Jak pozbyć się metali ciężkich

[Pomagam]

Witam wszystkich
Na samym wstępie od razu chce zaznaczyć, że nie jestem lekarzem ale na co dzień z nimi współpracuję.

Znalazłem się tutaj nie bez powodu. Od jakiegoś czasu działam w branży medycznej i na co dzień spotykam się z ludźmi chorymi, potrzebującymi konkretnej i natychmiastowej pomocy. Tak naprawdę, to przez ich motywacje i prośby założyłem tutaj konto. Dlaczego? To bardzo proste, by pomagać.
Nie wielu z was pewnie słyszało o nanotechnologii. Ja również do niedawna nie miałem o tym zielonego pojęcia, do póki nie mogłem wstać z łóżka. Dopadła mnie rwa kulszowa. Wtedy przyjechał do mnie kolega mojego taty Krzysztof, okleił mnie plastrami i przestało boleć już po paru minutach. I tak to się zaczęło.
Nie chciałem w to wierzyć, no bo jak taki mały plasterek może pomóc.
Zostało mi wszystko wytłumaczone, pokazane i pomyślałem przecież jak to zadziałało na mnie to i na innych zadziała.
I tak wpadłem na pomysł, że będę pomagał ludziom.
Co możemy wyleczyć dzięki tym plastrom:
- chorobę wrzodową,
- powikłania cukrzycy,
- schorzenia układu sercowo- naczyniowego,
- schorzenia neurologiczne,
- zaćmę starczą,
- choroba Parkinsona,
- choroba Alzheimera,
- chorobę serca,
- udar mózgu,
- cukrzycę,
- podwyższony poziom cholesterolu,
- astmę,
- uzależnienie od tytoniu,
- chorobę wątroby,
- przewlekły ból, ucha, stawów, ręki, pleców,
- stres,
- łuszczyca
- anginę,
- alergię,
- ogólne osłabienie,
- dzieci z autyzmem,
- problemy ze snem (bezsenność).

Jeżeli masz jakiekolwiek pytania, jestem do Twojej dyspozycji.
Poniżej umieszczę kilka linków, z którymi zalecam się zapoznać.

Pozdrawiam
Remigiusz Szubcilski

[panterra]

Akurat w takie cuda to średnio chce mi się wierzyć.

[Pomagam]

Mówiłem dokładnie tak samo i do dziś jestem pod wielkim wrażeniem działania tych plastrów. Wystarczy jednak jak sama pomożesz komuś kto zmaga się z okropnym bólem, wtedy daje to do myślenia prawda. Ostatni przykład, napisał do mnie mężczyzna z Opolskiego, który walczy z łuszczycą od lat i nic mu nie pomagało na dłuższą metę. Zapytał co to za plastry i jak działają i czy mu pomogą, napisałem mu szczerze, że nie na każdego to działa, bo wszystko zależy kto jak bardzo ma zanieczyszczony organizm. Był tak zdesperowany, co oczywiście mu się nie dziwię, że wziął zakupił ode mnie na początek 30szt. Już po miesiącu zauważył poprawę! Cała kuracja trwała, 6miesięcy . Wyleczył się całkowicie. Samemu było mi ciężko w to uwierzyć ale z każdym dniem widzę nowe możliwości tych plastrów.
Teraz mojej mamy szef poprosił mnie bym obkleił jego tate, który choruję na Alzheimara, nie wiem jakie będą tego skutki ale na pewno mu to w jakis sposób pomoże.

Pozdrawiam