Jak dobrze zacząć diętę i ćwiczenia?

[Gość Boloa]

Hej, ostrzegam, że moja sytuacja może przerazić nie jedną osobę, ale cóż, teraz trzeba się zmienić. Mam 18 lat i ważę bagatela około 95kg, jakoś nie chce mi się patrzeć na wagę, ale myślę, że nie powinno szybować w górę. Zacząłem brać się za siebie, bo cóż, źle się czuję w swoim ciele i nie podoba mi się jak wyglądam. Moje nawyki żywieniowe przeszły wielką rewolucję, odrzuciłem słodycze i inne produkty niesprzyjające diecie, za to jest więcej tych potrzebnych. Próbuję codziennie pojeździć z godzinkę na rowerze( nienawidzę biegać, rower za to kocham) i ćwiczyć czy to z Mel B, czy to robić taneczne workouty na yt. Mam parę pytań, na które ciężko znaleźć odpowiedzi pośród wszystkich poradników w internecie. Może je lepiej ponumeruje, będzie łatwiej dla odpowiadających:
- Ile czasu przed treningiem powinienem zjeść kolację? Próbuję ćwiczyć około 18, rowerem na dworze, bądź stacjonarnym stoperze,rowerze staram się chodzić o 16.30~17 więc czasu wolnego chwila jest. I czy optymalnym posiłkiem po ćwiczeniach jest np. jabłko?
- W mojej rodzinie panuje powiedzenie PJ- połowa jedzenia, ale czy naprawdę to ma sens? Rozumiem ograniczenia spożywanego posiłku i do tego się stosuję, ale moje pytanie dotyczy głównie: czy rezygnowanie z kolacji jest dobrym wyborem?

[Lady in Red]

Odnośnie pierwszego to duży posiłek powinien byc jedzony na około 2 godziny przed trenigniem, mały w banan na godzine. Po treningu też trzeba zjeść, ale nie jabłko tylko coś bialkowego np serek wiejski, twarożek, rybkę lub coś w ten deseń.
Odnosnie drugiego pytania - nie nie jest. Jest głupim pomysłem bo nie dość że trenujesz na wieczór to jeszcze nie jedzenie kolacji sprawi że bedzie maksymalnie głodna. A to znacżaco zwiększa ryzyko rzucania się na lodówkę i jedzenia na noc lub w nocy