Skocz do zawartości
Forum

Jak zmienić swój wygląd i nastawienie do życia?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 15 lat. Od kilku miesięcy czuję się bardzo samotnie. Chciałabym mieć chłopaka, ale niestety jestem brzydka, gruba i chyba dlatego go nie mam, a bardzo mi brakuje bliskiej osoby. Czasami nie moge patrzeć, jak koleżanki przytulają się do chłopaków lub się całują :( Jak mogłabym zmienić swój wygląd? Czy można wyładnieć? Jest to możliwe? Moim największym kompleksem jest chyba waga, waże 65 kg przy wzroście 163cm. Mam odstający brzuch. Przez to mam niską samoocene i nie wierze w siebie. W domu są awantury, mój ojciec jest alkoholikiem. Moja mama nie żyje. W wakacje zginął w wypadku mój przyrodni brat. Mam jeszcze przyrodnią siostrę, w której mam wsparcie, ale widzę, że ona też cierpi po śmierci brata.

Często mam załamania, myśle o śmierci, chce się zabić i już kiedyś myślałam o tym już tak na serio, ale oczywiście mój tata ani babcia (u której mieszkam), tego nie zauważyła. Napisałam już nawet list pożegnalny. Moje myśli samobójcze są już od kilku lat, jednak nigdy nie odważyłam się tego zrobić.

Jestem nieśmiała chyba z tego powodu, że boje się odrzucenia. Nie potrafie rozmawiać z równieśnikami, przeszkadza mi to. Jak mam zmienić siebie? Chciałabym się cieszyć życiem i spełnić swoje marzenie. Marze o nagraniu płyty. Chodzę na lekcje śpiewu i ćwiczę głos, ale jednak myśle, że to nic nie da, bo w końcu wiadomo jaki jest polski show biznes... Liczą się tylko znajomości.... Mam chyba jakieś zaburzenia, bo w czasie jednego dnia potrafie cieszyć się życiem i wierze, że nagram płyte, a po kilku godzinach już chcę się zabić i nie widzę sensu życia. Co się ze mną dzieje?
Odnośnik do komentarza
Cześć. Dodam coś od siebie. Gdy byłam w Twoim wieku w moim życiu również źle sie działo. Cała moja rodzina zmarła i przygarnęli mnie dalecy krewni, którzy tkwili po uszy w alkoholiźmie, a przy tym byli to prości ludzie, którzy nie rozumieli mojej chęci uczenia się, ogólnie moich potrzeb i sposobu myślenia.. Traktowali mnie jak kozła ofiarnego, wyżywali się na mnie psychicznie, jednym słowem traktowali mnie nieludzko. Byłam strzępkiem nerwów, jąkałam się. Marzyłam o domu pełnym ciepła, ale to było tak nierealne.. Również byłam pełna kompleksów.. Dziś jestem szczęśliwą żoną i mamą. Skończyłam 2 kierunki studiów. Mam wspaniały dom, kochającą rodzinę i satysfakcjonującą pracę. Co Ci mogę więc powiedzieć..?

NIE PODDAWAJ SIĘ! Uwierz w siebie, bo na pewno nie jesteś brzydka! Dbaj o siebie (tak jak radziła pani psycholog powyżej), ciesz się swoimi sukcesami, nawet tymi drobnymi.. pamiętaj, że do wielkich rzeczy czasem dochodzi się małymi kroczkami.. Co do chłopaka - z doświadczenia wiem, że chłopcy w Twoim wieku w większości przypadków to tak naprawdę jeszcze dzieci.. Beztroski 15-latek nie zrozumie Twoich problemów - to normalne. Oczywiście może będziesz miała szczęście trafić na wyjątkowo dojrzałego chłopaka.. Ale teraz potrzebny Ci ktoś, kto da Ci wsparcie - może ktoś z rodziny? Siostra? Ktoś, komu ufasz. To bardzo ważne, żebyś miała wsparcie takiej osoby.. Grunt, żebyś zrozumiała, iż Twoje problemy są przejściowe. Daj sobie czas, aby się pozbierać. Wierz w swoje marzenia. Zobaczysz, jeszcze znajdziesz w życiu szczęście i spełnienie, czego z całego serca Tobie życzę :) M.
Odnośnik do komentarza
Wiara w siebie! To jest najważniejsze! Ja mam 16 lat i niestety jestem pesymistą, postrzegam wszystko w czarnych barwach, nie czerpię radości z życia, a najmniejszy problem to dla mnie tragedia. Wszyscy mi powtarzają, że głupoty gadam heh. Mam wielkie wsparcie ze strony rodziny, lecz sam nie mogę się pozbierać. Czas leczy rany. Nie możesz się zamartwiać. Mnie dobija wszystko na około ale idę przez życie dalej i nie poddaję się. Otwórz się na ludzi, nie bój się porozmawiać. Wiek w którym jesteśmy jest niestety ciężki, później będzie na pewno lepiej! :)
Dasz radę! Wiem, że ci się uda!
Odnośnik do komentarza
Gość użytkownik anonimowy 15lat
Droga koleżanko, zgadzam się z panią psycholog, która sądzi, że powinnaś zrzucić kilka kilogramów. Mam koleżankę której udało się schudnąć w ciągu poł roku 20kg. Potrzebna jest tylko wiara w siebie. Nie powinnaś przejmować się opinią innych ludzi. Trochę CIę nie rozumiem. Dlaczego patrzysz na świat przez pryzmat swojego wyglądu. Dziewczyno masz dopiero 15 lat. Jeszcze wszystko się zmieni. Wiem, ze ciężko patrzeć na zakochane koleżanki w objęciach chłopaków, ale na Ciebie też przyjdzie czas. Może czas na zmiany ? Poszukaj na innych forach porad jak się zmienić. Może pomaluj włosy ? zmień styl ? schudnij ? Moim zdaniem należy zrobić wielkie wejście w szkole, żeby połowa osob Cię nie poznała. postaw sobie cel "schudnę " np. przez dwa miesiące zbieram pieniądze, oraz codziennie ćwiczę i lepiej się odżywiam, później lece na zakupy, zmieniam fryzurę, makijaż i będziesz extra laska, ale nie zapominaj ćwicz dalej i stawiaj sobie kolejne cele. Otwórz się na ludzi. Idź na impreze. Bedzie dobrze. Sama to przeżyłam,.
Odnośnik do komentarza
Gość 6991.92.70
Witam serdecznie.
Mam 15 lat, po wakacjach pójdę do 3 gimnazjum. Jestem z okolic Suwałk. Od kilku miesięcy czuję się samotnie. Przyjaciele się ode mnie się odwrócili nie wiem co mam zrobić. Wcale że nie jestem przemądrzała albo samolubna i mówię tylko o sobie, jestem osobą pełną życia, sympatyczna miła. Od kilku tygodni, kolega którego bardzo lubiłam też się ode mnie odwrócił i nie chce mieć ze mną żadnego kontaktu. Jestem taką osobą która się dość szybko przyzwyczaja się do drugiej osoby. Proszę o jakieś rady, albo wskazówki jak ma się zachować albo co w sobie mam zmienić. Może ktoś z was ma ten sam problem chętnie spotkam się z tą osobą i porozmawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość 22justa227mp
cześć . Wiem co czujesz ja też mam ojca alkoholika i czasami też miałam takie dni jak ty. Też jak ty mam lekką nadwage ale nie przejmuje się tym bo znalazłam swoje szczęście i to dzięki mojej koleżance bo to ona ze swoim chłopakiem teraz mężem poznała mnie z moim chłopakiem . I nie raz myślałam że mój chłopak mnie zostawi bo nie raz widział i słyszał zachowanie mojego ojca ale wytrzymuje to i za to go kocham że jest taki cierpliwy i wytrzymuje to . Ja tak samo jak ty myślałam że nie znajde tej osoby z którą będę mogła pogadać i się wypłakać dopóki pojawił się mój chłopak wszystko układa się dobrze i tobie napewno też się uda nie przejmuj się. Trzymaj się cieplutko pa :):):):):):)
Odnośnik do komentarza

cześc ja mam teraz 16 lat ale jestem a właściwie byłam w podobnej sytuacji jak ty.
Też miałam zmienne nastroje,chciałam popełnić samobójstwo ale nikt tego nie zauważył,nie mogłam znaleźć miłości,nie mam za dużo przyjaciół,jakos się z nimi nie dogaduje..oraz moje zainteresowania dotycza spiewu..takż e myslę że nie będzie łatwo się wybić.Jak będziesz chciała to możemy się poznać,fajnie będzie poznac kogoś o podobnych przeżyciach i odczuciach.CO ty na to? Odpisz w komentarzach czy chcesz.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

cześc ja mam teraz 16 lat ale jestem a właściwie byłam w podobnej sytuacji jak ty.
Też miałam zmienne nastroje,chciałam popełnić samobójstwo ale nikt tego nie zauważył,nie mogłam znaleźć miłości,nie mam za dużo przyjaciół,jakos się z nimi nie dogaduje..oraz moje zainteresowania dotycza spiewu..takż e myslę że nie będzie łatwo się wybić.Jak będziesz chciała to możemy się poznać,fajnie będzie poznac kogoś o podobnych przeżyciach i odczuciach.CO ty na to? Odpisz w komentarzach czy chcesz.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...