Skocz do zawartości
Forum

Przygotowania do operacji woreczka żółciowego


Gość cz...aw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! W czwratek idę na operację woreczka żółciowego ponieważ ma kamień. Bóle które teraz mam są bardzo silne i częstsze ale bez wymiotów. Wcześniej myślałam że to wątroba mnie boli bo mam też żółtaczkę typu B. Chciałabym zapytac:
- czy narkoza do zabiegu jest długa
- czy długo dochodzi się do siebie
- ile będę musiała być w szpitalu
- czy jest to zabieg groźny i jakie mogą byc powikłania
bardzo sie boję przy cięciu cesarskim jak miałam to ze strachu zacisnęły mi się wszystkie mięśnie i lekarze mieli problem z wyciągnięciem dziecka.

Odnośnik do komentarza

Witaj!
Niestety nie napisałaś czy będzie to zabieg laparoskopowy, czy klasyczny. Od tego bowiem zależy zarówno czas trwania zabiegu, czyli także narkozy, ale też czas jaki trwa dochodzenie do siebie. To natomiast wpływa bezpośrednio na czas jaki pacjent pozostaje w szpitalu. Niestety nie jestem w stanie określić czy jest to zabieg groźny, gdyż jest to określenie dość subiektywne i dla każdego oznacza coś zupełnie innego. Na pewno warto podkreślić, że cholecystektomia to zabieg wykonywany przez chirurgów bardzo często, co oznacza, że mają w tym duże doświadczenie.
Wśród powikłań jakie mogą wystąpić po zabiegu znajdują się: krwawienie, gorączka, zapalenie otrzewnej, przypadkowe uszkodzenie przyległych struktur anatomicznych czy też zakażenie rany operacyjnej.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Usuwanie pęcherzyka żółciowego, to jak usunięcie wyrostka - przynajmniej z mojej perspektywy. Mam tu na myśli bowiem, że i jeden i drugi zabieg jest bardzo powszechny, chirurdzy robią go dziesiątki razy, więc nie sądze, aby dochodziło tu często do powikłan. Obecnie najczęściej przeprowadza się zabiegi laparoskopowe, gdzie wykonuje się tylko trzy niewielkie otwory w ciele, a rekonwalescencja przebiega zwykle szybko i sprawnie.

"My own business always bores me to death, I prefer other people's" - O. W.

Odnośnik do komentarza

Witaj
ja miałam niedawno usuwany woreczek.
-Co do narkozy uśpili mnie po 8 rano a chwile po 9 rano już byłam na sali pooperacyjnej wybudzona. Pamiętam jak lekarz mówił mi ze już jest po, wszystko poszło dobrze i usnęłam ze zmęczenia chyba i spałam do popołudnia.
-do siebie każdy dochodzi inaczej. W tym dniu co ja miały jeszcze zabieg 3 osoby. Wszystkie w dniu zabiegu wieczorem czułyśmy się dobrze już. Bólu nie czuć bo dostaje się leki przeciwbólowe. Jedyny dyskomfort to bolące mięśnie brzucha. Szwy powodują ze ciężko się wstaje czy choćby śpi. Na trzeci dzień wszystkie wyszłyśmy do domu. Z rozmowy z dziewczynami wynikało ze tak jak ja czuły się już na tyle dobrze żeby iść do domu.
- zabieg na dzień dzisiejszy wykonuje się rutynowo. nie martw się jak będą mieć wątpliwości to przecież nie będą cie operować. Jak zostaniesz zakwalifikowana to znaczy ze jest wszystko ok.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...