Skocz do zawartości
Forum

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego


Gość piszanka

Rekomendowane odpowiedzi

U męża 5 lat temu stwierdzono wrzodziejące zapalenie jelita grubego.
Zażywa SULFASALAZYN EN500 i przy krwawieniach PENTASA 1g. Krwawienia są coraz częstsze. Proszę o radę, czy powinien zgłosić się do lekarza czy to \"normalny\" objaw przy tej chorobie?
Dodam, że nie bardzo chce pójść.

Odnośnik do komentarza
Gość piszanka

Witam. Mąż był jakiś czas temu u lekarza. Został wdrożony steryd METYPRED. W tej chwili jest po serii tego leku przy jednoczesnym braniu leków stałych. Krwawienie w dalszym ciągu pojawia się i znika. Leku o nazwie ASAMAX nie stosował. Pytałam lekarza dlaczego pojawia się to krwawienie tak często, odpowiedział, że to jest taka paskudna choroba.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Witam, mam 19 lat, od 3 wiem że jestem chora na wrzodziejące zapalenie jelita grubego (colitis ulcerosa), przyjmuję lek Salofalk 500. Trzy tygodnie temu straciłam przytomność, wcześniej bolał mnie brzuch, głowa i drętwiały mi ręce. Od tego czasu mam zawroty głowy, nudności, bóle głowy (które są bardzo bolesne i często nie do wytrzymania, a tabletki przeciwbólowe nie działają) oraz bóle brzucha (boli od żeber do podbrzusza). Wyniki badań są w miarę ok, OB jest podniesione do 24, RDW-CV do 14,9; PCT do 0,5. To samo zdarzyło się w 2011 roku i trwało 2 tygodnie, traciłam wtedy przytomność kilka razy dziennie, badania nic nie wykryły. Powtórzyło się to również w grudniu 2012 roku i trwało tylko 3 dni. Wizytę u lekarza mam dopiero za tydzień. Może ktoś wie co się może dziać ?

[dodam że dwa tygodnie temu dostałam spóźniony okres i założyłam pierwszy krążek antykoncepcyjny NuvaRing. Jednak wątpię aby mógł być przyczyną gdyż nigdy wcześniej nie stosowałam antykoncepcji a objawy pojawiały się często]

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Jedyne co lekarz zlecił to było badanie krwi tydzień temu... Jego jakoś specjalnie nie interesuje co się ze mną dzieje, a innego lekarza nie ma (a ten o dziwo ma dobre opinie). W 2011 też to olał, inni lekarze zlecali wtedy badania, jednak one też nic nie wykryły. A z dnia na dzień czuje się gorzej...

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Chodzę prywatnie do gastroenterologa jednak moi rodzice mają opłacony abonament w tej "sieci". Niestety jest u nich tylko jeden taki specjalista. Ja sama nie mam pieniędzy żeby opłacić wizyty ,a rodzice mi nie dadzą gdyż muszę chodzić tam gdzie już jest opłacone... Dzisiejszej nocy znów zwijałam się z bólu brzucha, a mdłości były okropne, przy każdym najmniejszym ruchu nasilały się. Dodatkowo ból głowy na który już nic nie pomaga... Po wielkich błaganiach pań w recepcji znalazł się termin na dzisiaj (cuda). Mam nadzieje że dowiem się co mi może być, a nie że stwierdzi iż nic mi nie jest i wymyślam (jak już nie raz miało to miejsce)... Pisałaś, że Twój mąż też choruje, mam pytanie czy stosuje jakieś specjalne diety ?

Odnośnik do komentarza
Gość piszanka

Witaj.
Mój mąż w fazie rzutu ostrego tzn. krwawienia zachowuje ścisłą dietę. Zupa tylko przecierowa(zmiksowana) absolutnie bez śmietany. Jabłko pieczone, żadnych innych owoców. Marchew gotowana, mięso kurze,cielęcina, młoda wołowina. Robię mu też galaretkę. Ciasto ewntualnie kawałeczek biszkoptu. Żadnych kompotów z owoców pestkowych.
Paskudna to choroba, niestety. Napisz, proszę ci powiedział lekarz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Ból brzucha, głowy i nudności było spowodowane rzutem choroby. Mam brać lekarstwa regularnie + dostałam coś rozkurczowego. Za miesiąc mam zrobić OB i się do niego zgłosić. Co do utrat przytomności, zawrotów głowy oraz sztywnień rąk to dowiedziałam się że wiele osób w moim wieku tak ma (mało pocieszające) i nie da się nic z tym zrobić. Mam unikać stresów (łatwo powiedzieć, zrealizować się nie da), odżywiać się zdrowo i relaksować. Czyli znowu nic konkretnego... Dodatkowo w nocy złapała mnie grypa żołądkowa przez co jestem wycieńczona. No cóż mnie się zawsze wszystko musi uczepić...

Odnośnik do komentarza

Czytam i nie mogę się nadziwić. Największym problemem społeczeństwa polskiego (i nie tylko polskiego) nie jest pogarszający się lawinowo stan zdrowia, lecz brak powszechnej edukacji na tematy zdrowotne, w tym odżywiania. Lekarz czasami coś tam podpowie, ale i tak prawie każdy pacjent liczy tylko na receptę z cudownym lekarstwem - które przecież nie istnieje.

Jest bardzo dużo stron o zdrowiu i odżywianiu z głową.
Zawsze chętnie doradzę, jednak temat jest obszerny i dlatego nie nadaje się do bazgrania w formie postu na forum. Trzeba najpierw trochę poczytać gotowych materiałów, których jest sporo.
Na przytoczonych stronach jest do mnie kontakt.

Odnośnik do komentarza
Gość piszanka

Acidoza. Nigdy mąż nie liczył na lekarstwo cud. Doskonale wiemy,że wzjg to jest choroba nieuleczalna. Doskonale wiemy, że są dłuższe lub krótsze okresy remisji. Co do diety męża taki właśnie sposób odżywiania( w rzucie ostrym oczywiście) jest u niego sprawdzony ponieważ choruje od 2008 roku.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Acidoza. Uwierz, że nie chcę brać żadnych lekarstw. Zrobiłabym dużo by nie musieć ale niestety dieta nie pomaga (próbowałam samą dietą "leczyć" chorobę, ale tak to nie działa). I pomimo tego że odżywiam się zdrowo i zgodnie z zaleceniami dietetyka to nie ma to większego znaczenia. I nie chcę "cud" tabletek, wolałabym cud przez który nie musiałabym ich brać. A lekarstwa działały swego rodzaju cuda bo choroba była w remisji przez prawie 3 lata, niestety musiałam odłożyć tabletki na 2 tygodnie i jak widać choroba wróciła...

Odnośnik do komentarza
Gość piszanka

19 latko.
Dla mnie jest absolutnie nie zrozumiałe, że z tymi zawrotami głowy, utratą przytomności itd nic się nie da zrobić!? Przecież to nie jest normalne.
A może wypowie się w tej sprawie jakiś lekarz. Jestem ciekawa opinii.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Miałam robione: rezonans magnetyczny głowy, badania słuchu, wzroku, badanie na prawidłowość błędnika, ekg, badane zatoki i oczywiście krew. Wszystkie badania wychodzą dobrze... Jedna z lekarek stwierdziła że jest to spowodowane stresem i zleciła terapie jednak i to nie pomogło. Choć ja jakoś sceptycznie podchodzę do teorii stresu gdyż nie mam go aż tak dużo, a gdy jest to nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Inna teoria to problemy hormonalne, wykluczyły to badania. Jeszcze jedna z teorii to, że coś może naciskać na jakieś nerwy ale tego nie sprawdzono. No cóż pozostaje mi czekać aż będzie gorzej i wtedy może ktoś się zajmie lub mieć nadzieje że szybko wszystko minie...

Odnośnik do komentarza

19-latka pisze, że stosowała już dietę. Dziewczyno - diety nie stosuje się przez tydzień. Przez 19 lat opychasz się fast food-ami, wysoko przetworzonym, nafaszerowanym do granic możliwości żarciem, różnej maści pomyjami z mleczarni i chcesz żeby jakaś tam tygodniowa dietka, albo specyfik przepisany przez lekarza załatwił za Ciebie lub za "piszankę" cały problem. W nie rozumiecie problemu i od tego należy zacząć. Nie wierzę, aby jakiś lekarz Wam pomógł. A gdyby trafił się taki ambitny samouk, lekarz z powołania, to powiecie że jest nawiedzony i bzdury wymyśla, bo nie pozwala wam jeść tego co dla was jest najsmaczniejsze.
Już Hipokrates mawiał, że "Jelito korzeniem życia". Dlatego nie należy z niego robić śmietnika!!!

Dobra, kilka słów konstruktywnych. Wprawdzie ktoś tu zawzięcie kasuje linki, ale może adresów nie pokasuje. Zatem podam wam adresy do preparatów, które na pewno warto zastosować i nie będę tutaj się rozpisywać - dlaczego.

Warto wprowadzić jeden posiłek z kompozycją:
siemię lniane + płatki owsiane + otręby orkiszowe + banan
Na pewien czas Wykluczyć produkty mleczne.
Warto odpuść sobie wszystko co zawiera mąkę pszenną. Także z tego powodu, że możesz mieć problem z uczuleniem (alergią) na pszenicę. Cierpi na to nieświadomie i w różnym stopniu nasilenia olbrzymia część populacji (ocenia się około 80% populacji krajów rozwiniętych). Wśród pokarmów powodujących alergię, pszenica jest na drugim miejscu, zaraz po krowim mleku. Temat jest obszerny i od pewnego czasu leży u mnie nieskończony artykuł na ten temat.

Warto zrobić badanie na tolerancję glutenu.

Odstawić absolutnie: kawa naturalna, napoje z marketu (mineralna - tylko ze szklanej butelki), alkohol, wszelkie łakocie, cukier, fast food-y, wszelkie wędliny, najlepiej też czerwone mięso (dopuszczalne jest pierzaste i rybki) itd. itp. - poczytaj na w/w stronach.

Mógłbym tu jeszcze pisać do wieczora i przez następne dwa dni, ale moje pisanie chyb nikomu nie pomoże. Podałem adresy stron - proszę czytać, czytać, czytać. A gdy trochę poczytacie - to pogadamy.
Dowiedzcie się też, co tak naprawdę producenci serwują wam w pożywieniu.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Acidoza. Stosuję dietę ustaloną przez dietetyka od 2 lat, przez pierwszy rok choroby nie byłam na diecie i dlatego stwierdzam, że nie widzę zmian... Nigdy nie jadałam fast-foodów bo po prostu ich nie lubię, a już sam zapach sprawia że jest mi niedobrze. Moi znajomi moją gospodarkę przez co jadam produkty "ekologiczne". Nie jadam słodycz gdyż też ich nie lubię, i nie używam cukru. Nie jem tłuszczy ani nic smażonego. Jem bardzo dużo warzyw i owoców więc nie wydaje mi się żeby moja dieta była zła... Piszesz, żeby odstawić czerwone mięso ale nie mogę gdyż od urodzenia mam anemie a nie przyswajam żelaza w tabletkach. Wędliny nie są złe jeżeli wiesz z czego są robione. I nie mam alergii na żadne produkty spożywcze. A alkoholu nie piję... I czytałam bardzo dużo na temat diet, rozmawiałam z dietetykami (jedna z nich miała tą samą chorobę co ja) i wydaje mi się że wiedzą oni najlepiej co powinnam jeść... I proponuje nie wypowiadać się na czyjś temat krytykując go jeśli nic o tej osobie nie wiesz...

Odnośnik do komentarza
Gość Krzysztof 22

Mam tę chorobę od ponad 30 lat.Ostatnio po ostrym rzucie 5 lat temu się uspokoiło.Ja naczczo zjadam ugodowaną marchewkę i robię to codziennie.Przepis na taką dietę istnieje w internecie.Zdaje się że jest to marchewkowa dieta w owrzodzeniu juelita grubego.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Już Profesor Julian Aleksandrowicz mawiał, że "Nie ma nieuleczalnie chorych, niedostateczną jest tylko nasza wiedza".
Szukajcie informacji na forach, gdzie ludziska umieszczają linki do ciekawych materiałów. Tutaj pomocy nie znajdziecie, bo nikt nie będzie przepisywał całych stron gotowych rozwiązań.
19-latka - sorry. Twój przypadek może być trudniejszy, choć prostych możliwości jest jeszcze sporo. Warto byłoby wykonać kolonoskopię.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość 19-latka

Acidoza. kolonoskopie miałam robioną przed zdiagnozowaniem choroby, jednak jak chyba wiadomo nie należy to do najprzyjemniejszych badań i chwilowo unikam go jak ognia. Z tego co wiem będę musiała powtarzać to badanie co 3 lata... Więc przypuszczam, że w lecie dostanę skierowanie

Odnośnik do komentarza

19-l atka, a może Twoje objawy mają coś wspólnego z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego? Lepiej chyba nie ryzykować, nie przeczekiwać, tylko to sprawdzić... Uważam, że lekarz powinien zlecić Ci kolonoskopię, tak samo, piszanka, Twój mąż też powinien mieć kolonoskopię zrobioną. Wprawdzie nie jestem ekspertem, ale moja przyjaciółka też ma wrzodziejące zapalenie jelita grubego i co nieco o tym słyszałam:(((

Odnośnik do komentarza
Gość mariadonorth

Na wrzodziejące zapalenie choruję 30 lat.Mam rozległa wiedzę na ten temat.W czasie nasilenia choroby stosowałam drakońską diete.Gotowane ziemniaki,marchew gotowana z odrobiną masła.Gotowana ryba w warzywach osolonych-jest smaczna,gotowane jaiko na parze.Chleb biały z masłem,ser żółty.herbata bez cukru,mogą być ziołowe,rumianek3 razy dz po szklance.Teraz od dłuższego czasu nie mam nawrotow.Na śniadanie jem zupę z otrębami pszennymi z mlekiem sojowym .W czasie krwawień,koniecznie na wodzie z odrobiną soli.W nasilonym stanie najlepsze są sterydy-trzeba poprosic lekarza o przepisanie.Dodatkowo sulfosalazina lub mesalazina.Zero cukru.Gwarantuję sukces.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...