Neurofibromatoza a działanie kosmetyków

[Gość Justyna333]

Witam.
Od 14 lat choruję na Neurofibromatozę typu 2. Guzy mam między innymi na nerwach usznych, w kącie móżdżkowo rdzeniowym, do tego liczne oponiaki zewnątrz mózgowo i na głowie mam wyczuwalne guzki podskórne (w tych miejscach nie mam włosów). Chciałam zapytać specjalistę czy kosmetyk wcierany w skórę głowy jest w stanie odżywić mi moje znajdujące się tam guzy?
Konkretnie chodzi mi o maskę do włosów Henna WAX, do wcierania raz w tygodniu i spłukiwania po 30 minutach.
Jej skład:
Aqua, Cetearyl alcohol, Sodium Lauryl Sulfate, Methylparaben, Lawsonia Inermis Extract, Propylparaben, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Nitrate, Magnesdium Chloride, Cl 15510, Cl17200, Cl 42090,, Cl 73015.
Bardzo proszę o odpowiedź czy tym sobie czasem nie zaszkodzę...

[Panda]

ja nie jestem lekarzem ale mysle ze nie wax to po prostu odzywka dziala na skore glowy zeby wlosy byly zdrowsze nie sadze zeby mialo jakies inne wlasciwosci gdyby tak bylo, bylaby na recepte a to jest po prostu kosmetyk

[Gość Justyna333]

Tak, tylko że kosmetyki też mogą przenikać przez skórę do krwioobiegu, dlatego chciałam się upewnić.
Moze jakiś ekspert sie wypowie?

[Gość Złośliwa]

musisz trochę poczekać cierpliwie. A co Twój lekarz o tym myśli?

[Gość Justyna333]

Oczywiście poczekam. Niestety moich lekarzy mam w innych miastach, a wizyty u nich dopiero w drugiej połowie roku..
Dlatego chciałam zapytać tutaj.

[Rubinowa]

a nie możesz do nich zadzwonić?

[Gość Justyna333]

Nie mam prywatnych nr telefonów do moich lekarzy, a jak zadzwonię do szpitala to mi przecież nie wezwą go do telefonu by odpowiadał na moje pytania :)

[Kaja]

ja mysle ze to raczej niemozliwe zeby wplynelo do krwioobiegu ale skoro nie ma Twoich lekarzy to mozesz zapytac innego lekarza po prostu pojsc do szpitala i zapytac przeciez Cie nie skrytykuja ze pytasz o cos waznego dla Twojego zdrowia

[PawiePiórko]

skrytykować to nie skrytykują ale ciekawe czy się tym przejmą

[Gość Justyna333]

Nie mogę się przejść do szpitala i zapytać, ponieważ żeby rozmawiać z lekarzem trzeba się do niego zarejestrować, czekać parę miesięcy na wizytę aż Cię przyjmie. Przecież gdyby było inaczej, to bym nie pytała tutaj...

[Gość Złośliwa]

no to klops...bo ja szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia

[Gość Mauritius]

a prywatnie nie możesz iść na konsultację? Żeby tylko się oto zapytać?

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Opisywany kosmetyk na pewno nie ma działania leczniczego i nie zmniejszy Pani dolegliwości. Skład preparatu niestety nie świadczy o dobrej jakości preparatu. Jeżeli chcesz odżywić skórę możesz kupić w aptece maść witaminową (A+E) i wcierać ją regularnie kolistymi ruchami dłoni, tak by wywołać efekt masażu. W ten sposób nie tylko wmasujesz krem ale i zwiększysz przepływ krwi, co korzystnie wpłynie na jakość skóry.

[sindy81]

oo nie słyszałam o tym sposobie ale spróbuje!

[Gość Justyna333]

Dziękuję za odpowiedź Eksperta, tylko ja nie chciałam się dowiedzieć czy to zadziała leczniczo na miejsca bez włosów. Chodzi mi tylko o to, czy to nie odżywi moich podskórnych guzów?

[PawiePiórko]

i co nadal czekasz do lekarza?

[Gość Justyna333]

Tak, bo wizyty mam dopiero w połowie roku, a maskę chciałabym zacząć stosować już teraz.
Dlatego czekam na odpowiedź tu na to moje pytanie.

[Kaja]

przecież to zwykła odżywka dziala na skóre głowy i na włosy nie na żadne guzki spokojnie mozesz stosowac to zwykly kosmetyk

[Złośliwa]

a nie możesz zapytać się w apetece o to, albo zadzwonić do producenta tej maski?

[Gość Justyna333]

Wiesz, jak zapytam w aptece czy zadzwonię do producenta to na pewno odpowiedzą mi, że nic nie zaszkodzi, bo będą chcieli mi to sprzedać i nie robić złej relkamy.
A ja bym chciała szczerej odpowiedzi, zaszkodzi czy nie?
W końcu ten składnik SLS tam jest...

[Złośliwa]

wiesz mnie to nic nie mówi... Nie wiem co ci odpowiedzą, ale zwróć uwagę że musza ci powiedzieć prawdę bo inaczej będziesz mogła ich zaskarżyć jeśli ci to zaszkodzi... przynajmniej tak mi się wydaje

[Gość Komercha]

Justyna i jak dowiedziałaś się czego?