Duża wada wzroku a noszenie szkieł progresywnych

[Gość Wiewiur]

Czy przy wadzie -11 i -9 mozna nosić szkła progresywne? Albo jest mozliwa operacja leserowa i ile ona kosztuje?

[Gość Złośliwa]

szkła progresywne to te co się same dostosowują do wady?

[Gość parka]

Wydaję mi się, że Twoja wada nie kwalifikuje się do laserowej korekcji. Ale lekarzem nie jestem, więc stu procentowej odpowiedzi Ci nie dam. Podobno osobom, których wada przekracza -9-10D lekarze często proponują wszczepienie soczewki fakijnej i jest to chyba najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji, bo laser pewnie nie skoryguje Ci wady do pięknego zera. Z tego co kojarzę, w Polsce w wykonywaniu zabiegów z soczewką fakijną przoduje warszawska klinika Okolaser, więc zerknij tam na stronę i sobie poczytaj.

[Gość Wiewiur]

Sprawdzę. Tu nie chodzi o mnie tylko o tatę.

[andrewsp]

Mój znajomy miał laserową korekcję swojej wady wzroku. 2 lata temu płacił około 1.5 tyś. złotych za oko. I generalnie po 1 miesiącu czasu miał po kłopocie. Zabieg jest przeprowadzany najpierw na jednym oku a później na drugim.
Miał mniejszą wadę 5 dioptri. Myślę, że warto.

[Kaja]

to w takim razie warto mieć tą operację trochę drogo no ale masz spokój, myślę, że warto porozmawiać na ten temat z okulistą

[Gość parka]

Również myślę, że warto. Podchodząc ekonomicznie do sprawy, taka operacja po prostu się opłaca. Jest droga, ale porównując miesięczne wydatki chociażby na soczewki, poddanie się jej jest bardziej opłacalne. Patrząc na to z punktu zdrowotnego i wygodnickiego, ponownie ukazują się nam same plusy zabiegu. Warto przemęczyć się miesiąc po zabiegu by przez resztę życia mieć spokój. Tak sobie twierdzę subiektywnie.

[Złośliwa]

ja tewż bym była za tą operacją. Choć to spory wydatek jest

[Gość Wszystkowidzący]

Witam,
przeszedłem korekcję oczu laserem (w klinice nomen omen Oko Laser w Warszawie) i od dwóch lat nie mam problemu ze wzrokiem. OK, czasem widzę aż za dużo, a czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
A mi nie żal pieniędzy zainwestowanych we własne zdrowie. A i tak poszłyby na kolejne okulary (a tych kilka par w roku trzeba mi było). Jest się nad czym zastanowić, a przede wszystkim - sprawdzić u specjalisty, co można zrobić. Wada dość duża, ale technika idzei do przodu.
Powodzenia.

[Gość Komercha]

na pewno propozycja godna rozważenia...

[Złośliwa]

a wada jest ustabilizowana?

[Gość parka]

Dokładnie, trzeba pamiętać, że ustabilizowana wada jest jednym z podstawowych kryteriów kwalifikacji wady. Warto poczytać także o innych kryteriach. Moja znajoma marzyła o zrobieniu sobie laserowej korekcji, zapisała się na konsultacje, a wcześniej o zabiegu poczytała 'po łebkach'. Poszła więc i na wstępie dowiedziała się, że operacji mieć nie może, bo jest cukrzykiem. Co lepsze, doktor u którego była kazał jej tak czy siak zapłacić za wizytę kwalifikacyjną, chociaż siedziała raptem 10 min..

[Gość Komercha]

bo tak jest. Nic się nie dowiesz a i tak musisz zaplacić

[PawiePiórko]

i co postanowiliście?

[Gość martaaa]

Jestem zwolenniczką progresywnych od dawna. Oczywiście technologia produkcji się zmienia cały czas na lepsze, więc warto przemyśleć zmianę szkieł. U mnie to wyszło rewelacyjnie w http://www.oko-design.com/. Miałam wcześniej niezłe okulary, ale od nich to już czołówka. Przyzwyczajenie do okularów trwa krótko, bo dobrze doradzają pod tym względem.