Skocz do zawartości
Forum

Czy w nerwicy mogą występować lęk przed samobójstwem?


Gość wa...84

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wanessa1984
Ja boję się tego słowa "samobójstwo", a wszystko zaczęło się od tego, że mój kolega popełnił samobójstwo w czerwcu 2009. Ja już leczę się na zaburzenia lękowe od sierpnia 2008. Byłam akurat w czasie odstawiania leków, gdy on to zrobił, więc u mnie pojawiła się też myśl, że i ja też mogę tak zrobić, że nie zapanuje nad tym itd. Wtedy leki zostały zwiększone i było wszystko ok, ale gdy je odstawiłam wszystko zaczęło wracać, no i znowu myśli o koledze, że to zrobił, i że jak mogę znów nad sobą stracić kontrolę i coś narobić. Boję się być nawet sama w domu. Czy samobójstwa są podejmowane świadomie? Czy ludzie którzy to robią mają to zaplanowane, czy to jest impuls? Ja nie mam żadnych planów, tylko jakieś wizje, że np. widząc nożyczki mogę sobie nimi coś zrobić no i od razu jest lek. Jestem prawie 4 tydzień na nim, ale objawy dalej są, no i najgorzej jest rano, a wieczorem lepiej. Mam zaburzenia lękowe z napadami lęku.
Odnośnik do komentarza
Gość Lekarz Jan Karol Cichecki
Bywa, że próby samobójcze podejmowane są pod wpływem impulsu. W Pani przypadku tego typu myśli związane są z istotą zaburzeń lękowych, w których często występuje lęk przed choroba, śmiercią, brak poczucia kontroli ciała i impulsów, niekiedy również "lęk przed lękiem".
Proponuję podjąć rozmowę z lekarzem prowadzącym na temat korzystania z psychoterapii. Niektóre badania dowodzą, iż psychoterapia jest skuteczniejsza w leczeniu zaburzeń lękowych niż leki. W Pani przypadku prawdopodobnie najskuteczniejsze byłoby podjęcie zajęć terapeutycznych pod osłoną leków. Polecam nurt poznawczo-behawioralny.
Odnośnik do komentarza
Witam. Jezu jak dobrze, że jest ktoś z podobnym problemem. Ja cierpię na nerwicę lękowa od lat 12, bo wtedy wystąpiły pierwsze objawy. Bywało lepiej i gorzej, ale teraz przeżywam to strasznie. Po śmierci wujka, który w wieku 40 lat popełnił samobójstwo wszystko wróciło ze zdwojoną mocą. Mam paniczny lęk, że z mojej nerwicy popadnę w jakąś psychozę, tak jak on. Samo słowo samobójstwo przypomina mi jego i błędne koło się zaczyna. Myślę, że u mnie wiąże się to z nerwicą hipochondryczną, gdyż całe życie wkręcałem sobie różne choroby. Wiem na pewno, że gdyby wujkowi się to nie przytrafiło, nigdy bym o tym nie myślał. Co pan poradzi na mój post? Dziękuję
Odnośnik do komentarza
Gość Marcinex1111
Witam

około 9 lat temu leczyłem się na nerwicę lękową natręctw, miałem psychoterapię która wyprowadziła mnie z tego obłednego myslenia, terapia trwała około 5-7 miesięcy, aż pewnego dnia Pani powiedziała że już jestem zdrowy i było wszystko ok. Dwa tygodnie temu znajomy z pracy popełnił samobójstwo( mało gościa znałem prawie wcale), i moje lęki wróciły i znowy się zaczeło myślenie: "jak sobie coś zrobię", a jak ja też zrobie to co on, a ja tego nie chce do jasnej ciasnej, chce żyć długo i szczęśliwie mam kochaną żonę nie mam żadnych konfliktów ze znajomymi, ani z rodziną było tyle lat dobrze i znowu to do mnie wróciło, mam lęk przed nadejściem tych myśli a jak już nadzchodzą to znowu mam ataki paniki. Mam lęk że już tego nie wytrzymam ale zawsze wytrzymuje. Proszę mi napisać czy ta sama terapia co wcześniej będzie wskazana czy lepiej zastosować inne metody leczenia. Bardzo proszę o odpowiedź dziękuję ślicznie
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...