Zawroty głowy przy paleniu papierosów

[Gość kasia]

Mam pytanie,otóż od jakiegoś czasu palę papierosy,jednak od ok miesiąca jest tak że po wypaleniu papierosa jest mi słabo,kręci się w głowie i mdli. Dlaczego? Może ktoś z was tak miał?

[Gość Złośliwa]

jeśli palisz od niedawna to jest to normalne zachowanie organizmu, z biegiem czasu Ci to przejdzie. Ale nie radzę ci palić bo to nic dobrego, śmierdzący oddech, złóte zęby, brzydka cera a do tego mnóstwo powikłań i chorób które mogą cię dotknąć...

[ciekawska20]

Przeczytaj sobie skład papierosów, a potem wstukaj w google, żeby poznać, co takiego naprawde wdychasz, a przestaniesz się dziwić, że możesz od tego mieć zawroty głowy. Palisz substancje toksyczne. Z tego nie może wyniknąć nic dobrego. Weź to sobie do serca, że Twój organizm daje Ci znaki i broni się.

[sindy81]

to po co palisz? nie rozumiem tego masz zawroty glowy zle sie czujesz wdychasz trucizne ktora Cie zabija i jeszcze pytasz czemu tak jest

[Gość kasia]

ale tak nie było,tak jest od pewnego czasu

[muszka19]

może organizm ma juz dosyc moze po prostu nie mozesz palic bo masz cos z cisnieniem!!!!!!!! wniosek - nie pal!!!!!!!!!!!

[Gość Złośliwa]

Kaśka a od jakiego czasu palisz?

[Gość kasia]

Od ponad roku

[Gość Złośliwa]

to powinno ci już to przejść, lepiej idź z tym do lekarza i odstaw fajki.

[Pomocna]

powinnaś zgłosić się do lekarza rodzinnego. Palenie wpływa na krążenie i pracę serca więc możliwe jest że coś w tej materii się popsuło

[Gość palacz]

jeśli uważasz że stale zawroty głowy masz po fajach, to dlaczego chcesz leczyś skutek a nie przyczynę? czemu chcesz się pozbyć bólu a nie fajek, które ten ból wywołują?
Jeśli nałóg jest zaawansowany idź na odtruwanie i nie rób sobie krzywdy . Palisz dopiero rok a już źle się czujesz.....

[sindy81]

zgadzam sie z przedmowca - skoro masz skutki uboczne palenia papierosow zdecydowanie przestan palic!!

[Gość Złośliwa]

czasem łatwiej powiedzieć niż zrobić...

[aanielkaa]

e tam, dla chcącego nic trudnego przecież są takie spotkania dla palaczy, żeby rzucić palenie moja koleżanka na tym była i faktycznie przestała palić

[Panda]

najlepiej nie zaczynać - ot dobra rada!

[Rubinowa]

ale rzucanie palenia to jest mordęga....

[pomarańcza]

ja rzucałam każdą kolejną codziennie ;) trudna sprawa ale podobno oduczanie rezonansem pomaga

[Gość Złośliwa]

rezonansem? pierwsze słyszę

[Gość xxx33]

Ja pale juz kilka lat i od pół roku jest mi słabo i mnie mdli po papierosach. jestem w trakcie rzucania ponieważ czasem czuje jakbym miała płytkie pluca, nie mogę oddychać dobrze .

[Gość EddieTheHead]

Ja właśnie mam podobnie jak autorka, palę już z 8 lat, od 4 miesięcy co zapale fajke, kręci mi się w głowie, dziwnie kaszle, słabo się czuję, często mam też stany podgorączkowe, potem doszło drżenie ciała, szczególnie nóg i nie wiem co to może być. Rak chyba nie, ponieważ lekarz dał mi skierowanie na rozszerzoną morfologie, czy jak się to zwie i i OB wyszło mi 1.

[Gość tomi76376]

Nudności mogą być przy dolegliwościach z przewodem pokarmowym, np. zapalenie błony śluzowej żołądką itp. Dym drażni dodatkowo podrażniony żołądek stąd nudności. Wskazana gastroskopia, usg jamy brzusznej. Jedna osoba miała tak z rana, a popołudniu mogła palić dużo i nic się nie działo. Jeśli rano wciągneła tabake do nosa zamiast zapalić mdłości nie było. Wniosek że to dym drażni żołądek. Sam miewam ostatnio takie sensacje ale to nieraz jaram z rana na czczo i nic a nieraz mnie złapia mdlosci:/

[Gość Endorfinka]

moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest niedotlenienie :) Za dużo dymu za mało tlenu

[Gość cke]

Maja racje lepiej zapal sobie dobrego bucha to cie oczysci he pozdrawiam

[SHmini]

Niedotlenie swoją drogą jak już ktoś mówił, ale jest też coś takiego jak zatrucie nikotynowe organizmu - objawia się, gdy przedawkuje się nikotynę. Poczytaj o tym. No i oczywiście jak najszybciej rzuć to świństwo! Powodzenia.

[Gość sum121]

A ja mam tak :palę już wiele lat, wypaliłem wiele marek polskich i zagranicznych, z których wile już zniknęło, ale niektóre lepsze tytonie dają mi nieźle popalić nawet po tylu latach, dlatego wolę taniochę. Wilgotne tytonie wg. mnie mogą być niebezpieczne. Duszę się (kaszel) już tym coraz bardziej, bywa że mdli mnie do tej pory i suma-sumarum nie daję rady ale tak naprawdę nieraz tak było dawniej. Gdyby u mnie w domu nikt nie palił to na pewno łatwiej było by mi podjąć tą jedną z najlepszych decyzji w życiu. Niestety mam w domu schizofrenika, a ci to kopcą jak smoki (i podobno im nie szkodzi).