Skocz do zawartości
Forum

Ból rąk przy prostych czynnościach


Rekomendowane odpowiedzi

Siema, jestem z Bydgoszczy.
Prawie rok czuję ból w obu rękach przy najbardziej prozaicznych czynnościach (mycie zębów, pisanie, praca przy komputerze, trzymanie gazety a nie opieranie os stół) Od roku oszczędzam ręce (nie gram w siatkówkę, na gitarze, nie przenoszę mebli...).
Rok temu (czyli w lato 2011) przez 2 tygodnie obozu nosiłem torby, futerały, głośniki, które były dla mnie zdecydowanie za ciężkie. Jestem słabszej budowy, sportowcem nigdy nie byłem. Typ inteligenta z liceum. Zawsze byłem szczupły, bo mam dobre spalanie materii – mogę jeść dużo albo mało. Dwóch ostatnich lekarzy sądzi, że muszę odbudować masę mięśniową, po tej „kontuzji”. Jestem praworęczny. Prawa częściej i bardziej boli. Boli zwykle między ramieniem a łokciem (ta część ręki to chyba przedramię), a jak dłużej piszę czy coś to ból dochodzi dalej aż do nadgarstków. Jak boli to między ramieniem a łokciem jest twardo (bicepsy?). Jak boli to wychodzą mi mięsnie jakbym robił pompki, czy podnosił hantle. Boli nawet kilka godzin od momentu pojawienia się bólu (np. piszę teraz na kompie 20 minut to będzie bolało te kilka godzin). Prawdopodobnie przeciążyłem ręce. Raczej nie mam łokcia tenisisty jak to sądził 1. lekarz. Zespołu cieśni nadgarstka też nie.
W związku z tym, ze mam odbudowywać tę masę mięśniową to od tygodnia (przez 2 tygodnie mam to robić) mam zdrowo się odżywiać – 5 posiłków dziennie i magnez. Piję 2 rozpuszczalne tabletki magnezu. Mam spożywać 25-30g białek , 50-70g węglowodanów, 5g tłuszczów. Jednak nie chce mi się tego liczyć (ale zaraz zacznę, bo muszę się naprawdę starać żeby wyzdrowieć) więc po prostu regularnie co ok. 3 godziny jem cos z: maślanka, tuńczyk w puszcze, śledzie z olejem kurczak, jajka, mleko (białka), makaron, suchary zbożowe, ryz biały, ziemniaki (węglowodany), oliwki (tłuszcze). Jem oczywiście nie tylko to (chleb czarny i biały itp.).
Teraz mam zabiegi u tego lekarza raz w tygodniu (w domu nic nie ćwiczę, tylko odpoczywam i jem) 10-20min magnesem (terapia magnetyczna?), ćwiczenia na podnoszenie rąk z piłkami, gumą itp. , ubijanie przedramienia jakąś maszyną (chyba żeby rozbić tą twardość).
A wcześniej: krioterapia, kopanie prądem, basen, fango i tez magnes. Kilka zastrzyków nic nie dało. 3 miesiące samodzielnych masaży rozluźniających mięśnie u starego lekarza zimą pozwoliło mi normalniej ruszać rękami, ale wyleczyć nie mogło.
Byłem u 3 specjalistów prywatnych. Mój obecny lekarz jest fachowcem, leczy przede wszystkim sportowców, także tych znanych na cały kraj. Jest bardzo dobry, kończy wiele zagranicznych kursów, ma nowoczesny sprzęt, wielu go chwali, wyleczył wszystkie dotychczasowe kontuzje mojej koleżanki zawodowej sportsmenki. Pomimo tego on także jeszcze dokładnie nie wie jak można mi pomóc.

Na leczenie moi rodzice wydali już z 1000zł, więc jak ktoś mi realnie pomoże to stawiam kawę w Sowie, burgundzkiego szampana, Malbork, czy co tam chcecie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...