Kontakt z osobami mającymi zespół Gilberta

[Gość Onn]

Chciałbym znależć kontakt jaki kolwiek a najlepiej telefoniczny z osobami o tej samej chorobie co ja. Prosze odpisać.

[Orchidka]

Niestety ze względu na ochronę danych osobowych jak i regulamin forum.abczdrowie.pl nie możemy wymieniać Użytkowników ich numerami telefonów. Zawsze można podyskutować na forum co szczerze polecam.
Pozdrawiam
Orchidka

[Gość Onn]

A jakie to foru?
Proszę o pomoc..

[Orchidka]

Jesteś w tej chwili na forum portalu abczdrowie.pl piszesz w dziale poświęconym psychologii. Jeśli masz jakiś problem - napisz o nim. Eksperci na pewno udzielą Ci fachowej odpowiedzi.

[Gość Kaja]

co się dzieje ? chcesz porozmawiać? masz problem?? Czekam na Twoją odpowiedź!! Porozmawiajmy!!

[Gość Onn]

Tak mam, chcialbym pioznac kogos z taka sama choroba jak ja , kto by mnie zaakceptowal takim jakim jestem...

[Gość Kaja]

a dlaczego ktoś ma Cię nie akceptowac? Przecież jesteś taki jak wszyscy w czym problem? To, że masz zespół gilberta nie znaczy że nie jesteś fajnym facetem! Na pewno na forum znajdzie się ktoś z taką samą chorobą. Opowiedz nam cos o sobie jak masz na imię? Ja jestem Kaja i uwierz, ale absolutnie mi nie przeszkadza Twoja choroba - dlaczego sądzisz, że ktoś Cie moze nie zaakceptowac z tego powodu? Przytrafiło Ci się coś przykrego?

[Gość Onn]

Jestem Mariusz. Chcialbym popisac i zapoznac sie z jakas osoba itp..

[Gość Gosia]

ja też mam zespół gilberta, zaglądam tu często na forum ale nie lubię rozmawiać o chorobie wystarczy że o niej myślę codziennie już po Twoim pierwszym poście chcialam się odezwać ale dopiero teraz się odważyłam

[anucia17]

Kurcze chcialbym z toba popisac ale nie tak na calym forum...

[anucia17]

Ja jestem 'Onn' , moj kolega jest chory i chcial wsparcia u jakis osob:// i poprosil mnie bym napisala do kogos...

[Gość Kaja]

a może właśnie przez Waszą szczerą rozmowę dołączą się inni z zespołem gilberta, to bedzie wasze miejsce w siecie wiecie ilu osobom mozecie pomoc mowiac otwarcie o sobie i swoich problemach?

[anucia17]

Tak tylko on chcial choc z jedna osoba popisac psobisccie;(

[Gość Gosia]

ja też chcę popisać, tu czy gdziekolwiek byleby zobaczyc jak wygląda Wasze zycie jak moje...

[anucia17]

gdziekolwiek, wiec gdzie? prywatnie...?

[Rasputin]

ale przecież na forum i tak jesteście anonimowi, nikt was nie rozpozna. Co z tego że pozna więcej niż jedną osobę, może dołączą do was inni albo zdrowi dowiedzą się czegoś na temat waszej choroby.Nie bójcie się.

[anucia17]

Ale on chcial sam popisac a na forum nie bedzie mial jak..

[Gość Kaja]

ja trochę tego nie rozumiem w koncu po to jest forum aby popisac wlasnie pogadac poznac ludzi ktorzy dolacza sie do watku wniosa cos nowego, jakbym miala problem chcialabym sie nim podizelic uzyskac rozne opinie a nie ukrywac w 4 scianach

[anucia17]

Jak by to on pisal to ok ale ja to pisze za niefo bo mnie prosil bo on nie ma jak..

[Gość Kaja]

Ania, ale czemu Twój kolega sam nie napisze? Wstydzi się? Obawia czegoś? Przecież to forum na którym piszą ludzie którzy chcieli popelnic smaobojstwo pisza ludzie ktorzy lecza sie psychatrycznie wiesz ile takich watkow jest na psychologii? pisza bo wlasnie chca rozmawiac chc powiedziec cos o sobie znalezc pomoc akceptacji, zwlaszcza ze tu odpowiada lekarz, eksperci, naprawde nie powinien sie niczego obawiac

[Gość Łukasz]

Ja mam zespół Gilberta. Jestem sportowcem od 13 rż, trenuję biegi na 400m. Ukonczyłem AWF oraz Dietetykę i zyję...:)Tylko nie rozumiem jednego. O czym chciałbyś porozmawiać, o tym jak sie z tym żyje? Całkowicie normalnie. Przecież jest to choroba w żaden sposób niebezpieczna. Wyjątek stanowi alkohol i długie głodówki mogące spowodować wzrost bilirubiny we krwi. Żadnych innych srodków ostrożności oprócz ogólnie znanych nie ma. Czy masz jakiś problem natury psychicznej czy ogólnie chcesz wymienić się poglądami nt tej choroby ?

[Gość Guga23]

a na czym ta choroba poleca bo szczerze mówiąc to pierwsze o niej słyszę, a chętnie się dokształcę

[Gość Guga23]

żyje ktoś tu???

[karolinexxx]

Łukasz naprawdę Cię podziwiam, ludzie zniechęcają się do wszystkiego chorując na cokolwiek a Ty jesteś sportowcem i nic Ci nie przeszkadza, gratuluje!!

[Rasputin]

Rzeczywiście jest to godne podziwu, takie samozaparcie.