Skocz do zawartości
Forum

Chodzenie do ginekologa i badania


Gość cudowna

Rekomendowane odpowiedzi

chybaze chorujesz na cos albo jestes w grupie ryzyka to wtedy cytologie masz na fundusz chyba raz w roku a jak po prostu chcesz zrobic badania a nie chce Ci dac skierowania idz do innego lekarza oni maja pule badan i wykorzystujac je juz wiecej nie moga wypisac nawet jak ktos potrzebuje wiec daja wtedy gdy naprawde uwazaja za konieczne

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie mówie tu o badaniach specjalistycznych tylko zwykłym, poniewaz cytologii i tak nie zrobi mi się poniewaz niewspółżyłam.
Po prostu mam co miesiąc stany zapalne pochwy, bolą mnie jajniki, macica i piersi i dlatego chciałabym chodzić do ginekologa co tydzień lub co miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Witam!
Opisane przez Panią objawy wymagają przeprowadzenia diagnostyki. Powinna mieć Pani wykonany wymaz z pochwy z antybiogramem, USG dopochwowe oraz ewentualnie badanie hormonów. Zdecydowanie nie ma jednak potrzeby, by chodziła Pani do ginekologa co miesiąc, ani tym bardziej co tydzień. Proszę także pamiętać, że nie ma takiej możliwości, by zmusiła Pani lekarza do przeprowadzania badania co tydzień. Jeśli badanie było już wykonane, a lekarz uznał, że nie ma potrzeby jego ponawiania, może badania kolejny raz nie wykonać.

Odnośnik do komentarza

A co mogą oznaczać te ciągłe infekcje i stany zapalne oraz bolesne miesiączki i ból piersi ? Dodam że podczas badań lekarz twierdzi że nie ma tam żadnych polipów ani guzków itp, więc dlaczego boli i są ciągłe infekcje i stany zapalne ? Miałam juz wszystkie badania pochwy i nie tylko. Za każdym razem wynik jest taki że lekarz robi wielkie oczy ze zdziwienia i mówi że mam znowu ogromny wielki stan zapalny pochwy.

Co to wszystko może oznaczać ? Czy może to być jakaś poważna choroba ?

Odnośnik do komentarza

A ja mam uraz do ginekologów. Byłam raz. Zanikła mi miesiączka na ponad pół roku. Więc się udałam do lekarki. Siedziałam na fotelu ginekologicznym, a lekarka gadała przez telefon ileś minut. A ja tak siedziałam i czekałam, miłe to nie było. Potem stwierdziła, że zrobi mi usg dopochwowe. Zaznaczałam na początku przy wywiadzie, że nie współżyłam. Po tym usg krwawiłam dwa dni. Co to może oznaczać? Dostałam tabletki na wywołanie menstruacji ale i tak nie pomogły...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...