Problemy po wszczepieniu endoprotezy

[Gość Dan di]

Witam,
sprawa dotyczy mojego taty. Kilka lat temu po wypadku samochodowym miał operację wszczepienia endoprotezy. Po operacji dokuczał mu silny ból całej nogi. Stan nasilił się do tego stopnia, że nie był w stanie pracować, ani chodzić na dłuższe dystanse. W sierpniu poprzedniego roku, po wielu badaniach lekarz postanowił wykonać zabieg, który polegał na ponownym poprzecinaniu nerwów, aby mogły zrosnąć się prawidłowo, bo jak stwierdził lekarz - przyczyną bólu było zrośnięcie jednego z nerwów z raną pozabiegową (gdyż żadne badania nie wykazywały innych przyczyn bólu).

Po sierpniowym zabiegu stan zdrowia zaczął się pogarszać. Okazało się, że w szpitalu tato został zarażony gronkowcem. Rana nie chciała się goić i bolała coraz bardziej. W końcu po kolejnym zabiegu (takim samym jak wyżej opisany) - rana się zagoiła, ale pozostał niewiarygodny ból. Tato nie jest w stanie teraz dojść samodzielnie nawet na balkon. Opisując ból, mówi, że tak go boli, że nie chce mu się żyć. Miał ostatnio blokady w to biodro, ale nie pomagają, zapisał się do poradni leczenia bólu, co też nie przynosi efektu. Błagam o jakąkolwiek radę, o wskazanie kierunku w jaki mamy dalej zmierzać, bo ja już nie mam pomysłu jak mu pomóć.