Skocz do zawartości
Forum

Czerwone pęcherzyki na twarzy


Gość Daria89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Od 7 miesięcy męczę się z wysypką na twarzy. Umiejscowiona jest od nosa aż po kąciki ust, na brodzie oraz obok jednego oka. Są to pęcherzyki w dodatku skóra w tych miejscach jest bardzo rozogniona. Stosowałam triderm, advantan, protopic, teraz stosuję skinoren ale niesamowicie piecze. Do tego tabletki odczulające : Aleric i claritine oraz witaminę B kolmpleks. Dermatolog rozkłada ręce. Do mycia twarzy używam żelu antyalergicznego z AA, a krem na dzień z Pharmacerisu przeciwtrądzikowy. Mam 24 lata, zdrowo się odżywiam. Jestem już wyczerpana przez ciągłą walkę z tym ustrojstwem. Nie wspominając o poniesionych kosztach. Proszę o pomoc! Pozdrawiam Daria

Odnośnik do komentarza

Cześć, robiłaś badania na alergię ?
Boże, a kto zalecił stosować Triderm i Advantan na twarz ??
Długo stosowałaś te maści na twarz ?
Przemywaj twarz w ugotowanym siemieniu lnianym, to złagodzi... Odstaw te kosmetyki. Kup sobie maść Alantan plus i smaruj. Ona jest dość tłusta i może brudzić, więc wtedy jak jesteś w domu.

Odnośnik do komentarza

hej! Triderm stosowałam tydzień - pomógł lecz po 3 dniach nawrót ( dermatolog kazała stosować cały czas skoro pomaga :D więc zmieniłam dermatologa ) , potem advantan ok 5 dni - bez efektu, protopic 0,1% - tydzień - bez efektu, skinoren - 3 dzień - krostki znikają, zaczerwienienie lekko mniejsze.
Jutro mam zamiar zarejestrować się do alergologa. Diety nie zmieniałam :/ odstawiłam wszelkie kosmetyki, które używałam, myślałam, że to od fluidu ale zero poprawy. Tak jak czytam to wygląda mi to na dermatozę okołoustną ale co ja tam wiem :( wygląda to okropnie! nigdy nie miałam problemów skórnych, a tu jak na złość! :(

Odnośnik do komentarza

Te dwie maści, to silne sterydy. Nie używaj tego , nigdy więcej. Dla Twojego dobra, a wiem co mówię :) Niestety...
One nie leczą,a tak jak piszesz, po krótkim czasie się pogarsza, a później to już ciężko opanować sytuację. Może sie rozprzestrzenić. Co by Ci tu doradzić... na pewno alergologa ( niech porobią testy ), odstawić gluten , a przynajmniej spróbować przez jakiś czas i ograniczyć konserwanty, albo odstawić. Kosmetyki , tylko pewne. Tego siemienia do mycia używaj, jest super. Na zaczerwienienie , takie mocne, to ten protopic czasami działa. Różnie z tym jest. Możesz też spróbować smarować , cienko oliwą z oliwek, No ale to wszystko, to metody prób i błędów, niestety, bo na każdego zadziała inaczej. Jak masz pieniądze, olejek arganowy - też do smarowania. To są naturalne sposoby i wiadome,że też trzeba czasu,żeby zaczęło działać. No bo lekarze, to od razu walą sterydy w różnej postaci, wydasz kasy opór, twarz będzie w gorszym stanie i tyle tego... Słuchaj, nagle Ci się to pojawiło, czy kojarzysz to z jakimś może leczeniem, jakimiś lekami, czy może zmianą kosmetyków? Sporo czasu minęło,ale może jednak pamiętasz?

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Ci za wszelkie rady! Jutro spróbuję z siemieniem. A co myślisz o tym skinorenie? On mocno wysusza i piecze po posmarowaniu.
Kurcze naprawdę odstawiłam co się dało. Dietę mam bardzo zdrową ( ryby na parze, brokuły, szpinak itp, owoce, twarożki naturalne, jogurt czy maślanki, nie piję alkoholu, nie palę...) Pojawiło mi się w sumie samo z siebie. Pamiętam, że jadłam wtedy dużo płatków owsianych na śniadanie. Z początku myślałam, że to skaza białkowa, ale nie. Może faktycznie jakaś alergia :/ ostatnio zauważyłam, że w wodzie bieżącej jest większe stężenie chloru, ale tylko ja bym to odczuła? nie mam pomysłów na to :/

Odnośnik do komentarza

Nie ma za co :) Starałam się coś doradzić,a nie zaszkodzić. Jednak na badania musisz iść. Nie dawaj się zbyć. Tak, mogła to być alergia na płatki. Mówiąc o alergiach, to jest ciężki temat, bo one pojawiają się nagle i na wszystko. Woda, też nie jest zdrowa, nasza kranowa. Zrób sobie tak,żeby wyeliminować ten cały syf ( związany a chlorem, niklem itd.), żeby po kąpieli skóra Cię nie swędziała ani nie wysuszała się- po prostu kąp się w tych "glutach" ;))) z siemienia. Cudownie działa na chorą skórę. Nie używaj mydła. A jak musisz czasami użyć, to używaj tzw. naturalnego. Może to być z serii "Biały Jeleń" są różne , do wyboru. Nie pomyl z tą dużą kostką, bo Cię wysuszy. Ciezko powiedzieć na co wskazują te plamy na Twojej buzi. Musiałby ktoś zrobić wywiad , zbadać najlepiej pod dermatoskopem ( czego zazwyczaj nie robią !). Skinoren, no nie wiem sama co Ci doradzić, wiem,że on mocno wysusza.Hmm...a jak później posmarujesz czymś nawilżającym, to masz tę skórę nawilżoną,czy szybko się wysusza ponownie? Czytałam,że bierzesz witaminę B, czy ktoś ją przepisał, czy sama z siebie postanowiłaś ją brać? Mogę polecić Ci kilka rzeczy, którymi ja się ratowałam i ratuję. Niestety też walczę 2 lata , wydałam mnóstwo kasy na "lekarzy", na leki,maści i ... teraz ,z czasem wiem,że to przez niekompetencje powyższych, mam co mam :(
Hmm... zmiany na buzi masz przez te 7 miesięcy takie same, czy one się zmieniają ? I tylko masz zmiany a buzi,czy gdziekolwiek indziej na ciele,też?

Odnośnik do komentarza

Witaj!
Faktycznie skóra po kąpieli na całym ciele mnie swędziała i szczypała ale odkąd zaczęłam używać Białego Jelenia z kozim mlekiem to przestała :)
Skinoren stosuję na noc. Przy nosie skóra się łuszczy, na krostki przy oku ( garb nosa, tu gdzie zazwyczaj osadzają się okulary ) niestety nie działa, nie widze poprawy. Po posmarowaniu kremem ( Pharmaceris przeciwtrądzikowy ) skóra jest nawilżona przez cały dzień.
Witaminę B brałam z przepisu dermatologa, 2 opakowania, teraz biorę Visaxinum.
Zmiany praktycznie są takie same, ale zauważyłam ( o zgrozo ) że zaczynają się przesuwać na brodę i w głąb policzków :/
W czwartek idę do dermatologa, zobaczymy co mi powie tym razem! Dziękuję jeszcze raz za wskazówki, dam znać co i jak po wizycie :)
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Poleciła mi je Pani z apteki. Mają zmniejszyć zaczerwienienie - co też się stało - oraz złagodzić wysypkę.
Jak na razie widzę poprawę po skinorenie. Krostki znikają, a nowe się nie pojawiają. Niestety rano budzę się z bardzo suchą skórą i sama aplikacja nie jest przyjemna :/ Mam nadzieję, że po odstawieniu nie nawróci mi się wszystko.
Zobaczymy co jutro mi powie dermatolog, bo w sumie zaczęłam stosować maść bez Jej wiedzy :)
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

witaj, mi to wygląda na zmiany alergiczne. odstaw kremy i maści przeciwtradzikowe, to ci pogarsza sprawe, zacznij stosować na buzke krem cetafil moisture lotion, złagodzi ją i nawilzy. Wydaje mi się że to co masz to uczulenie na gluten, zrób badanie żeby się upewnic, odstaw też wszelkie nabiały i mleko. Zobaczysz czy ci się poprawi. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Daria89

Zobaczymy co jutro mi powie dermatolog, bo w sumie zaczęłam stosować maść bez Jej wiedzy :)
Pozdrawiam!

Czasami wszelakie maści "chemiczne" mogą jedynie zaszkodzić. Przy chorobach skóry, to jest loteria z maściami i kremami... raz pomoże,raz zaszkodzi.Dlatego jak już to szukaj takich najmniej szkodliwych, łagodnych... maść z nagietka i tym podobne.
Daj znać co i jak :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Lekarze ... powiedziałam Pani dermatolog, że stosuję ten skinoren i widzę poprawę, to się mnie zapytała po co w ogóle do niej przyszłam! Ręce mi opadły. Skoro pomaga, to mam go stosować i już. Zobaczymy ;) Na razie krostki znikają, a nowe nie powstają choć mam je jeszcze zaczerwienione. Będę stosować do całkowitego zniknięcia ( jeśli się uda ) i odstawię. W międzyczasie porobię badania.
Jej mam nadzieję, że to nie jest alergia na gluten, bo chyba się powieszę! Nie wyobrażam sobie życia bez nabiału :/

Dzięki Kobietki za rady!

Odnośnik do komentarza

Buuu..... :(
Przemilczę, gdyż jestem damą i zachowywać się trzeba ( jakoś;))
Gluten? Ten, to jest wszędobylski i jak zaczniesz studiować etykiety ( na produktach), to się przerazisz.
Może faktycznie zniknie do końca, to co masz i będzie ok. Trzymaj się ;)

Odnośnik do komentarza

Ciesz się,że znika :) A nuż na zawsze? Ja nigdy nie miałam problemów,aż dnia pewnego, reakcja na zastrzyki, które wcześniej być powinny sprawdzone przez lekarza,czy nie uczulą....Taak, to 2 lata już (przeszło) :/ Jeszcze ze mnie wariata robili ,a jak "leczyli", to tragedia.
Już na innym wątku pisałam,ze teraz sama muszę sobie radzić,żeby wyleźć ze sterydów.
Nie używaj przez jakiś czas kosmetyków ;)

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza

Tak, nasza "służba zdrowia", jest fajna, dopóki nic nam się nie dzieje. Wiesz ile czasu trwało, zanim mi łaskawie zrobili testy na alergię ?? Zaczęłam we wrześniu, a zakończyłam w kwietniu ;) A jak byłam w szpitalu, to też mi zrobili, bardziej wiarygodne - w 3 dni ;)
Wiesz, mnie się coś na twarzy zrobiło, przy 2 -im zastrzyku. Było niewiele, a później...to lepiej nie pytaj.

Odnośnik do komentarza

Ha ha ha, wybacz,ale diagnoza mnie powaliła ;)) Tyle tragicznych momentów i diagnoz już przeszłam, że tylko skoczyć z okna ;)) Czy wszystkiego , to nie wiem ,ale duuużo ;) Pisałam też na innym wątku , bo chłopak ma też jakieś problemy ze skórą, na temat zielonej żywności. To moja ostatnia deska ratunku ( albo przedostatnia ;)) Oj, nawet nie wiesz jak na to liczę,żeby się skończyło. Ostatni pobyt w szpitalu derm odpokutowałam tak,że lepiej nie mówić.
:) W sumie i tak szukam jakiejś kliniki derm jeszcze, bo mam jeszcze jedną ważna sprawę i musi to być ktoś, kto umie leczyć i chce ;))

Odnośnik do komentarza

Z podkarpacia.
Diagnozy padały jak kawki ;)) Ręce opadają, nawet "na oko", nowotwory miałam :( Teraz jest wszystko w zawieszeniu, jestem chora,a nie potrafi nikt stwierdzić jednoznacznie, co i jak.
Wszystko jest pod znakiem zapytania.
Jak buźka dzisiaj ?:)

Odnośnik do komentarza

A próbowałaś we Wrocławiu szukać specjalisty? Tam jest szeroki wybór lekarzy. Mogę się podpytać wśród znajomych czy mogą polecić kogoś zaufanego :)
Najtrudniej znaleźć kompetentną osobę, która powie co i jak. Leczenie potem to pikuś.
23.04 mam wizytę u alergologa. Buzia bez większych zmian. Pod palcami jest strasznie chropowata, ale te najbrzydsze krostki zanikają. Kupiłam też maseczkę ziołową,natłuszczającą do skóry alergicznej i mam zamiar jej dzisiaj użyć :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję :) Na razie, szukam bliżej (Kraków), bo tam miałam badanie hist-pat i dlatego by mi pasowało, tam znaleźć kogoś kompetentnego. Wrocław deko za daleko :/ Jednak miło wiedzieć, jakby co, będę Cię pytać o jakiś kontakt:)
Lepszy pomysł na testy, żeby było szybciej i dokładniej, to szpital, dermatologia. Idziesz na 3 dni i masz wyniki :) Ooo, super że znika ;) Może nie kombinuj z kosmetykami, co? ;))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...