Dużo dolegliwości przy dobrych wynikach

[Gość adamwest1]

Witam pomimo wielu badań i dobrych wyników nadal mam następujące objawy,dolegliwości-drżenie mięśni,drgawki przy napięciu mięśni,zaburzenia równowagi powiększające się w ciemności,zaburzenia pamięci krótkotrwałej i koncentracji,rozdrażnienie.Ten stan trwa niezmiennie od 3 miesięcy jestem po pobycie w szpitalu.Miałem rezonans głowy i kręgosłupa szyjnego do tego angio głowy i tomografie.Wyszło w rezonansie jedynie asymetryczność tętnicy lewej kręgowej i jama malacyjna na lewym jądrze w mózgu wielkości 10 mm na 14 mm.Na wypisie mam stwierdzone zaburzenia krążenia mózgowego biorę flunarizinum raz na dzień przed snem.Lekarz powiedział,że to lek na wszystkie moje dolegliwości,tymczasem nie widzę żadnej po prawy a biorę lek już ponad dwa miesiące.Nic żadnej po prawy.Miałem też OB,badanie TSH,zastrzyki z witamin z grupy B,badanie słuchu,EEG po prawne,EKG,ciśnienie normalne kontrolowane co tydzień,bez gorączki,badanie dna oka i ciśnienia oka.Nic tak na prawdę nie wykryto a ja czuję się tak jak się czuję.Pamięć szwankuje czasem chodzę jak pijany szczególnie jak jest ciemniej.Czy po takie badania to za mało by stwierdzić nawet poważną chorobę SM czy coś w tym stylu Alzheimera czy BSE.Te choroby podejrzewam bo mają właśnie takie objawy.Trzy miesiące łarzenia po lekarzach i w sumie nic nie wiem i nie czuję się zdrowy

[Piękna i Bestia]

Alzheimer powinien wyjść w tomografii. Co do SM to wiem że są jakieś konkretniejsze badania na to. Musisz znaleźć dobrego neurologa, może poszukaj w szpitalach klinicznych?

[Gość adamwest1]

Tak właśnie jestem po wizycie u neurologa ze szpitala.Nie widzi nic nie pokojącego przynajmniej nie neurologicznie,bez żadnych objawów z centralnego układu nerwowego.To czwarty neurolog u jakiego byłem od ostatniego czasu ech ,ten jedyne co go zaniepokoiło to powiększona lekko tarczyca hmm miałem badany poziom TSH był w normie dopiero teraz dowiedziałem się o tarczycy,dziś zawroty w ciemności raczej minimalne lekko ustały...chyba.Dostałem skierowanie do endokrynologa i znów na EEG ech nadal nie wiem co ze mną