Skocz do zawartości
Forum

Czy powinnam się dalej odchudzać?Ile ćwiczyć?


Gość malinkaaa1234

Rekomendowane odpowiedzi

Gość malinkaaa1234

Witam. Otóż moje pytanie brzmi, czy powinnam się dalej odchudzać? I ile razy w tygodniu ćwiczyć? Mam 12 lat (13 rocznikowo), 165 cm wzrostu i ważę 49-50 kg. Od 11 lutego jestem na diecie, żadnej szczególnej, zrezygnowałam z słodyczy, białego pieczywa, wysokokalorycznych produktów itp. Oczywiście czasami sobie na coś pozwolę, choćby kostka gorzkiej czekolady dziennie, co dwa dni, bądz tak zwany 'cheat meal' co tydzień. (dopiero od tygodnia). Staram się nie przekraczać 1300-1400 kalorii dziennie i nie czuję się głodna. Aktualnie chodzę na siłownie 4-5 razy w tygodniu. Tam zazwyczaj szybki marsz przez 20-40 minut. Jem 4-5 posiłków dziennie, staram się jeść je co 3-4 godziny jednak czasami szkoła mi na to nie pozwala. Piję 3-4 filiżanki zielonej herbaty dziennie. Czy to wystarczająco? Czy nie jest to za mało, by były jakiekolwiek efekty? Jeszcze w styczniu ważyłam 56 kg, lecz moja codzienność wyglądała tak:

Wstałam, (bez śniadania) poszłam do szkoły, w szkole zjadłam 'lunch', zazwyczaj mało warzyw, no i zależy co było (Mamy stołowkę w szkole). Kiedy coś lubiłam to potrafiłam zjeść tego bardzo dużo, np. ziemniaki, kiełbaski, pulpety, makaron, kaloryczne sosy itp. Następnie wracam ze szkoły, jem obiad (przygotowany przez mamę), były to najczęściej kotlety z piersi kurczaka w panierce, smażone na dużej ilości oleju, ziemniaki polane tłuszczem no i bardzo rzadko jakaś marchewka, ogórek ze śmietaną i solą. Następnie siadałam przed laptopem i potrafiłam siedzieć tak cały dzień. Dodam, że w tym czasie potrafiłam także wypić dużą ilość kawy z mlekiem i cukrem.. tej kawy było naprawde sporo. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że 7 filiżanek kawy rozpuszczalnej z mlekiem i cukrem mogło mi zaszkodzić. Gdy zgłodniałam, sięgałam po batoniki, czekoladki, lody, cukierki, lizaki, krakersy, ciasteczka itp. Nigdy po jakiś zdrowy, większy posiłek. Koło 12 w nocy, kiedy jeszcze grałam, najczęściej właśnie jadłam jakieś kanapki, czy też podgrzewałam se obiad. Kładłam się spać o 1-2 w nocy, a nawet potrafiłam przesiedzieć CAŁĄ NOC, więc też wstawałam rano zmęczona. MASAKRA!

Postanowiłam z tym skończyć. Zrozumiałam, że to, jak sie odżywiam jest nie zdrowe. Poczytałam trochę o dietach, o zdrowym odżywianiu, zapisałam się na siłownię, i przeszłam właśnie na tą diete. Co o tym wszystkim sądzicie? Dobrze postąpiłam? Co powinnam zmienić? Proszę o odpowiedź :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...