Czy borelioza może wrócić?

[Gość saf...]

Jestem 23 letnią kobietą ok 5-6 lat temu przechodziłam boreliozę. Leżałam prawie 2 tyg w szpitalu, podawany był antybiotyk. Trafiłam tam z powodu kleszcza. Moje główne objawy, które zmusiły mnie do wizyty u lekarza to: ciągłe zmęczenie, senność, ciągłe bóle głowy, zmiany nastrojów, smutek. W szpitalu rozpoznano boreliozę i tak jak napisałam było przeprowadzone leczenie i jako "zdrową" wypisano mnie do domu. Od 3-4 lat obserwuje ponownie u siebie takie objawy. Do ciągłej senności mimo odpowiedniej ilości snu, chronicznego zmęczenia, ciągłych bólów głowy, zmiany nastrojów doszło niskie ciśnienie (nawet czasami 80/50, mimo iż zawsze miałam książkowe ciśnienie) oraz spłycenie oddechu. Byłam już u kilku lekarzy, którzy twierdzili że to nic takiego, że już taka "uroda" mojego organizmu, że mam niskie ciśnienie i co za tym idzie resztę objawów. Przez przypadek trafiłam na tę stronę i zaczęłam się zastanawiać czy jest możliwy nawrót choroby? Czy borelioza mogła powrócić i spowodować takie objawy? Chce mi się już płakać, bo lekarze patrzą na mnie jak na symulantkę, a ja naprawdę nie mam na nic siły i się źle czuje.. Proszę pomóżcie.

[Gość Greta]

I te trwałe uszkodzenia w układzie nerwowym nie dawały objawów przez 2 lata? A co do dowodów na słuszność jednego lub drugiego podejścia do leczenia boreliozy: nie czytał Pan pracy Fallona??? Pora nadrobić zaległości.

[Gość gosc]

Każda podpowiedź jest dobra, to prawda lekarze w przychodniach mają słabe informacje na temat tej choroby. Uważam, że lekarz Ł Dubielecki ma wiele wiadomości na temat tej choroby. Ja jestem po kuracji antybiotykowej. Czułam się lepiej, ale od paru dni znowu boli mnie głowa, stawy, mięśnie i kości -zaczyna się wędrówka od lekarza do lekarza. Kuracje antybiotykową przechodziłam w grudniu 2009, leżałam w szpitalu. Jestem bardzo nerwowa.

[Gość gosc]

Czytam przerażona mam to samo stawy ,kości,mięśnie, teraz płuca, grypy jesień-wiosna, włosy wypadają. Niby infekcje szpital, antybiotyki jakiś czas dobrze i powtórka. W lecie wysypki, puchnięcie, nie mogę wyjść na słońce, zmęczenie totalne, mało śpię, noce z przerwami, stany lękowe, nerwy itd. Kleszcz ogryzł mnie 10 lat temu lekarze na słowo kleszcz nie reagują, zmieniają temat. Od 3 lat b...... źle, badań masę, wyniki dobre, a ja czuję, że słabnę coraz bardziej. Mają mnie za udawaczkę.

[Gość gosc]

To nie musi być bolerioza. Proszę poczytać o toczniu, zrobić sobie morfologię, mocz, ob, crp, przeciwciała przeciwjądrowe, może to nie to, ale warto sprawdzić. Pozdrawiam

[Gość gosc]

Bolerioza na pewno, bo nie ma takiej choroby.

Ale borelioza już tak. Brak odpowiedniego leczenia skutkuje nawrotami choroby. Na szczęście najczęściej nie są to zmiany trwałe i przy odpowiednim leczeniu można liczyć na wyleczenie w 100%.

[Gość gosc]

Ja mam podwyższone wyniki testu.

[Gość polapaula]

mam prożbe odebrałam dzis wyniki krwi norma jest do 11 ja mam 10,9 niby tam pisze ze od 9 do 11 wynik watpliwy a 11 to juz dodatni czy to znaczy ze mam ta boleiroze?????

[Gość polapaula]

mam prożbe odebrałam dzis wyniki krwi norma jest do 11 ja mam 10,9 niby tam pisze ze od 9 do 11 wynik watpliwy a 11 to juz dodatni czy to znaczy ze mam ta boleiroze?????

[Gość anonimowa odpowiedż]

Ja dopiero teraz sam po przestudiowaniu stron o bolerioze i namowie znajomego poddałem się badaniu
krwi. Miałem wątpliwości ale wynik chyba mówi sam za siebie lgG 17,1 AU/ml. Od dłuższego czasu tj ok 4 lat miewałem zawroty głowy, skurcze nóg i rak. obecnie od ok miesiąca głowa mnie nap... i nocami budzą mnie skurcze dłoni, ponadto siada mi wzrok, głośne gadanie i światło mnie drażnią. To chyba 100 % bolerioza. Tylko teraz co dalej. W mojej miejscowości nie ma konkretnego lekarza, gdyż od dłuższego czasu próbowałem znaleźć przyczynę moich dolegliwości i niestety bez większego efektu. Masaże na kręgosłup itp. nie pomagały mi na czucie w rękach. Ogólna porażka. Prywatnie nie stać mnie na wizyty. Jutro idedo lekarza pierwszego kantaktu zobaczymy co on mi doradzi ;)