Skocz do zawartości
Forum

Guz mózgu


Gość dzika nutria

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dzika nutria

Jakis czas temu mój tata zaczął tracić pamięc. Na pcozatku to się zdarząło sporadycznie, przekrecał imiona, zapominał co mówił itp. Potem kilka razy pojawiły się wymioty. Diagnoza była taka, że ma dwa guzy mózgu. Czekamy teraz na biopsje i na tomograf i strasznie sie o niego martwie co to będzie :((
Lekarze narazie nic nie mówią o operacji :((
chciałabym się dowiedziec czy mój tata może być operowany ma 65 lat i ma cukrzycę :((
jesli nie, to jak długo może zyć z tymi guzami, czy kiedyś jego stan sie poprawi i bedzie taki jak kiedys czy już nie ?:((
jesteśmy z mamą załamane boimy się co to będzie, boimy się operacji a jeszcze bardziej tego, że nie będzie można operowac bo lekarz mówił mamie, że operacja w tym miejscu jest bardzo ryzykowna ale ona sama juz nie pamieta co lekarz mowil bo tak byla zestersowana. co robić??

Odnośnik do komentarza

Witam Dzika,

1."> chciałabym się dowiedziec czy mój tata może być
> operowany ma 65 lat i ma cukrzycę :(("

Wg. Skali ASA jeżeli Twój tato nie posiada żadnych innych chorób zaliczyłbym go do grupy II, oczywiście jeżeli cukrzyca jest dobrze prowadzona i wyrównana, nie ma choroby serca. Także raczej kwalifikuję się do zabiegu.

2. > "jesli nie, to jak długo może zyć z tymi guzami, czy
> kiedyś jego stan sie poprawi i bedzie taki jak kiedys czy
> już nie ?:((
> jesteśmy z mamą załamane boimy się co to będzie, boimy
> się operacji a jeszcze bardziej tego, że nie będzie
> można operowac bo lekarz mówił mamie, że operacja w tym
> miejscu jest bardzo ryzykowna ale ona sama juz nie pamieta
> co lekarz mowil bo tak byla zestersowana. co robić??"

Musicie cierpliwie czekać na wynik badania hist-pat. Trzeba określić co to za nowotwór i jaki jest jego stopień zróżnicowania. Będzie można wtedy dopiero coś więcej powiedzieć o doborze odpowiedniej metody leczenia.
Są pewne lokalizacje guzów, że operacja neurochirurgiczna jest bardzo ryzykowna, lub wręcz niemożliwa, albo niekorzystna dla pacjenta. Wówczas podejmuje się leczenie zachowawcze lub paliatywne w zależności od stopnia rozwoju nowotworu.

Jeżeli lekarze już nic nie poradzą-spróbujcie diety Dr Budwig na pewno mu nie zaszkodzi a może pomoże. Pewnie jak moi koledzy by usłyszeli co radzę to by mnie wyśmiali. Ale czytałem nawet publikacje naukowe z ośrodków w meksyku, że dieta ta połączona z chemioterapią znacznie zwiększa % osób wyleczonych.

Trzymam kciuki i modlę się za Twojego Tatę.

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...