Trądzik i nadmierna potliwość dłoni i stóp

[Martyna883]

Witam mam 20 lat !
Od kilku lat zmagam się z trądzikiem na twarzy a także plecach a także nadmierną potliwością na dłoniach, stopach i pod pachami.

Zmiany naskórne pojawiły się u mnie tuż po 11 urodzinach. Początkowo jako dziecko nie przejmowałam się tym jednak tuż po 2 latach te zmiany zaczęły być ropne, okropny ból przy dotknięciu a przy wyciskaniu leciała ropa i krew. niedawno tamu jako 18 udałam sie do dermatologa z NFZ niestety lekarz nie podszedł do mnie jak do pacjenta wymagającego pomocy lecz jak do codziennej czynności wypisywania recept bez pytań i zainteresowania się problemem. Nawet nie wykupiłam tych leków, uznałam to za nie profesjonalizm, pomijając fakt iż dowidziałam się o innych przypadkach postąpienia tego lekarza.. Otóż lekarz wypisuje takie same recepty każdemu jednemu pacjentowi. Więc w przyszłym czasie mam zamiar wybrać się do prywatnego dobrego lekarza w ZIELONEJ GÓRZE. Proszę o informacje o prywatnych dermatologach w tej miejscowości. Będę wdzięczna.

Mój drugi problem pojawił się w wieku ok 8-9 lat. Jest to nadmierna potliwość. Mama chodziła ze mną do lekarzy rożnych ze względu na chorobę nerek. Dzięki czemu wyzdrowiałam ale nikt nie przejął się faktem iż zbyt mocno się pocę. Stosowałam rożne kremy i Antidral jak i Etiaxil jednak to początkowo pomagało ok 30 procentach. Jednak teraz nie pomagają te środki wcale. Chciałabym zapytać do jakiego lekarza się z tym udać i co może powodować nadmierne pocenie ?

[Gość KKK23]

Witaj Martyna. Też przez bardzo wiele lat miałem trądzik, i to bardzo obfity. W pewnym okresie nawet unikałem jak mogłem wychodzenia z domu. Lekarze przepisywali mi tony różnych maści, ziółek, ale nic nie pomagało. W końcu jeden przepisał mi lek doustny o nazwie IZOTEK, i trądzik bardzo szybko nim wyleczyłem. Jest to bardzo skutecznie działający lek, ale niestety, coś za coś, ma bardzo przykre skutki uboczne, strasznie wysusza, szczególnie usta, nieprzyjemne i źle wygląda. Częste krwawienia z nosa. I, co najgorsze, wpływa na nastrój, będziesz się w czasie trwania kuracji źle się czuła, smutna, nic Ci sie nie bedzie chcialo, bedziesz miała nieciekawe myśli. te skutki uboczne które wymieniłem są tych z rodzaju "pewnych". są jeszcze inne wymienione jako mozliwe, ale tych nie doświadczyłem. Mimo wszystko jesli naprawdę jest Ci źle z tym trądzikiem to myślę że warto sięgnąć po lek, już nie pamietam ile trwała moja kuracja, chyba jakieś 3 miesiące. Pozdrawiam

[dermatolog Bartosz Pawlikowski]

Trądzik? zgadzam się. W ciężkich przypadkach należy sięgnąć po izotretynoinę. Leczenie nie należy do przyjemnych, ale efekt jest pewny.
Z nadpotliwością najlepiej udać się do dermatologa po wykluczeniu możliwych przyczyn ogólnoustrojowych (np. tarczyca, zab. hormonalne) można zastosować np. Bellergot doustnie lub botox miejscowo blokujący nadpotliwość.