Skocz do zawartości
Forum

Czy mam autyzm? Jeśli tak, to co powinnam z tym zrobić?


Gość ro...33

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem kobietą 22-letnia. W wieku 3 lat dopiero zaczęłam mówić. Mam bardzo duży problem z nawiązaniem kontaktu z drugim człowiekiem, taką chorobliwą nieśmiałość. Nawet nauczycielka na uczelni zasugerowała mi wizytę u psychologa. Gdy rozmawiam z innymi, to nie patrzę się na nich, poza tym nie rozumiem komunikatów pozawerbalnych, wszystko rozumiem dosłownie, w ogóle nie rozumiem metafor, mówię nieprawidłowo, w ogóle nie trzymam się szyku zdania, czasami jak coś mówię, to widzę przed oczami, ale brakuje mi słów. Poza tym bardzo długo myslę zanim coś powiem, to trwa wieczność. Robię bardzo dużo błędów ortograficznych, mam problemy z koncentracją, spore problemy z pamięcią, gdy się uczę na egzamin na drugi dzień pamietam jakies 30% tego czego sie uczyłam. Gdy czytam gazetę i ja odkładam, zwykle tylko pamietam jaka była tematyka, ale nie pamiętam dokładnie o czym był artykuł. Leków żadnych nie biorę, z wyjątkiem nerwosolu, bo jestem strasznie nerwowa często bez powodu, trochę mi ten lek pomaga. Ostatnio też zaczęłam brać lecytynę na poprawę pamięci, ale jak narazie nie pomaga. Nie wiem, co mam robić, wydaje mi się, że to może być autyzm. Byłam kiedyś u bioenergoterpeutki i ona powiedziała, że mam zmaiany autystyczne w mózgu. Miałam robione EEG - wynik nieprawidłowy, tomografia prawidłowa.
Odnośnik do komentarza
Spokojnie ,niech pani nikt nie wmawia ,ze ma pani zmiany autystyczne,nie ma zmian autystycznych tylko sa cechy autystyczne.Proszę mi wierzyć mam na codzień doczynienia z dziecmi autystycznymi ,pracuje co prawda w przedszkolu i dotyczy to glownie dzieci w wieku [wtedy glownie choroba daje znak[.wowczs zauwazalne jest to dla rodzicowi i najbliższego srodowiska.Mowią wowczas inne lub dziwne dziecko .Myślę ,że rodzice zaragowali by na pani zmiany ,nauczyciele rownież,Uważam ,że powyższe objawy ,ktore pani przedstawila spowodowane śą ,ogromna nieśmialoscią,mogą dać znać -po ogromnym stresie .przeżyciu dziecka.braku miloscii ,poczucu bezpieczenstwa,a przedewszystkim wiary w siebie.Postanowi pani kontrolować ,spokojem ,wiarą we wlasne umiejętnosci-jestem pękna ,madra-powtarza pani to sobie .Sama wzmania pani swoj wizerunek,a nie szuka potwierdzen u bionergoterapeutow.Oni nie sa od leczenia psychiki i duszy ludzkiej Proponujewizyte u psychologa najdaleji końiecznie serdeczny i szczery kontakt z Mamą-napewno bEdzie lepij-wierzyć w siebie -a nie dolować sie-bo bedzie tragicznie .Podaje kontakt do siebie. stanislaw61@interia.eu.-pozdrawiami sluże pomoca jestem kobieta i mam syna w poni wieku.
Odnośnik do komentarza
NIE MAM PEWNOŚCI CZY JESTEM OSOBĄ AUTYSTYCZNA. ŻADEN LEKARZ MI TEGO NIE POWIEDZIAŁ, BO NIE CHODZIŁAM PO LEKARZACH Z TYM PROBLEMEM MYŚLĘ, ŻE TO COŚ WIĘCEJ NIŻ TYLKO NIEŚMIAŁOŚĆ. CO POWINIEN ZROBIĆ, CZŁOWIEK KTÓRY PODEJRZEWA U SIEBIE AUTYZM?
Odnośnik do komentarza
Ja słyszałam, że wiele osób ma coś z autyzmu, ale oczywiscie nie jest to autyzm w pełni tego słowa znaczenia. Autyzm to poważne zaburzenia w wielu sferach. Raczej odradzam się kwalifikować do tego typu choroby. Mam dziecko autystyczne. Jeśli ma Pani jakieś problemy z nawiązywaniem kontaktów, to istnieją jak myślę terapie na tego typu przypadłości. Może warto skorzystać?!
Odnośnik do komentarza
Myślę, że na necie znajdzie Pani test dla dorosłych. Jeśli się nie mylę to ten test nazywa się CARS lub coś w tym stylu. Proszę może wystukać test sprawdzający oznaki autyzmu. Wierze, że można i nawet będąc już dorosłym stwierdzić u siebie cechy autystyczne. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Miałam/mam podobne "objawy" :-) Zachęcam, żeby Pani poszukała informacji o dysleksji (np. na stronie "dar dysleksji"), bo cechy, o których pani pisze, bardziej pasują do dysleksji niż autyzmu. Głowa do góry :-).
Nie ważne jak naukowcy nazwali pewne zespoły zachowań, zmian czy postrzegania, ale niektóre metody pracy czy uczenia mogą być korzystne również dla dorosłych.
Poza tym wiedząc więcej o tym, jak możemy różnić się w postrzeganiu i relacjach ze światem, uczymy się akceptować innych i samych siebie.
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...