Zakażenie ureaplasma urealyticum

[Gość Rosmos]

Witam,
ostatnio zacząłem sypiać z moją dziewczyną. Jesteśmy dość krotko bo tylko miesiąc, ale zdecydowaliśmy się na ten krok. Po naszym pierwszym razie zacząłem odczuwać dość dziwne objawy. Dodam tylko, że ja byłem prawiczkiem a ona miała już kilku partnerów. Ale do rzeczy. Odczuwam ciągłe parcie na pęcherz, podczas oddawania moczu piecze mnie tak jakby cewka moczowa oraz odczuwam ból. biegam do łazienki częściej niż normalnie. Najpierw myślałem że to zapalenie pęcherza albo cewki ale zrobiłem sobie badania w których wyszło zakażenie ureaplasma urealyticum. Obecnie jestem za granicą i to badanie wykonałem na łasną rękę i nie powiem trzasneło mnie po kieszeni. Jak się mogę pozbyć tego czegoś i w jaki sposób się tego nabawiłem?

[xSandra]

ureaplasma urealyticum to zakażenie układu moczowo płciowego i to się przenosi drogą płciową wiec pewne partnerka Cię zaraziła. Oboje musicie iść do lekarza i się leczyc bo inaczej jak Ty sie wyleczysz to ona Ciebie zarazi znowu jak ona sie wyleczy to znowu Ty ją. Lekarz Ci przypisze antybiotyk partnerce tez i bedziecie sie leczyc - taki lajf zawsze trzeba sie przebadac przed rozpoczeciem wspolzycia bez prezerwatywy

[Panda]

tez mi sie wydaje, ze dziewczyna mogła Cie zarazic, oboje w takim razie musicie sie zbadac, dziewczyna niech zrobi posiew i oboje musicie sie leczyc

[G.K.]

Poroniłam w 7/8 tyg. ciąży. Z badań stwierdzono obrzęknięte beznaczyniowe kosmki i nie stwierdzono cech nadmiernego rozrostu trofoblastu-co to oznacza? Mam 43 lata i była to moja 1 ciąża.Po za tym stwierdzono u mnie bakterię ureaplasma urealyticum. Jak można się tym zarazić. Mam stałego partnera-męża(jestem też u niego jedyną partnerką). W jaki sposób można się tym zarazić?- czy drogą kropelkową tez? Czy publiczne toalety? Pamiętam, że w lipcu byłam w barze i korzystałam z toalety- używałam tylko papier publiczny nie siadając na desce. Po tygodniu dostałam buli przy oddawaniu moczu, często oddawałam mocz przy czym wyszła mi jakaś mała żyła z odbytu-też ją leczyłam maścią przez tydzień. Leczyłam się sama ziołami i trwało to dookoła 1 miesi. Był to koniec lipca a 15 sierpnia zaszłam w ciąże, ale niestety...Gdzie mogłam się tym świństwem zarazić i co z leczeniem mojego męża?- jakie badanie powinien zrobić. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam