Skocz do zawartości
Forum

Chcę żyć na sportowo. Zespół Gilberta Sport Ból i nietylko


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. :) Aktualnie mam 18lat (jakby rocznikiem liczyc). Mam tutaj zespół problemów, które muszę rozwiązać. A mianowicie... Uprawiam sport regularnie już prawie rok (w marcu zacząłem przygodę). W wieku 14 lat stwierdzono u mnie Zespół Gilberta, jak lekarze pewnie się wiedzą to genetyczna wada wątroby, która powoduję gromadzenie się we krwi bilirubiny powodujące zaburzenie metabolizmu tej substancji. Teraz tak... Od kiedy zacząłem, nie brałem pod uwagę za bardzo co jem, dbałem tylko o to by po treningu zjeść, aby dostarczyć jakieś wartości odżywcze. Nie wiedziałem ile co ma węglowodanów, białka czy czegokolwiek. Niedługo później zacząłem trochę więcej jeść, przytyłem trochę z 67kg do 72. Dalej po 9 miesiącach ćwiczeń, stwierdziłem, że jeśli mam już coś robić to porządnie. Rozpisałem sobie dietę, liczyłem węglowodany, białka i tłuszcze. Problem zaczął się po ok. tygodniu stosowania diety (chyba wiecej niz tydzien). Najpierw nie wielki, bardzo znośny ból brzucha i tymczasowy. (Ogólnie jeśli mnie coś boli to nie narzekam) Potem zauważyłem, że wydalanie mi się pogorszyło, stolec jest luźny (chyba tak to się mówi) choć, aż do skrajności. Ostatnio miałem tak, że brzuch mnie bolał przez 5dni, ostatniego dnia w szkole ból był tak silny, że aż zwolniłem się z lekcji. Wcześniej zaraz jak mnie zaczął pobolewać brzuch poszedłem do lekarza, przepisał mi lek TEXIBAX, które nie wykupiłem, bo nie chce się faszerować tabletkami, a wielu lekarzy bezmyślnie wg. mnie przepisuje te leki by apteka, w której te leki kupie więcej zarobiła. Przepisują leki na receptę na katar co jest śmieszne. Ale do rzeczy... Wtedy, kiedy się zwolniłem brzuch bolał mnie rozlegle po lewej stronie brzucha i całej dolnej, dolnej prawdopodobnie, bo nie miałem opróżnionego pęcherza, a ten ból z lewej strony spowodował ból w dolnej części, tak myślę, gdyż przy sikaniu nie było zbyt wiele moczu. Wróciłem do domu i się wypróżniłem, porównując to do biegunki to nie było tak bolesne przy wypróżnianiu, tylko ten ból brzucha i luźny/rzadki stolec. Myślałem nad stosowanie jakiegoś suplementu na utwardzanie czy coś w tym sensie, na metabolizm(?) może. Dodam, że ćwiczę 4 dni w tygodniu, a mam zamiar 5. Dziennie zjadam zjadam zazwyczaj 3 posiłki, nie licząc tego jakiegoś jogurtu, banana czy innej przekąski. 3 posiłki z racji tego, że jest mi tak wygodniej, a ze zjedzeniem obiadu był na początku problem, bo dużo tego było, teraz natomiast nie ma tego i bez problemu wchodzi :) Suma dobowa kalorii to: od 3400-3900, waha się w zależności co jem. Waha się z powodu tego, że to zależy od tego co jem, jeśli jem rybę to automatycznie tych kalorii jest mniej, gdyż posiada mniej tłuszczu, gdy pierś z kurczaka więcej. Zapotrzebowanie na Białko: 170g, dostarczam zazwyczaj z nadwyżką, Węglowodany: 467g, czasami jest problem z dostarczeniem, ale radze sobie z tym przez doladowanie ich jakimis owocami np. banan, jablko. Bardzo rzadko zdarza się bym jadł coś słodkiego, typu: Czekolada, baton. Tłuszcze: 94g, dostarczam z lekką nadwyżką np. ok.110g. Wcześniej jadłem cały czas to samo na obiad i wyczytałem, że to może powodować powstawanie krost na twarzy, z którymi właściwie sobie dość dobrze już radzę, po zmianach w jedzeniu i dbaniu o twarz kosmetycznie(po prostu często myję twarz, tak samo jak i ręce, ale tez staram się pamiętać by nie dotykać dłońmi twarzy, aby nie rozsiewać). Takie zmiany w obiedzie raczej przyniosły oczekiwany skutek gdyż widzę zmiany na buzi ;) A co z tym wszystkim zrobić, jest to dość problematyczne gdyż ból brzucha dość komplikuje trening, nie mogę dać z siebie 100%, oczywiście nie idę ćwiczyć gdy mnie mocno boli mnie brzuch, zazwyczaj idę gdy nie boli, raz i chyba tylko raz zdarzyło się, że bolał mnie lżej, a poszedłem, gdyż wcześniej bolał mnie bardziej i musiałem przeczekać, a trening musiał być zrobiony. Nie wiem jeszcze jak z tym sobie poradzić, ale wiem, że na pewno jest jakiś sposób. Istnieją ludzie chorujący na cukrzyce, którzy są sportowcami, zajmują czołowe miejsca, nie raz pierwsze, a ja będąc w posiadaniu takiej pseudo choroby mam się poddać, nieee... Już i tak z tego powodu nie mogę iść do wojska i musiałem zrezygnować z jednego, z moich marzeń. Trenuję kulturystykę. Chcę stawać na podium, to nie jest od tak sobie. Aktualnie ważę 76,5kg, doszły mi 4 kilogramy stosując dietę, w ok. miesiąc. Do wakacji mam zamiar dojść do 81kg. Tylko stoi przede mną ten problem. Tak, że proszę o pomoc, jeśli ktoś jest chętny takową udzielić.:)

Odnośnik do komentarza
Gość sportowapani

Ja zawowowo zajmuję sie lekkoatletyką. MODUŁ FIT SPORT od wcześniej juz wspomnianej tutaj na forum Dr Beaty Dethloff bardzo mi pomógł, aby lepiej poznać swój organizm! Już wiem jak się nim opiekować i jak go doprowadzić do 100% sprawnego! Porady dużo mi pomogły!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...