Skocz do zawartości
Forum

Zapalenie spojówek a podejrzenie jaskry


Gość s9s2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pewien problem od jakiegoś czasu z oczami. Codziennie rano, po przebudzeniu, są one strasznie suche, całe przekrwione (mnóstwo, małych czerwonych naczynek, najwięcej wychodzących pod dolną powieką oraz od strony nosa w kierunku tęczówki (te ostatnie jednak utrzymują się cały czas)). Ponadto w oku zbiera się biała, klejąca się i ciągnąca wydzielina (ciągnie się wzdłuż dolnej, górnej powieki, czasem osiada na oku i muszę przemywać oko solą fizjologiczną by nie zaklejała mi oka i bym widział poprawnie). Wybrałem się z tym do okulisty (dodam, że wcześniej przez niecałe 3 miesiące nosiłem soczewki, gdy zauważyłem te objawy, od razu je porzuciłem i wróciłem do okularów), który zajrzał mi w oko i powiedział, że jest lekki stan zapalny. Dostałem pierwszy antybiotyk - Biodacyna. Miałem brać przez tydzień. Brałem, jednak efektu nie zauważyłem. Poszedłem więc po tygodniu przerwy do innego okulisty, powiedziałem o poprzednim antybiotyku i o braku jego działania. Okulista zajrzał mi w oko (bez kropel rozszerzających źrenice), powiedział, że oko wygląda w porządku tylko jest jeszcze lekki stan zapalny. Zostało zbadane mi jeszcze ciśnienie oko (wynosiło wtedy 17) aby sprawdzić czy mogę dostać antybiotyk ze sterydem. Okulista po badaniach stwierdził, że tak i tak oto dostałem drugi antybiotyk - Dicortineff. Brałem go również przez tydzień. Efekt był zauważalny, ale czy do końca, nie jestem w stanie stwierdzić, bo gdy odstawiłem antybiotyk, po kilku dniach miałem nawrót zaczerwienienia. Poszedłem na początku roku znów na kontrolę i opowiedziałem o wszystkim. Tym razem okulista znów zajrzał do oka i przepisał tylko kolejny antybiotyk sterydowy - Maxitrol (ponoć jakiś silny). Wykupiłem receptę, wróciłem do domu, i wpuściłem. Po wpuszczeniu natomiast oko strasznie piekło, robiło się natychmiast czerwone, i dopiero po chwili wszystko się uspokajało a oko przybierało ludzki wygląd. Okulista nic nie mówił, by przerwać kiedykolwiek działanie, więc brałem 5 dni. I mam wrażenie, że po tym antybiotyku z moim okiem jest gorzej niż przedtem. Oko jest jeszcze bardziej czerwone, po każdym śnie, nawet krótkiej drzemce oko jest całe zalane naczynkami krwionośnymi. Jest suche, a wydzieliny wydaje mi się, że jest więcej niż kiedykolwiek (muszę ją usuwać kilka razy dziennie z oka). Opowiedziałem znów wszystko okuliście i znów zajrzał mi do oka i zbadał jeszcze raz ciśnienie. Tym razem nie powiedział mi ile ono wyniosło, tylko stwierdził "wiem, co Ci jest" i zaczął zadawać pytania:
- czy miewam bóle skroni lub zatok?
- czy miewam nudności po jedzeniu?
- czy widzę czasem jak przez mgłę?
Na każde pytanie odpowiedź brzmi: Nie. Przez "mgłę" widziałem tylko jak wydzielina oczna oklejała mi się na gałce i zasłaniała źrenicę, wystarczyło mrugnąć by ta się osunęła pod powiekę i było dobrze.
Okulista zadał kolejne pytanie - czy w rodzinie ktoś choruje na jaskrę. Osłupiałem, że w ogóle padło takie podejrzenie i się wystraszyłem. No i w najbliższej rodzinie nikt jaskry nie przechodził, natomiast mojej babci brat - tak, ma problemy z jaskrą - leczy się od kilkudziesięciu lat. Zostałem skierowany na badanie pola widzenia (dopiero niestety 26 stycznia mam termin) - jednak moje pole widzenia wydaje mi się być idealne. Nie zauważam żadnych zmian, ponadto widzę wszystko co dzieje się wokół mnie (zauważam machanie palcami wyciągniętej ręki w kierunku 90 stopni do kierunku widzenia).
Dodam, że mam wadę wzroku - krótkowzroczność. Teraz noszę okulary po -3,75 dioptrii na obu oczach, jednak są one już za słabe, więc wada przekracza -4.0 dioptrię na pewno.
Zaobserwowałem też, że oczy lepiej się "mają" gdy mają pod dostatkiem dużo tlenu - po wyjściu na świeże powietrze, oko jest mniej czerwone i przekrwione (przynajmniej tak było przed ostatnim antybiotykiem, dziś już nie było tak kolorowo, ale być może to kwestia niewyspania). Dodam również właśnie, że moje oko może być trochę przemęczone: sypiam od 5 do 7 godzin od poniedziałku do piątku oraz po około 10 godzin w weekend. W mieszkaniu mam suche powietrze, być może, to też jest problem (staram się zwiększać wilgotność, stawiając pod i na kaloryfer naczynia z wodą oraz w miarę możliwości uchylać okna, by wpuszczać trochę świeżego powietrza). Przy komputerze spędzam również kilka godzin, mam 20 lat i studia wymagają pracy przy komputerze. I stąd moje pytanie, co może być jeszcze przyczyną takich stanów oka? Słysząc o jaskrze, czułem się jak bym dostał wyrok (wiem, że leczona jaskra, nie przeszkadza w życiu codziennym, mimo wszystko w tak młodym wieku, to coś strasznego to usłyszeć). Czy mogę w jakiś sposób zmniejszyć zaczerwienie, suchość oczu? Robię okłady ziołowe, oraz wpuszczam krople nawilżające oraz jak wyżej wspomniałem przemywam oczy solą fizjologiczną.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...