Skocz do zawartości
Forum

Co zrobić, gdy pierwsze badanie wykryło boreliozę, a kolejne już nie?


Gość ka...99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moja mama została ukąszona przez kleszcza już jakiś czas temu, jednak nie ma żadnych widocznych objawów. Zrobiła sobie badanie na boreliozę, które było pozytywne. Dla pewności zrobiła kolejne, ale to już nic nie wykryło. To uspokoiło mamę i nic do tej pory z tym nie robiła (a ja też nie wiedziałam, jak to do końca było z tymi jej wynikami). Dopiero gdy znajoma, która ma boreliozę, zaczęła mieć ostre konsekwencje z tego powodu, mama opowiedziała mi o tych pierwszych wynikach. Co robić w takiej sytuacji? Powtarzać badania w jeszcze innym laboratorium?
Odnośnik do komentarza
Pani "doktor", aktualne stanowisko Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych jest takie, że pacjenta leczy się pod warunkiem, że ma dodatnie wyniki badań serologicznych. Tak naprawdę pacjenta, a nie wyniki testów, leczą lekarze zrzeszeni w ILADS.

A tak przy okazji zapytam: czy posiada Pani informacje na temat tego, co dzieje się obecnie w sprawie wytycznych IDSA, z które skopiowali polscy zakaźnicy?
Odnośnik do komentarza
Gość Lekarz Izabela Brym
Witam.
Chyba nie dokładnie Pani zrozumiała co miałam na myśli. PTEiLChZ zaleca antybiotykoterapię jeśli spełnione są 2 warunki:
1. występują objawy kliniczne
2. badania serologiczne potwierdzą rozpoznanie (oczywiście wczesną postać boreliozy potwierdza dodatni wynik IgM, ale do leczenia późnych postaci nie jest to wymagane).

Chodziło mi o to, że nie leczy się dodatnich odczynów serologicznych u pacjenta bez objawów klinicznych.
Odnośnik do komentarza
Zrozumiałam i dodałam, że nie leczy się pacjenta z objawami klinicznymi bez dodatnich odczynów serologicznych.
Doświadczenia pacjentów pokazują, że lekarze chorób zakaźnych zwykle wymagają dodatnich wyników w klasie IgM. Dodatni wynik IgG to wg nich "kontakt z boreliozą w przeszłości" i objawy kliniczne są tu bez znaczenia.
Bardzo chętnie zapoznałabym się ze statystykami rozpoznanych zachorowań na boreliozę w Polsce z podziałem na boreliozę wczesną i przewlekłą, ale chyba nikt takich statystyk nie prowadzi.
Odnośnik do komentarza
Gość Lekarz Izabela Brym
Witam.
Ma Pani rację, że lekarze wymagają potwierdzenia serologicznego, i bardzo dobrze, że tak robią. Objawy boreliozy (zwłaszcza późnej) są na tyle nie swoiste, że leczenie bez potwierdzenia narażało by duża grupę chorych nie tylko na niepotrzebną antybiotykoterapię (która wcale nie jest obojętna dla organizmu), ale opóźniałoby znacznie postawienie właściwego rozpoznania i wdrożenie właściwego leczenia.
Wg aktualnych wytycznych potwierdzenia serologicznego nie wymaga wyłącznie rumień wędrujący.
Lekarze zakaźnicy niewątpliwie nie powtarzają cykli leczenia antybiotykiem. Jeśli ktoś chorował na boreliozę (zwłaszcza jeśli był odpowiednio przeleczony) może mieć zawsze dodatnie przeciwciała (głównie w klasie IgG). Nie znaczy to wcale, że jego objawy zawsze wynikać będą z boreliozy. Wręcz przeciwnie.
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...