Skocz do zawartości
Forum

Zawroty głowy, mdłości i ból stawów


Gość felicjaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość felicjaaa

Witam,
Postanowiłam napisać na forum bo już nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc.
Mam 57 lat i od lutego cierpię na zawroty głowy, mdłości oraz niezborność ruchów (rąk). Byłam u neurologa, który skierował mnie na tomograf – nie wykazał zmian. Oprócz tego miałam zaburzenia wzrokowe i słuchu, dlatego też dostałam skierowanie do laryngologa na badanie błędnika – również wszystko w porządku, ale wykryto u mnie przerost małżowin nosowych.
W między czasie zrobiłam badanie tarczycy – tsh w normie, ale lekarz po wykonaniu usg stwierdził zapalenie tarczycy z powiększonymi węzłami chłonnymi. Jestem w trakcie leczenia.
Ostatnio doszły dokuczliwe napadowe bóle stawów i mięśni (głównie nadgarstków i łydek) oraz utrudnione poruszanie się. Jeśli chodzi o bóle stawów to przy poprzednim zapaleniu tarczycy również występowały (szukano choroby autoimmunologicznej, ale nic nie znaleziono), ale nie miałam wtedy problemów z poruszaniem się i zawrotów głowy.
Lekarz neurolog twierdzi, że należy przyczyn szukać gdzie indziej, bo tomografia komputerowa głowy nic nie wykazała. Dostałam skierowanie do reumatologa, który nie stwierdził zmian zwyrodnieniowych. Badanie krwi w kierunku dny moczanowej, czynnika reumatoidalnego, morfologia krwi itd. również w normie.
Dolegliwości są coraz bardziej uciążliwe, a ja jestem już zmęczona szukaniem przyczyny złego samopoczucia i postrzegania mnie jako hipochondryczkę. Ostatnio trafiłam do szpitala, ponieważ nie byłam w stanie iść dalej – sztywniały mi łydki, miałam silne zawroty głowy i ogólne osłabienie. W szpitalu zrobiono mi ekg oraz zmierzono ciśnienie – było podwyższone (160/90). Lekarz dyżurny po wysłuchaniu moich objawów stwierdził, że powinnam jednak być dokładnie przebadana neurologicznie.
Co może być przyczyną mojego stanu zdrowia i gdzie mogę jeszcze się udać po pomoc?
Dodam, że moje problemy zaczęły się po infekcji gardła – dostałam antybiotyk, po którym objawy ustąpiły na około tydzień, po czym znów powróciły. Oprócz bólu gardła bolała mnie cała szyja, uszy (czasami zatykają mi się uszy i na chwilę przestaję słyszeć) i tył głowy. Ponieważ wcześniej, jak już wspomniałam, miałam zapalenie tarczycy, ponownie udałam się do lekarza i zasugerowałam, że to może być tarczyca i dostałam kolejny antybiotyk, tym razem właśnie na zapalenie tarczycy. Nie wiem, czy ma to jakiś związek z moim obecnym stanem.
Ponadto, mam zmiany zwyrodnieniowe w odcinku szyjnym, ale neurolog stwierdził, że to nie ma związku z moją niezbornością ruchową. Zauważyłam jednak, że po masażu zawroty głowy znacznie się nasiliły. Również gwałtowne wstanie z łóżka powoduje, że zawroty i mdłości są wzmożone i utrzymują się cały dzień.
Bardzo proszę o pomoc, bo naprawdę nie wiem co mam dalej robić.
Pozdrawiam,
Felicja.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...