Niedomknięcie odcinka lędźwiowego kręgosłupa

[Gość jahunter]

Witam! Problem polega na potwornie silnym bólu pleców w okolicy tzw. krzyża, ciągnie się to już prawie pół roku, leki przeciwbólowe nie pomagają, ból zelżał ,ale zaczyna przerzucać się na lewą część nogi od biodra do kolana, ból był tak silny jeśli chodzi o plecy, że nie możliwe było poruszenie się na łóżku nawet na centymetr, momentami ból wyginał i rzucał na łóżko, tak silny, nie do zniesienia. Prześwietlenie wskazało na niedomknięcie odcinka L1. Podobno może to być genetycznie dziedziczne, siostra tak miała z kręgosłupem, ale przeszła to bardzo łagodnie. W moim przypadku, a mam 27 lat stało się to pierwszy raz i nigdy czegoś takiego nie było, pojawiło się nagle samo bez powodu, tym bardziej ,że nie jest to spowodowane dźwignięciem ciężkich rzeczy bo tak nie było. Więc jak to możliwe ,że pojawił się taki problem i jak to opanować bo teraz kuleję i zdarza się ,że noga potrafi odmówić posłuszeństwa i w każdej chwili mogę upaść, a i chodzenie jest wysiłkiem i sprawia trudność co nigdy nie miało miejsca, noga boli i robi się jakby mało władna, nie można pewnie i śmiało stanąć. Co dziwne ból pleców zanika lub się zmniejsza a problem robi się w nodze.. dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny od neurologa, ale na to trzeba jeszcze dwa miesiące poczekać, a problem robi się coraz gorszy. Proszę o opinie i jakąś poradę, z góry dziękuję i pozdrawiam.