs diete, ewentualnie ćwiczenia. Nadchodzi wiosna, chciałabym lepiej wyglądać, bo tak czuję się na prawde nie atrakcyjnie i zle. Dziekuje z góry. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość renata6k

Utrzymuj taką dietę przez pewien czas, a potem wprowadzaj urozmaicenia. Nie bój się bardzoej kalorycznych dań. Nie obrośnisz tak od razu w tłuszcz. Z aktywnością fizyczną musisz uważac, bo masz osłabiony organizm i możesz sobie zrobić krzywde. Przy anoreksji siada serduszko i kości staja się łamliwe. Zrób wszystkie badania. Jeśli jesteś zdrowy to możesz od czasu do czasu pobiegac lub ćwiczyć w jakiś inny sposób. Po szczegółową diete musisz udać się do dietetyka.

Odnośnik do komentarza

Witam, Mam 18 lat, wysokość mojego ciała to 188cm, masa mojego ciała to 61.3 kg. Podobno moje BMI to 17.3, a więc zależy mi na efektywnym, zdrowym i nie zbyt drogim przybraniu na masie. Co do mojego odżywiania, powiem ze to jest różnie, tak na prawdę jem kiedy mam na to ochotę, tzn śniadanie jem, lecz rzadko, ponieważ kiedy wstaje nie mam ochoty na jedzenie dopiero tak 2-3 godziny po wstaniu zaczynam odczuwać głód, ale i tak czekam na obiad, wiec najczesciej go nie jem. Mój obiad wygląda tak, że czasami jem dużo a czasami nie, mam wgl. na niego ochoty i zjem tylko zupę, lub w ogóle. Kolacja- najczesciej koło godziny 23-24, jakieś kanapki z serem, czasami z wędlina jak mam ochotę. Co do trybu życia, nie ćwiczę, nie biegam, nie jeżdżę na rowerze, w ogóle nie uprawiam sportów, jedynie chodzę do szkoły i pracy. Co najmniej raz w tygodniu pije- alkohol, palę papierosy. Jeżeli o czymś zapomniałem to dopiszę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ważysz bardzo mało w porównaniu do swojego wzrostu. Jeśli schudniesz będziesz miała niedowagę, a później mase problemów zdrowotnych. Radzę więc się nie odchudzać, a jedynie zwiększyć dawkę wysiłku fizycznego. Na wysmuklenie ciała dobre są ćwiczenia rozciągające.

Odnośnik do komentarza

Mówię tu o nawet najprostszych ćwiczeniach rozciągających, jak skłony czy krążenia bioder. Takie ćwiczenia bardzo pomagają, a zazwyczaj są niedoceniane. Poza tym z każdym dniem jest się bardziej rozciągniętym i daje to dużą satysfakcję. Ja kiedyś myślałam, że przy tym jaka byłam sztywna nic się nie da już zrobić. A teraz naprawdę mogę się nieźle powywijać :) Daje to też większą świadomość własnego ciała.

Odnośnik do komentarza
Gość wojassi

Dzień dobry,

Mam 184cm i ważę 60kg.Wiek 27lat, Male. Ze trzy miesiące temu ważyłem 65kg. Generalnie jestem zdrowy- wcześniej chorowałem na nowotwór i schudłem ale odzyskałem te parę straconych kilo- wyleczony całkowicie. Cechuję się dobrą kondycją i siłą. Zauważyłem, że duża część mojej wagi to ciężkie kości... są mocne - pomimo różnych poważnych urazów nigdy nic nie złamałem. Moja postura to szczupły ale z uwarunkowaniem atletycznym - uprawiam amatorsko wspinaczke w czasie wolnym lub pływam. Dobrze widoczne rysy mięśni itp. ale jednak kości widać w szczególności na obręczy barkowej, obojczyki, mostka i żeber a ostatnio lekko kości policzkowe. Mam szybką przemianę materii. Wszystkie diety mówią o 5 posiłkach co 3-4 godziny na które nie mam czasu. Pracuję długo i jedyne (oprócz przerwy na lunch) co mogę to w biegu coś tam zjeść no ale mogę. Ostatnio zaczeły mi dokuczać bolące stawy podczas np. zginania palcy u rąk, kolan, kostek i co najważniejsze dolnych żeber i krzyża. Może to być efekt obciążęń pracą. Jadam co leci -3 posiłki dziennie (śniadanie - mleko,płatki czasem kanapki, jajecznica, żadziej jogurt; lunch-fastfood lub jakiś kurczak z rożna lub kanapki jabłko czasem banan), kolacja (tak naprawdę to głowny mój posiłek wtedy poświęcam trochę czasu na gotowanie.)- no ale chyba mało i może to co nie potrzba. Tarczyca w porządku. Ostatni posiłek raczej koło godziny 23. Jak mogę zregenerować stawy - jakie potrawy- i przytyć? Nie mam czasu na codzienne gotowanie w stylu: o godzinie 13.00 gotowane brokuły, ziemniaczki w sosie chrzanowym a za trzy godziny jeszcze do tego smażona pierś z kurczaka i po drodzę jogurtowy mix z różnych wynalazków. Samo przyżadzenie całodziennej tej diety to dużo czasu którego nie mam. Proszę o pomoc w uciszeniu tego sztormu...

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim jeśli chcemy przytyć to powinniśmy policzyć ile kalorii spożywamy a ile kalorii powinniśmy spożywać. Do tego służą na odpowiednie wzory i przeliczniki: Najpierw musimy policzyć podstawową przemianę materii, czyli to ile zużywamy kalorii, leżąc nie ruchomo i pozostając w spoczynku.
Wzór Harrisa - Benedicta (1919)
dla dzieci i dorosłych bez względu na wiek

Kobiety: PPM (kcal) = 655,0 + 9,56 W + 1,85H -4,68 A

Mężczyźni: PPM (kcal) = 66,5 + 13,75 W + 5,0 H -6,78 A

W –masa ciała kg; H –wzrost cm; A –wiek
Następnie obliczamy CPM czyli całkowitą przemianę materii. Czyli to co spalamy przy normalnym funkcjonowaniu.
Całkowitą przemianę materii wyliczamy zależnie od poziomu aktywności fizycznej, w sposób następujący:

→ mała aktywność fizyczna: PPM x 1,4 (lub 1,5)
→ średnia aktywność fizyczna: PPM x 1,7
→ duża aktywność fizyczna: PPM x 2,0
Jeśli mamy już policzone to porównujemy ten wynik z tym ile kalorii zawiera nasz jadłospis. może się okazać tak, że spożywamy za mało kalorii w porównaniu do tego ile powinniśmy jeść. Jeśli mamy to obliczone to możemy zacząć zwiększać stopniowo ilość kalorii w diecie aż dojdziemy do poziomu 2500-2800 kcal w przypadku mężczyzn 2800-3000 kcal. Dobrą dietą na przytycie jest dieta wysokokaloryczna. Zasady tej diety są następujące:
- Jedz 5-6 małych posiłków, jedz często w regularnych odstępach czasu, mniej więcej co 3-4 godziny.
- Po obiedzie zrób sobie drzemkę 40 minutową.
- Pobudzaj apetyt.
- Możesz pić filiżankę melisy, która spowalnia metabolizm.
- produkty dozwolone w diecie to: białe pieczywo, kasze, makarony, pyzy, owoce, warzywa, chude mięso, nabiał.
- Co do słodyczy to nie ma jakiegoś szczególnego ograniczenia ale należy uważać. wybieraj te zdrowe słodycze np gorzką czekoladę o jak największej ilości kakaa
- Należy unikać spożywania fast foodów, ponieważ są on źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych. Lepsze są roślinne tłuszcze typu oliwa z oliwek cz olej słonecznikowy, gdyż nie podnoszą one cholesterolu tak jak to robią kwasy nasycone. Zatem zalecane są ryby,owoce morza.
Pamiętaj że dietę wysokokaloryczną wprowadzamy pomału tak by nie obciążać nagle organizmu. Dietę tę prowadzimy tylko do momentu uzyskania prawidłowej masy ciała.

Odnośnik do komentarza
Gość PawiePiórko

ja miałam taką koleżankę co była chuda jak patyk. Jadła ogromne ilości jedzenia ale w ogóle nie mogła przytyć. W końcu poszła do endokrynologa i okazało się że ma nadczynność tarczycy i dla tego nie mogła schudnąć.

Odnośnik do komentarza

ważę 50 kg przy wzroście 163, czy jest to waszym zdaniem duża niedowaga? próbuję przytyć już kilka dobrych lat, ale w momencie kiedy widzę że to bez skutku to rzucam i żyję normalnie... w sumie mam to trochę rodzinne, ale czasem bardzo chciałabym być chociaż troszkę "tęższa"...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...