Gdzie się leczyć po ugryzieniu kleszcza?

[Gość martek91]

Witam. W zeszłym roku w maju ugryzł mnie kleszcz, po tygodniu na mojej nodze pojawił się rumień. Po zrobieniu testu Elisa wykryto u mnie boreliozę. Przeszłam jedną terapię antybiotykową, po której ilość przeciwciał poprawiła się, a lekarka stwierdziła, że dalsze badanie nie jest potrzebne. Jednak nie dawno zaczęłam się źle czuć (bóle stawów, drętwienie nóg, osłabiony wzrok i utrata wagi) i zrobiłam kolejne badania, po których okazało się, że wyniki się trochę pogorszyły. Problem w tym, że lekarka nie bardzo wie jak mi pomóc i skierowała mnie do poradni chorób zakaźnych w Cieszynie, jednak po zadzwonieniu tam okazało się, że muszę czekać na wizytę aż do października, to za długo. Dlatego proszę o radę, gdzie na terenie Śląska mogę się leczyć prywatnie? I czy w ogóle mam się dalej leczyć? Moje aktualne wyniki to: IgM:wątpliwy 0,92 (0,0-0,8 ujemny; >1,1 dodatni; 0,8-1,1 wątpliwy) IgG: ujemny 0,39 (0,0-0,9 ujemny; >1,1 dodatni; 0,9-1,1 wątpliwy). Bardzo dziękuję za odpowiedź.

[Iskra]

Radzę się udać do specjalisty od chorób zakaźnych lub neurologa.

[muszka19]

no wlasnie i to jak najszybciej bo musisz wziac zastrzyki przeciw boreliozie!!!!!!!!