Pierwsza pomoc przy zawale serca

[Gość jadwiga9u]

Witam wszystkich,

Mój mąż miał pięć miesięcy temu zawał serca. Ma 49 lat i niestety dość stresująca pracę. Boje się, że to może się powtórzyć, a ja nie będę umiała mu pomóc. Słyszałam, że pierwsze kilka minut jest decydujące o życiu. Co mogę zrobić, oczywiście oprócz wykonania telefonu na pogotowie?
Jak wygląda pierwsza pomoc w takim wypadku? Czy muszę przejść specjalne szkolenie, żeby w razie takiej potrzeby, udzielić mu pierwszej pomocy? Ciekawi mnie też ile kosztuje takie szkolenie lub kurs i ile trwa? Kiedyś też widziałam książkę w księgarni na ten temat, ale czy wiedza książkowa wystarczy, żeby poprawnie udzielić pomocy? Słyszałam też, że dobrze jest podać w przypadku zawału nitroglicerynę. Czy jakieś inne leki są też polecane? Czy można je kupić bez recepty?

Z góry dziękuję za odpowiedź i jakiekolwiek rady.

[Gość monika1e]

Niestety, w przypadku zawału niewiele można zrobić. Trzeba zadbać, żeby chory był w pozycji odciążającej serce - najlepiej półsiedzącej, żeby mógł swobodnie oddychać (jeśli nie oddycha, trzeba zrobić sztuczne oddychanie, a jeśli tak, to można tylko rozluźnić ubranie pod szyją). Można podać nitroglicerynę, o ile chory nie ma wstrząsu (bladość, zimny pot). Żadnych innych leków raczej nie powinno się podawać. Z doświadczenia wiem (mój ojciec miał zawał), że najważniejsze jest jak najszybciej wezwać karetkę...

[Gość Łucjay]

Rzeczywiście powinnaś pójść na specjalny kurs, najlepiej czerpać takie wiadomości od specjalistów, a nie z internetu. Takie szkolenie trwa zwykle cały dzień i kosztuje około 200 zł. Ale naprawdę warto! Cieszę się, że już wiem jak postępować w różnych wypadkach i będę umiała pomóc poszkodowanemu. Nie wybaczyłabym sobie gdybym nie udzieliła komuś pomocy przez brak wiedzy.

[Gość agnieszkaf]

Myślę, że dużą rolę będzie odgrywał także twój spokój, który powinien się udzielić mężowi. Wiem, że osoby mające zawał bardzo boją się śmierci i ten strach negatywnie wpływa na ich zdrowie. Trzymaj się!

[Gość setafn22]

Bardzo ważne jest szybkie wezwanie pogotowia! Jeśli leczenie zostanie wprowadzone w ciągu pierwszych 3-4 godzin, to uda się zminimalizować skutki zawału. Nie podawaj leków, szczególnie aspiryny!, bo wtedy możesz ograniczyć możliwości leczenia. Niech zdecyduje o tym lekarz z pogotowia w zależności od tego co jest dostępne w Twoim ośrodku...